Strony

.301. the best

owsianka z mlekiem sojowym, wanilią, jabłkiem, powidłami śliwkowymi i solonymi fistaszkami
 oatmeal with soy milk, vanilla, apple, plum jam and salted peanuts
Poranna metamorfoza, czyli...
Trudny wybór moich ulubionych śniadań 2011/Difficult choice my favorite breakfasts 2011:

marzec/March
1
2
3
4

kwiecień/April:
1
2
3
4

maj/May:
1
2
3
4

czerwiec/June:
1
2
3
4

lipiec/July:
1
2
3
4

sierpień/August:
1
2
3
4

wrzesień/September:
1
2
3
4

październik/October:
1
2
3
4

listopad/November:
1
2
3
4

grudzień/December:

1
2
3
4

Wasze ulubione/Your favorite breakfast:
1
2
3
4

I plany na dzisiejszy dzień, noc, następny rok... ;)
Udanego Sylwestra i Szczęśliwego Nowego Roku!

Atak klusek c.d. Zapiekanka z szpinakiem i soczewicą.

Spadł i stopniał śnieg, wyszłam i wróciłam, upiekłam makaron. Obiecuję, że w następnych dniach pojawi się coś innego ;) W trakcie świąt tak się zdążyłam stęsknić za makaronami, że... a zresztą efekty widać.
Zapiekane makarony lubię za ciągnący się ser, chrupkie brzegi i za to że po prostu są. Doskonałe, szybkie, bezproblemowe. Obok naczynia z resztkami nie przejdę obojętnie, a więc zawsze, z pomocą taty, znikną w całości. Ci którzy nie akceptują szpinaku niech patrzą i żałują, a może nawet się skuszą? Dla mięsożerców może być z kurczakiem i wszyscy będą zadowoleni. Kolejny raz zainspirowana zostałam daniem z restauracji i kolejny raz mogę powiedzieć, że wolę domową wersję.

Makaron zapiekany z soczewicą i szpinakiem
300g makaronu (u mnie razowe farfalle)
300g mrożonego szpinaku w liściach
50g czerwonej soczewicy
2 ząbki czosnku
zioła prowansalskie
sól i pieprz
1 łyżka kwaśnej śmietany lub naturalnego serka homo
100g sera feta
jedna kulka mozzarelli (125g)

Makaron ugotować al dente. Szpinak udusić na patelni razem z soczewicą. Dodać wyciśnięte ząbki czosnku, sól i pieprz, a po chwili śmietanę. Wymieszać. Naczynie żaroodporne lekko wysmarować masłem. Na dnie ułożyć warstwę makaronu, trochę pokruszonej fety, suszone zioła, szpinak, kolejną warstwę makaronu, fetę, zioła i resztą szpinaku. Na górę wysypać pozostały makaron, resztę fety i zioła. Ułożyć pokrojoną w plastry mozzarellę. Zapiekankę włożyć na 25 minut do rozgrzanego do 200°C piekarnika (15 minut piec pod przykryciem, a 10 bez, żeby ser się zrumienił).

A ponieważ jutro raczej nie zdążę już niczego dodać, życzę wszystkim czytelnikom wesołego Sylwestra i Szczęśliwego Nowego Roku!

.300.

I już stuknęły trzy setki!

Po meksykańsku? Kluski dyniowe i fasola na ostro.

Udawaną, zimową porą, coś na rozgrzanie brzuchów.
Zakochałam się w dyniowych gnocchi, fasolowych kuleczkach i ogółem fasoli, której zawsze muszę mieć w zamrażarce chociażby trochę. Najlepsze są jednak razem, połączenie to powstało przypadkiem przy odświeżaniu zamrożonych zapasów i jednej z akcji "wróciłam, jestem głodna, wrzucam wszystko na patelnię". Dzisiaj zabrakło nibymięsnych kulek, ale na swoim obowiązkowym miejscu była fasolka. Z lodówki wyciągnęłam też ostatni woreczek dyniowych klusek i po raz kolejny wróciłam do ulubionego połączenia. Skoro powtarzałam to danie tyle razy, to musi się znaleźć też tu. Gorąco polecam. Tylko nie przesadźcie z chilli ;)


Chilli z kukurydzą i czerwoną fasolą
kawałek cebuli
kilka małych pieczarek
1 pomidor lub kilka pomidorków koktajlowych
1 czubata łyżeczka koncentratu pomidorowego
1/2 puszki czerwonej fasoli lub kilka fasolowych kuleczek
1/4 puszki kukurydzy
chilli w proszku
przyprawa suszone pomidory z bazylią i czosnkiem
sól
olej roślinny

Na oleju podsmażyć posiekaną cebulę i pieczarki, po chwili dodać pomidory, koncentrat i chilli. Później fasolę i kukurydzę, przyprawić do smaku. Dusić na małym ogniu, aż do powstania gęstego sosu. W razie potrzeby podlać wodą.
Podawać z małymi dyniowymi kluseczkami ugotowanymi w osolonej wodzie lub innymi ulubionymi kluskami.  Posypałam jeszcze posiekana pietruszką.

.299.

orkiszowe pancakes z serka z imbirem, cynamonem i pigwą + syrop klonowy
spelt cheese pancakes with ginger, cinnamon and quince + maple syrup
"...Codzienne liczenie kalorii i kilogramów. Wartości moralne, poczucie winy mierzone w kilogramach i ostatecznie zawsze pozostające takie samo. Konkretny cel każdego dnia, osiągnięty lub zapomniany. Satysfakcja z zachowania kontroli i rozczulanie się nad sobą z powodu utracenia jej. Małe powody do chwalenia się lub stukanie kostkami u rąk. Z pewnością coś do zajęcia umysłu, uchronienia go przed nudą... Ograniczenie poważniejszych spraw należących do rzeczywistości. Wszystko to jest fascynujące, ale jak Donovan słusznie zauważył, załamujące."
Candida Crewe "Zjadając siebie"
Dla Ciebie.

Makaron i pesto w duecie z fetą.


Pozwólcie, że znowu zaatakuję was makaronami. Może nie z rodzynką, choć nazwa do czegoś zobowiązuje i taka kombinacja też musi się w końcu pojawić. Dzisiaj z pesto, które pokochałam i fetą, którą dopiero, powoli ale skutecznie, odkrywam. Pomysł zaczerpnęłam ze szwedzkiego bloga hjartesmil i z pewnością wrócę do tego przepisu jeszcze nieraz.
Danie to polecam także na zimno. Świetnie sprawdzi się jako element okolicznościowego stołu, goście z pewnością nie będą zawiedzeni.


Makaron z fetą i pesto /1 porcja/

75g makaronu
2 łyżeczki bazyliowego pesto
ok. 50g fety
oliwa z oliwek (ilość według upodobania)
pomidorki koktajlowe

Ugotowany w osolonej wodzie makaron odcedzić i wrzucić z powrotem do garnka. Dodać pesto, fetę, oliwę i opcjonalnie trochę wody. Mieszać, trzymając na małym ogniu, aż ser się rozpuści. Dodać pokrojone na połówki pomidorki, wymieszać i podawać.

.298.

jogurt i serek wiejski z musli i kiwi, chleb pełnoziarnisty z czekoladowym masłem migdałowym
 yogurt and cottage cheese with muesli and kiwi, whole wheat bread with chocolate almond butter

Czy uwierzyłabym, gdyby rok temu ktoś powiedział, że będę miała zakwasy po walkach gladiatorów? Nie sądzę, z resztą chyba nikomu wtedy nie wierzyłam. Ps3 Move i odkrywam ból mięśni, o których istnieniu nie miałam zielonego pojęcia.
Lubię wolne dni, leżenie w łóżku z laptopem, spacer po centrum handlowym, gotowanie na zapas i przedwczesne zjadanie przygotowanych zapasów. Najbardziej jednak lubię takie dni jak wczoraj, (a może i dzisiaj) kiedy przez cały czas bez problemu mogę powiedzieć sobie, że jestem świetna.

Kup brokuły! Książki i omlet.


Świąteczne dni dobiegły końca. Zaraz zabraknie też resztek wszystkich świątecznych potraw, a ja wrócę do tradycyjnego dziennego rytmu. Gotuję brokuły, smażę zapomniane omlety i poznaję kolejnych literackich bohaterów. Dawno nie widziano mnie z książką. Teraz już nie dziwi mnie to, że nieistniejąca osoba potrafi mnie do czegoś przekonać, zachęcić, skusić. Że czuję zawarty w wydrukowanych słowach zapach świeżej kawy i smak chleba z domową konfiturą. W dodatku, jak się okazało, wcale nie musi to być książka kulinarna.

Omlet z brokułami
3 jajka
sól i pieprz
kilka różdżek brokuł
1 łyżeczka startego parmezanu
1 łyżeczka oleju do smażenia

Brokuły ugotować (najlepiej na parze), podzielić na małe różdżki i ułożyć na rozgrzanej patelni. W razie braku dobrego teflonu lub innej nieprzywierającej patelni należy wcześniej wysmarować ją olejem.
Jajka dobrze roztrzepać z solą, pieprzem i parmezanem. Wylać na brokuły. Smażyć, łopatką podnosząc ścięte brzegi, tak, żeby surowa masa spłynęła na dno patelni. Przewrócić na drugą stronę, trzymać jeszcze chwilę na mniejszym ogniu i od razu podawać.

.297.

 owsianka z mlekiem sojowym, bananem, jagodami i cynamonem
oatmeal with soy milk, banana, blueberries and cinnamon 

.296.

tosty pełnoziarniste z resztkami sałatki (seler konserwowy, kukurydza, czosnek, jajka, majonez, jogurt, sól i pieprz), ziołowa herbata
whole wheat toast with lefover salad (pickled celery, corn, garlic, eggs, mayonnaise, yogurt, salt and pepper), herbal tea
Kocham święta :) A wam jak mijają?
Poranne inspiracje doczekały się swojego profilu. Zapraszam:

Moczka.


Moczka to robiona na śląsku od bardzo wielu pokoleń "zupa", podawana jako deser. Z dużą ilością bakalii, piernikiem i czekoladą jest prawdziwą kwintesencją świąt. Trudno jest podać dokładny przepis, ponieważ nawet tej samej gospodyni wychodzi ona za każdym razem inaczej. Można zmienić ilość i rodzaj użytych bakalii, kompotów, piernika... Zdaję się więc na waszą inwencję i smak, podając ogólny zarys pysznej całości.
Dzieci przeważnie nie stają się jej miłośnikami, sama dopiero w tym roku poznałam się na tym świetnym smaku. Polecam więc dla dorosłych smakoszy.


Moczka
1/2 świątecznego piernika
2 słoiki kompotu ze śliwek*
słoik (1 l) kompotu z agrestu
słoik kompotu z brzoskwini
puszka brzoskwini w syropie
sok z cytryny
kilka dużych, suszonych fig
suszone śliwki
1 tabliczka gorzkiej czekolady
posiekane orzechy laskowe
słupki i płatki migdałowe
rodzynki
zasmażka: 1/2 kostki masła, 3-4 łyżki mąki, woda

Piernik zalać wodą i odstawić.
Miękki przecisnąć przez sito do dużego garnka, dodać kompoty (bez owoców, sam płyn), syrop z brzoskwiń (bez owoców) i zagotować. Figi pokroić w paseczki i razem ze śliwkami i dodatkiem wody poddusić w osobnym garnku. Do gotującej się moczki wycisnąć sok z cytryny, dodać stopioną czekoladę, figi i śliwki, orzechy, migdały i rodzynki. Dorzucić też 3-4 połówki, wcześniej odłożonych, brzoskwiń, pokrojonych w paski i trochę agrestu lub innych, dowolnych owoców z kompotu. Zagotować, mieszając.
Przygotować zasmażkę: W rondlu rozpuścić i rozgrzać masło, dodać mąkę i podsmażyć. Wlać trochę wody, wymieszać dokładnie.
Zasmażkę wmieszać do gorącej moczki i trzymać na ogniu, do zagotowania.

Moczkę podaje się na zimno.
Świetnie się mrozi.

*Śliwki z kompotu, które zostaną, można wypestkować i zamrozić. Używa się ich potem do nadziania klusek na parze. Mój smak z dzieciństwa.

.295. Boże Narodzenie

płatki kukurydziane z mlekiem sojowym, ricore
cornflakes with soy milk, chicory coffee
DeSu - Kto wie i coś lekkiego na nie za lekki poranek ;)

.294.

makowiec, jabłko z serkiem wiejskim (niecałym), herbata z cytryną i miodem
poppy-seed roll, apple with cottage cheese, tea with lemon and honey
Wesołych świąt!
i pocieszcie się trochę rodziną zamiast siedzieć na blogach ;)

.293.

orkiszowe naleśniki z konfiturą truskawkową
whole spelt crepes with strawberry jam

Ful pierniczków, śnieg, naleśniki i klasowa wigilijka.
Bardzo, bardzo tęsknię za ruchem. Tydzień siedzenia w miejscu to dla mnie zdecydowanie zbyt wiele i nie wiem jak kiedyś radziłam sobie spędzając tak całe dni. Ominięty kolejny aerobik, kilka rolek miękkiego papieru zużytego do nosa i zakurzona bieżnia. Objadam się ciastkami (dziękuję Agnieszko ;*) i dążę donikąd, w międzyczasie tęskniąc za kilkoma ludźmi.
Dzisiaj jeszcze trochę zdjęć bez śniegu, ale mój mały świat został wczoraj pokryty kilkocentymetrową warstwą białego puchu. Można się więc spodziewać, że w najbliższym czasie to on stanie się moim modelem nr 1. Dzisiaj po pierwsze ogrodowe drewniane ludziki zrobione przez mojego dziadka. Jeden, poszkodowany, bo nie wytrzymał listopadowych wiatrów, bez czapki i połowy ręki. Z pewnością przydałyby mu się teraz, w czasie zimowej zawieruchy.
Wątpliwości, wątpliwości, wątpliwości. To one mnie niszczą.

.292.

kasza kukurydziana z mlekiem sojowym, świeżym sokiem z pomarańczy, jeżynami, jogurtem i syropem klonowym, kawa zbożowa z mlekiem sojowym
polenta with soy milk, fresh orange juice, blackberries, yogurt and maple syrup, malt coffee with soy milk


Wczoraj bez śniegu, ale z pięknym mrozem...
Dzisiaj już spadł drobny, biały puch.

Babcine. Orzechowe niespodzianki.


Pada śnieg! Wszystko okrywa swoją głęboką bielą. Jak ja, podczas posypywania ciasteczek lekkim, cukrowym puchem.W środku pieczony orzech, dumny, pachnący, cudowny.
Kto by się zimową porą nie skusił na taką niespodziankę?


Niespodzianki
100g cukru pudru
200g masła
300g mąki pszennej
1 łyżka mąki ziemniaczanej
1 żółtko

orzechy laskowe

Zagnieść ciasto.
Formować kuleczki, wkładając do każdej laskowy orzech. Piec w 180°C.

Towarzyszą im równie chrupkie i pyszne waniliowe rożki z ogrodów babilionu.

.291.

chleb pełnoziarnisty z masłem orzechowym i bananem/ z masłem, serem, sałatą i pomidorem, herbata
whole wheat bread with peanut butter and apple/ with butter, cheese, lettuce and tomato, tea