nie postanowię sobie, że będę więcej piekła, bo nikt nie nadążyłby z jedzeniem,
nie postanowię sobie, że porzucę śmieciowe jedzenie, bo lody i czekolada to nic złego ;)
nie postanowię sobie, że nie będę marnowała czasu, bo nie pozostanie mi ani chwili do zgubienia,
nie postanowię sobie, że się zaakceptuję, bo nie mam sobie nic do zarzucenia.
Będę za to:
śmiała się do utraty tchu,
pędziła tam, gdzie poniosą mnie nogi,
liczyła na tych, których nazwę drużyną,
ładowała akumulatory najlepszym jedzeniem,
kładła się i wstawała o nieprzyzwoitych porach,
chodziła z niebieskim od jagód uśmiechem,
człapała nieznanymi ścieżkami,
czuła głęboki zapach lasu,
słyszała śpiew wiatru we włosach i bliski szum morza,
tańczyła w jasnym blasku księżyca,
gotowała jak nigdy przedtem,
żyła słodyczą.
Nie wiecie może ile trzeba mieć lat, żeby bez dorosłego opiekuna zakwaterować się w schronisku górskim? W grę wchodzi jeszcze schronisko młodzieżowe, na którego temat wiem tylko tyle, że spałam w takowym w Warszawie, mieliśmy ośmioosobowy pokój, jedną łazienkę na ogromne piętro i wszystko załatwiali nauczyciele. Dodam, że na wygodach mi nie zależy, ale miejsce do spania by się przydało nawet w najbardziej wariackich podróżach z przyjaciółmi ^^ Byłabym bardzo wdzięczna za podzielenie się doświadczeniami.
Pre-run. Dzisiaj sobie robię mały maraton, jako próba przed czymś wielkim w najbliższej przyszłości. Nic pewnego, dlatego cichaczem - 20km w ciągu całego dnia.7 zaliczone, teraz jeszcze pozostałe.
Second:
Gryczane naleśniki z twarożkiem, jagodami i bananem.
Buckwheat pancakes with cream cheese, blueberries and banana.