Strony

.1243.

 kasza jaglana z siemieniem lnianym i prażonym jabłkiem
millet with flaxseeds and sauted apple

12 komentarzy:

  1. To musiało być "niebo w gębie"! Chętnie porwałabym twoją miseczkę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. dawno nie jadłam kaszy jaglanej, a z prażonym jabłkiem i cynamonem musiała być przepyszna! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. U mnie na śniadanie kasza dziś gościła na talerzu ;)
    http://kobietazmarzeniami.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak udało ci się ją ugotować taką "zlepkową"? :D Moja zawsze jakaś sypka wychodzi, no chyba, że ją potraktuję blenderem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miałam dzień wcześniej ugotowaną na wodzie większą ilość jaglanej i rano, oszczędzając czas, część została podgrzana w garnku, z dodatkiem mleka sojowego. Stąd ta konsystencja :)

      Usuń
  5. Bardzo lubię prażone jabłka, z cynamonem szczególnie :) I pomyśleć, że kiedyś by mi to przez gardło nie przeszło :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jesienne, ale bardzo smaczne! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Cudowne, jesienne, ciepłe, czego chciec więcej? :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie łączyłam jeszcze jaglanej z siemieniem! Konsystencja musiała być genialna! :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jaglana to moje największe comfort food <3 (koniecznie na kaca, no cóż...)

    www.taste-attack.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo bardzo fajnie wyglada ta kasza :)

    OdpowiedzUsuń