znowu muszę to napisać, ale pięknie podane śniadanie ;) i dziękuję Ci za tego linka z jogą kilka tygodni temu ;) wyzwanie powoli się kończy, a ja chcę więcej! takie rozciąganie naprawdę dużo mi dało. nie spodziewałam, że tak mi się to spodoba i że samopoczucie aż tak się poprawi ;)
Jutro robię naleśniki ^^
OdpowiedzUsuńznowu muszę to napisać, ale pięknie podane śniadanie ;)
OdpowiedzUsuńi dziękuję Ci za tego linka z jogą kilka tygodni temu ;) wyzwanie powoli się kończy, a ja chcę więcej! takie rozciąganie naprawdę dużo mi dało. nie spodziewałam, że tak mi się to spodoba i że samopoczucie aż tak się poprawi ;)
o tak cynamon teraz pochłania się kilogramami!
OdpowiedzUsuńAż mnie naszła ochota na naleśniki :)
OdpowiedzUsuńw tym jednym zdaniu zawarłaś kwintesencję moich jesiennych potrzeb ;)
OdpowiedzUsuńw śniadaniach już zdecydowanie czuć jesień, u mnie też ;)
OdpowiedzUsuńKiedy zaczynałam pisać...'Jutro..' zobaczyłam pierwszy komentarz pod tym postem i tez to napisze - Jutro robię naleśniki! :D Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńu mnie podobnie, wczoraj kolejną tabliczkę ulubionej czekolady kupiłam, a cynamon nieustannie mi towarzyszy :) jesień jest piękna, taka klimatyczna!
OdpowiedzUsuńta roztapiająca się czekoladka :) !
OdpowiedzUsuńsmacznie!
OdpowiedzUsuńPoproszę taki sam zestaw :)
OdpowiedzUsuńTakie pyszne! *_*
OdpowiedzUsuńCzekolada świetnie się wkomponowała w ten zestaw! :)
OdpowiedzUsuńOstatnio tutaj tak pysznieeeeeeeeeeeeeeeeeeee!
OdpowiedzUsuńŚwietny mix zdjęć! Zachód śłońca przyprawił wszystko nutą melancholii, aż mi się zachciało herbatki ;)
OdpowiedzUsuń