Strony

Nadziewane. Papryka, makaron i łosoś.

Kiedy na straganach królują kolorowe papryki i inne owoce zbliżającej się jesieni, warto kupować je kilogramami, przerabiać na leczo, sałatki i... faszerować. Dzisiaj wersja z łososiem. Świetna.


Papryki nadziewane makaronem i łososiem /4 porcje/
(smakialzacji - wersja z ryżem)
4 czerwone papryki
1/2 papryczki chili
1 marchew
100g drobnego makaronu
1/2 czerwonej cebuli
2 ząbki czosnku
1 pęczek koperku
200g świeżego łososia
1 łyżka oleju
1/4 szklanki białego wytrawnego wina
kilka plastrów żółtego sera

Makaron ugotować.
Papryki oczyścić i przekroić na połowę.
Łososia pokroić na kawałki i usmażyć na łyżce oleju . Dodać pokrojoną w piórka czerwoną cebulę i czosnek oraz ugotowany makaron.
Do całości dodać wino i gotować aż płyn odparuje. Dodać startą na tarce marchew, posiekany koperek i wymieszać.
Faszerować papryki, posypać żółtym serem, wstawić do nagrzanego piekarnika do 160° i zapiekać 25 minut. Smacznego!

22 komentarze:

  1. Pycha!. Prosze o jedną, wszystko jest oprócz łososia;)

    OdpowiedzUsuń
  2. łosoś jako nadzienie? podoba mi się ten pomysł! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Przypomniałaś mi o łososiu! Ostatnio w ogóle mięso odstawiłam - dzięki Tobie jutro chyba zrobić łososia na obiad.

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nigdy nie nadziewałam papryki łososiem czy makaronem... ;) Ciekawa propozycja.

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam warzywa w tej postaci :) Sycące i smakowite :) Zresztą ja też pokusiłam się dziś na faszerowane pomidorki ;p Twój przepis z chęcią wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  6. od dawna przymierzam się do faszerowanych papryk! a to nadzienie bardzo mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetnie to wymyśliłaś. Pięknie wyglądają i pewnie wspaniale smakują. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. nigdy nie jadłam, ale chętnie spróbuję <3

    OdpowiedzUsuń
  9. piękne kolory na talerzu!
    to lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetny pomysł,a leczo właśnie zajadam :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Zazwyczaj widziałam nadziewaną ryżem, jak w oryginale, lub kaszą, ale czemu by nie spróbować z makaronem ? ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Smacznie wyglądają te zapiekane papryczki, nie wiem jak smakują z makaronem, ja znam przepis z ryżem...

    OdpowiedzUsuń
  13. makaron w papryce, tego jeszcze nie widziałam ;) wygląda pysznie, szczególnie że z moim ulubionym łososiem :D

    OdpowiedzUsuń
  14. bardzo lubię nadziewane papryki ,a twoja propozycja myśle ,że by mi posmakowała ,jeszcze w takiej wersji nie jadłam ,ale wygląda bardzo smakowicie !

    OdpowiedzUsuń
  15. z łososiem i makaronem - pasuje mi to połączenie :)

    OdpowiedzUsuń
  16. na faszerowanie łososiem nie wpadłam, smakowicie wygląda w Twoim wydaniu!


    życie & podróże
    gotowanie

    OdpowiedzUsuń
  17. Z łososiem jeszcze nie próbowałam.Ciekawe

    OdpowiedzUsuń
  18. O, nigdy nie faszerowałam papryki łososiem. Zainspirowałaś mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  19. konkretne to danie, myślę o wartościach odżywczych. podoba mi się, że zawsze o tym myślisz, ja podobnie:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Nominowałam Cię z wielką przyjemnością do nagrody Versatile Blogger Award: kawa-z-pianka.blogspot.com/2012/09/versatile-blogger-award.html

    Jeśli masz ochotę, to zapraszam do zabawy.

    OdpowiedzUsuń