Kiedy na straganach królują kolorowe papryki i inne owoce zbliżającej się jesieni, warto kupować je kilogramami, przerabiać na leczo, sałatki i... faszerować. Dzisiaj wersja z łososiem. Świetna.
Papryki nadziewane makaronem i łososiem /4 porcje/
(smakialzacji - wersja z ryżem)
4 czerwone papryki
1/2 papryczki chili
1 marchew
100g drobnego makaronu
1/2 czerwonej cebuli
2 ząbki czosnku
1 pęczek koperku
200g świeżego łososia
1 łyżka oleju
1/4 szklanki białego wytrawnego wina
kilka plastrów żółtego sera
Makaron ugotować.
Papryki oczyścić i przekroić na połowę.
Łososia pokroić na kawałki i usmażyć na łyżce oleju . Dodać pokrojoną w piórka czerwoną cebulę i czosnek oraz ugotowany makaron.
Do całości dodać wino i gotować aż płyn odparuje. Dodać startą na tarce marchew, posiekany koperek i wymieszać.
Faszerować papryki, posypać żółtym serem, wstawić do nagrzanego piekarnika do 160° i zapiekać 25 minut. Smacznego!
Pycha!. Prosze o jedną, wszystko jest oprócz łososia;)
OdpowiedzUsuńłosoś jako nadzienie? podoba mi się ten pomysł! :)
OdpowiedzUsuńPrzypomniałaś mi o łososiu! Ostatnio w ogóle mięso odstawiłam - dzięki Tobie jutro chyba zrobić łososia na obiad.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Nigdy nie nadziewałam papryki łososiem czy makaronem... ;) Ciekawa propozycja.
OdpowiedzUsuńUwielbiam warzywa w tej postaci :) Sycące i smakowite :) Zresztą ja też pokusiłam się dziś na faszerowane pomidorki ;p Twój przepis z chęcią wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńod dawna przymierzam się do faszerowanych papryk! a to nadzienie bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie to wymyśliłaś. Pięknie wyglądają i pewnie wspaniale smakują. :)
OdpowiedzUsuńnigdy nie jadłam, ale chętnie spróbuję <3
OdpowiedzUsuńpiękne kolory na talerzu!
OdpowiedzUsuńto lubię :)
Świetny pomysł,a leczo właśnie zajadam :)
OdpowiedzUsuńale mam na taką ochotę
OdpowiedzUsuńZazwyczaj widziałam nadziewaną ryżem, jak w oryginale, lub kaszą, ale czemu by nie spróbować z makaronem ? ;)
OdpowiedzUsuńSmacznie wyglądają te zapiekane papryczki, nie wiem jak smakują z makaronem, ja znam przepis z ryżem...
OdpowiedzUsuńnie da sie opisac :D
OdpowiedzUsuńmakaron w papryce, tego jeszcze nie widziałam ;) wygląda pysznie, szczególnie że z moim ulubionym łososiem :D
OdpowiedzUsuńbardzo lubię nadziewane papryki ,a twoja propozycja myśle ,że by mi posmakowała ,jeszcze w takiej wersji nie jadłam ,ale wygląda bardzo smakowicie !
OdpowiedzUsuńz łososiem i makaronem - pasuje mi to połączenie :)
OdpowiedzUsuńna faszerowanie łososiem nie wpadłam, smakowicie wygląda w Twoim wydaniu!
OdpowiedzUsuńżycie & podróże
gotowanie
Z łososiem jeszcze nie próbowałam.Ciekawe
OdpowiedzUsuńO, nigdy nie faszerowałam papryki łososiem. Zainspirowałaś mnie :)
OdpowiedzUsuńkonkretne to danie, myślę o wartościach odżywczych. podoba mi się, że zawsze o tym myślisz, ja podobnie:)
OdpowiedzUsuńNominowałam Cię z wielką przyjemnością do nagrody Versatile Blogger Award: kawa-z-pianka.blogspot.com/2012/09/versatile-blogger-award.html
OdpowiedzUsuńJeśli masz ochotę, to zapraszam do zabawy.