Płatki (3-4 łyżki, przeważnie owsiane ale używam tez orkiszowych, żytnich, jęczmiennych) i otręby (łyżka, żytnie, orkiszowe, owsiane lub pszenne) zalewam wieczorem najpierw odrobiną wody, a gdy wsiąknie daję szklankę mleka (używam sojowego, ale może być inne). Przykrywam garnek talerzykiem i wstawiam do lodówki. Rano tylko zagotowuję, dodaję resztę składników i jem ;)
Tak, jest idealna :) Zajrzyj tu: http://makaronirodzynka.blogspot.com/2011/04/po-prostu-owsianka.html Ostatnio często dodaję też zarodki pszenne, dają fajny smak i gęstszą konsystencję.
Jak przyrządzasz owsiankę? :)
OdpowiedzUsuńPłatki (3-4 łyżki, przeważnie owsiane ale używam tez orkiszowych, żytnich, jęczmiennych) i otręby (łyżka, żytnie, orkiszowe, owsiane lub pszenne) zalewam wieczorem najpierw odrobiną wody, a gdy wsiąknie daję szklankę mleka (używam sojowego, ale może być inne). Przykrywam garnek talerzykiem i wstawiam do lodówki. Rano tylko zagotowuję, dodaję resztę składników i jem ;)
OdpowiedzUsuńja też uważam, że śniadanie to nie tylko podstawa, najważniejszy posiłek dnia, ale również najsmaczniejszy. bardzo dobry pomysł z tym blogiem
OdpowiedzUsuńMasz całkowitą rację :D
OdpowiedzUsuńCzy w taki sposób owsianka Ci dobrze gęstnieje?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! CUDOWNY BLOG!
Tak, jest idealna :) Zajrzyj tu: http://makaronirodzynka.blogspot.com/2011/04/po-prostu-owsianka.html
OdpowiedzUsuńOstatnio często dodaję też zarodki pszenne, dają fajny smak i gęstszą konsystencję.