Nie ma to jak zwykła kajzerka z dżemem :)
no i bomba. ;D
niech zgadnę... stołówkowe jedzenie na wycieczkach?
Biedna kajzerka. Musi jej być łyso wśród tylu wyśmienitych śniadań!
Biedna, biedna... Nie było na wycieczce zbyt wielkiego pola manewru, jeśli chodzi o śniadania. Dzisiaj wracają moje wypakowane śniadania ;)
czasem taka prostota sprawia, że śniadanie staje się niebanalne:)
Nie ma to jak zwykła kajzerka z dżemem :)
OdpowiedzUsuńno i bomba. ;D
OdpowiedzUsuńniech zgadnę... stołówkowe jedzenie na wycieczkach?
OdpowiedzUsuńBiedna kajzerka. Musi jej być łyso wśród tylu wyśmienitych śniadań!
OdpowiedzUsuńBiedna, biedna... Nie było na wycieczce zbyt wielkiego pola manewru, jeśli chodzi o śniadania. Dzisiaj wracają moje wypakowane śniadania ;)
OdpowiedzUsuńczasem taka prostota sprawia, że śniadanie staje się niebanalne:)
OdpowiedzUsuń