Strony

Prościej się nie da. Makaron z truskawkami.

Kolejny dzień z serii aktywnych... Dzisiaj po raz kolejny postanowiłam uniknąć (wiecznego) popołudniowego czekania na autobus i wybrałam się do szkoły rowerem. Tym bardziej, że pogoda sprzyjająca. Po powrocie, jako, że ostatnio codziennie jem górę truskawek, a jeszcze tego nie udokumentowałam na blogu, ten oto makaron, szybki, prosty, smaczny, szybki... Dwa razy szybki? może być i tak ;)


MAKARON Z TRUSKAWKAMI /1 porcja/
100g makaronu conchiglie (użyłam makaronu 100% durum)
truskawki
cukier/fruktoza/syrop do smaku
jogurt, śmietana lub bita śmietana

Makaron ugotować. Truskawki rozgnieść z fruktozą, nałożyć na makaron i polać śmietaną.

ps. Musze się wam przyznać, że w trakcie jedzenia cztery razy dodawałam bitą śmietanę... Dobrze, że przejechałam dzisiaj te prawie 13km ;p

18 komentarzy:

  1. Wygląda znakomicie :) Co do smaku to jestem przekonana, że musiał być równie udany - i dodatek bitej śmietany...pycha!

    OdpowiedzUsuń
  2. hehe ^^ dziś mamie na obiad zrobiłam makaron z truskasiami i jogurtem a do tego przyprószony pysznym twarogiem :)

    pyszotka ^^

    OdpowiedzUsuń
  3. bardzo lubie takie jedzonko:) wyglada znakomicie:)

    OdpowiedzUsuń
  4. uwielbiam! uwielbiam! uwielbiam! a to uwielbienie odziedziczył chyba po mnie mój syn bo jak mu taki obiad postawie to zawsze zjada z dokładką :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mniam, smaki mojego dzieciństwa... Chociaż ja nigdy nie jadłam z bitą śmietaną. Do takiego najbardziej chyba lubię naturalny serek homogenizowany. Truskawki też miksuję w blenderze i mieszam po prostu z ciepłym makaronem- wtedy truskawki fajnie przejmują ciepło od klusek...
    Latem taki obiadek przynajmniej raz obowiązkowo muszę sobie zaserwować :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Co roku obowiązkowo.:)
    Chociaż nigdy nie podałam go w tak pięknej formie, jak zrobiłaś to Ty.:)

    OdpowiedzUsuń
  7. mój Połówek pewnie by zabił za taki makaron. toż to kwintesencja dziecięcych smaków;)

    OdpowiedzUsuń
  8. To jest 100 gram suchego makaronu ?

    OdpowiedzUsuń
  9. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  10. To po ugotowaniu wychodzi pewnie z tego spora porcja :) To na zdjęciu to jedna porcja z makaronu 100 gram ?
    A tak poza tym zapraszam do mnie na www.delicious-breakfast.blog.onet.pl

    OdpowiedzUsuń
  11. Tak, na zdjęciu jest cała porcja z 100g suchego makaronu.

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie wydaje się dużo :) Nie lubię potraw na słodko bo mnie po nich mdli ale to wygląda tak ładnie że chyba się skuszę. :)

    OdpowiedzUsuń
  13. To danie nie jest bardzo słodkie, nawet bez fruktozy czy cukru jest pyszne. Spróbuj nie dodawać i na pewno będzie ci smakowało :)

    OdpowiedzUsuń
  14. W dzieciństwie się zajadałam, a teraz też od czasu do czasu przygotowuję, ale w wersji truskawki wymieszane z cukrem i śmietaną:)

    OdpowiedzUsuń
  15. o, też miałam umieścić makaron z truskawkami na blogu, ale że byłaś pierwsza to już nie będę :) o tak to smaki dzieciństwa,wtedy ze śmietaną i cukrem. a dziś z jogurtem i fruktozą :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Mniam, a gnocchi to mój ulubiony kształt makaronu :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Mmmm, teraz to już za późno na świeże, nasze truskaweczki :(

    OdpowiedzUsuń