Leniwe śniadania c.d. W ciągu roku szkolnego tylko w weekendy, a w ciągu wakacji każdego dnia. Cieszę się więc każdym tym leniwym porankiem, póki jeszcze nie skończyłam liceum, póki jeszcze mam tak długie wakacje i póki nie muszę chodzić do pracy... Gadanie, a mnie zachciało się placków. W moim przypadku ochota równa się błyskawiczne wykonanie i duma z efektu. Nawet gdy w domu brak odpowiednich składników trzeba sobie radzić, bo coś pysznego wyjść może zawsze. Nie miałam jajek, więc doskonale nadał się przepis na naprawdę błyskawiczne racuszki prosto z bloga Trufli. Mięciutkie, puszyste, o doskonałym zapachu i smaku. Pyszne.
RACUSZKI ŚNIADANIOWE /2 porcje, ok. 22 placuszki/
1 szkl. mąki (pszennej, orkiszowej, wg uznania)
2 łyżki zarodków pszennych (mój dodatek, można pominąć)
1/3 łyżeczki sody
1/3 łyżeczki proszku do pieczenia
1 i 1/2 szkl. maślanki (troszkę mniej lub więcej, w zależności od mąki i gęstości maślanki)
mała szczypta kurkumy
1/2 łyżeczki ekstraktu z wanilii
2 łyżeczki dowolnego syropu (klonowego / z agawy)
2 łyżeczki oleju roślinnego
1 mała szczypta imbiru
1 mała szczypta soli
do podania: ulubione dżemy i syropy
Wszystkie składniki wymieszać w podanej kolejności.
Smażyć niewielkie racuszki, 1 łyżka = 1 racuszek, na minimalnej ilości tłuszczu, lub bez tłuszczu.
Podawać od razu*.
Smacznego!
źródło przepisu: truffle-in-a-rum-chocolate
*Podałam je z powidłami śliwkowymi i masłem orzechowym, dziwne, ale pierwszy raz jadłam placuszki tym masłem. To smakuje doskonale! Gorąco polecam i na pewno wrócę do tego połączenia już niedługo :)
Świetnie te racuszki. Dołączam się do klubu miłośników placków, naleśników i omletów - na pewno zrobię coś w sobotę!
OdpowiedzUsuń;)
O, przyłączę się do akcji, mam w planach pancakes z borówkami :)). A co do wakacji to jeszcze przed czasem studiowania czekają Cię te najdłuższe w życiu :)
OdpowiedzUsuńpysznie wyglądają i są takie puchate :)
OdpowiedzUsuńFajne racuszki, z masłem orzechowym muszą pysznie smakować. A do akcji już dołączyłam i na pewno w sobotę dodam coś od siebie :)
OdpowiedzUsuńŚwietna akcja! Na pewno dołączę! A jeśli chodzi o wakacje, to ciesz się nimi, ciesz - później tak jak piszesz nie będzie już tyle okazji. Więc nie zmarnuj tych wakacji i porządnie wypocznij :) A gotuj tylko dla relaksu ;)http://wlodarczyki.net/mopswkuchni/
OdpowiedzUsuńJakie one pulchniutkie! Cudowna wieżyczka :D
OdpowiedzUsuńi teraz pozostaje tylko wbić widelec w ten cudny kopczyk <3
OdpowiedzUsuńuwielbiam te bąbelki przy smażeniu placuszków!
OdpowiedzUsuńja się bardzo cieszę z akcji, na pewno coś dodam. i to nie jeden przepis ;)
mogę kiedyś do Ciebie przyjść, żebyś usmażyła mi takich cały talerzyk? <3 pyyychaaa, uwielbiam takie pancakes, mmm!
OdpowiedzUsuńMiałam robione badania na ilość hormonów już jakiś czas temu (na początku tego roku chyba) i widać było wyraźną poprawę, ale niestety wciąż nie mogę się dorobić naturalnego okresu niewywołanego lekami. W piątek jadę do mojej ginekolog i zobaczymy co będzie dalej. Pewnie dostanę kolejną serię leków do łykania. Nie mam okresu już dosyć długo, bo już ponad 2 lata... Ale cóż, tak to jest, że szkody w organizmie łatwo wyrządzić, a trudniej naprawić. Trzeba wierzyć, że kiedyś będzie dobrze :)
OdpowiedzUsuńPrzepysznie wygląda,mniam..uwielbiam:)Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńuwielbiam placuszki z masłem orzechowym! :)
OdpowiedzUsuńŚliczne są! Takie lekkie i puszyste :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam te 'dziurki' na penkejkach, podczas smażenia. :)
OdpowiedzUsuńI mam tą samą patelnię! ;)
uwielbiam placuszki :D Chętnie bym się dołączyła, gdybym wiedziała jak :D *jestem nowa ;pp
OdpowiedzUsuńhttp://gooodmorninghoney.blogspot.com/2011/07/sobota.html#comments :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba Twoja akcja ale jednocześnie mi okropnie smutno :< Sobota to dla mnie z reguły właśnie dzień najtrudniejszy jeśli chodzi o śniadanie, musi być mało wydziwiane, bo w sobotnie poranki kuchnia zawsze jakoś zagracona, i musi być szybkie, bo wychodzę z domu przed 9 (no chyba, że specjalnie wstanę szybciej..) :) Nie mniej jednak całym sercem popieram sobotnie plackoroboty :) Lubię placki!
OdpowiedzUsuńPiękniutkie. Wymarzone na śniadanie. :) Tylko pytanko: można użyć kefiru zamiast maślanki?
OdpowiedzUsuńMaślanka deje ten cudowny "smaczek" i jest tu raczej niezastąpiona :)
OdpowiedzUsuńOj, to chyba rano szybko skoczę do sklepu po maślankę, bo coś mi się widzi, że jutro pierwszym moim posiłkiem będą właśnie te pankejki. ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję za zaproszenie. :) http://yummymorning.blogspot.com/2011/07/4.html#comments
OdpowiedzUsuńFajny pomysł:) Dołączam http://loveaffaironaplate.blogspot.com/2011/07/placuszki-z-ricotta-i-jagodowym-sosem.html
OdpowiedzUsuńPiękne placuszki :-) Jak mogę dołączyć do akcji? Dopiero założyłam bloga i w związku z tym prosiłabym o wskazówkę :-)
OdpowiedzUsuńhttp://addandmix.blogspot.com/2011/08/pancake-na-prezydenta.html
OdpowiedzUsuńJestem i ja z moimi pancakes ;).
Pomiń po prostu poprzedni komentarz, bo zapomniałam, że jestem na Mikserze i to tam dodałam przepis ;).
OdpowiedzUsuńhttp://pingwinka7.blogspot.com/2011/08/jagodowo-bananowe-placuszki.html
OdpowiedzUsuńplacuszki też się zaliczają :>
http://pingwinka7.blogspot.com/2011/08/bananowe-nalesniki.html hmm... zalogowałam się na miksie ale nie mam pojęcia jak dodać przepis xD
OdpowiedzUsuńO już wiem jak :D Fajną akcje wymyśliłaś :):) Ogólnie masz super przepisy i często z nich korzystam :dd
OdpowiedzUsuń