Otwieram mój duży piknikowy kosz i wyciągam znajdujące się w nim smakołyki. Mieszam, po kolei dodając te ulubione. Lubię robić musli i piec granole i chociaż momentami jem ich bardzo mało, to zawsze mam pod ręką kilka rodzai tego smakołyku. Wystarczy dolać mleka lub jogurtu, dodać świeżych owoców i szybkie, chrupiące śniadanie lub podwieczorek gotowe.
Dzisiaj wersja dla granolowych łasuchów. Słodkie płatki cheerios w lekko słonej kombinacji dodatków dają niesamowity efekt smakowy. Idealne np. z jogurtem i dynią, tak jak to prezentowałam niedawno na porannych. Gorąco polecam.
2/3 szklanki płatków owsianych
1/3 szklanki otrębów owsianych (lub tylko płatki)
1 szklanka płatków Cheerios
1/2 szklanki migdałów
3 łyżki miodu
2 łyżki wody
2 łyżki oleju słonecznikowego
3/4 łyżeczki soli
1/4 szklanki rodzynek
1/4 szklanki suszonej żurawiny
Piekarnik rozgrzać do 150°C. Płatki, sól i migdały połączyć. Dodać olej, wodę i miód, dokładnie wymieszać. Ułożyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i piec 15 minut (w połowie wymieszać) aż całość zbrązowieje i będzie pachnieć. Dodać suszone owoce, wymieszać i zostawić do ostygnięcia.
Przechowywać w zamkniętym pojemniku.
źródło przepisu: keepitsimplefoods
uwielbiam Twoje przepisy !
OdpowiedzUsuńgranola jest juz kolejnym na mojej liscie "do zrobienia" :))
codzienne przegladanie Twoich blogow stalo sie od pewnego czasu moim rytualem ;D
pozdrawiam,
zauberinn
Koniecznie muszę wypróbować ten przepis, bo wszystkie składniki idealnie trafiają w moje smaki.
OdpowiedzUsuńNajlepsza taka domowa :) Ja już od dawna nie kupuje w sklepie bo same rodzynki w środku ;)A tak to wkładamy co lubimy i chrupiemy ze smakiem :)
OdpowiedzUsuńCiekawy dodatek :)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za takimi słodkimi pufkami na śniadanie, ale to jest jakiś pomysł, np. żeby dodać trochę dmuchanego ryżu, orkiszu czy pszenicy. Inspirujesz :)
domowa granola.
OdpowiedzUsuńoch, cud, miód i orzeszki! xd
ale zdjęcia, mmmm ;]
To najładniejsza domowa granola, jaka widziałam. Bardzo mi sie podoba. Mnie sie taka ładna nie udała :)
OdpowiedzUsuńlubię to!
OdpowiedzUsuńmuszę w końcu przygotować własną granolę. bardzo fajne połączenie smaków
OdpowiedzUsuńmm... świetna jest :D z chęcią za niedługo spróbuję ją zrobić :)
OdpowiedzUsuńYUM!! poproszę miseczkę! albo całą paczkę!
OdpowiedzUsuńtaka granola brzmi cudnie:) cheerios to moje ulubione płatki śniadaniowe z tych gotowych:)))
OdpowiedzUsuńRobiłam raz domowe musli z miodem :-) Było pyszne, ale płatki i musli jem rzadko (w sumie nie wiem dlaczego, bo bardzo lubię) i bałam się, że w puszeczce mi się popsuje... Kocham z ciepłym mlekiem... :-)
OdpowiedzUsuńLubię;*
OdpowiedzUsuńoj lubiłabym lubiła taką granolę. Tym bardziej że na śniadanie zawsze jem mleko z czymś tam (płatki, musli, kulki czekoladowe itp)
OdpowiedzUsuńTak kusisz, że mam ochotę sobie takie przygotować.
OdpowiedzUsuńja też lubię mieć pod ręką pełen słój muesli własnego wymieszania składników. Granolę próbowałam kiedyś zrobić - ale coś zastąpiłam czymś innym i mi nie wyszła smaczna, od tamtej pory nie pokusiłam się drugi raz. Ale patrząc na Twoje zdjęcia i czytając ten przepis chyba jednak spróbuję!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
Monika
www.bentopopolsku.blogspot.com
Ja też stawiam na domowe - lepsze, zdrowsze i wiadomo co jest w środku. :3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko. :*