Strony

Leczo.


Mogłabym napisać "babcine" czy też "mamine" leczo jak to robię przy okazji pokazywania znanych mi od dawna przepisów. Jednak tu to nie wystarczy, ponieważ jest to leczo rodzinne, po prostu nasze wspólne, robione od bardzo dawna, zwyczajne i uwielbiane. Razem ważymy i kroimy warzywa i razem płaczemy od unoszącego się w całym domu zapachu młodej cebuli. Razem jemy. Takie zwykłe, bez dodatków mogę jeść choćby i samo lub z dodatkiem kurczaka, świeżego chleba z chrupiącą skórką, ryżem, makaronem...
Wspomnienie? Hmm... Obraz kuchni mojej babci i zapach świeżo wyciągniętej z piekarnika pizzy, z leczo oczywiście.

LECZO
5kg kolorowych papryk
5kg pomidorów
4kg cebuli

Wszystkie warzywa pokroić w kostkę. Dusić do miękkości.

Zawekować.

LECZO Z KIEŁBASĄ
dowolna ilość leczo z powyższego przepisu
olej roślinny
kiełbasa (u mnie śląska)
ketchup

Kiełbasę pokroić w drobną kostkę i obsmażyć na oleju. Dodać do lecza i całość podgrzać razem. Podawać z chlebem.

Przepis bierze udział w akcji Warzywa psiankowate.

25 komentarzy:

  1. Ja zwykle dodaję jeszcze cukinię, czasem pieczarki, fasolę, chorizo... Chociaż wtedy już mu trochę bliżej do chili con carne.
    I u mnie to też jest rodzinne leczo.
    ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Rozkosznie wyglądają garnki pełne leczo:) Mniam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Takie leczo jest kultowe! ;) Czasem też dodaję cukinię.

    OdpowiedzUsuń
  4. też jadłam sosy z paczki. teraz gotowych sosów, dipów nie używam w ogóle :) i to jest pyszne!

    OdpowiedzUsuń
  5. niezła fabryka :P
    Ja dodaję jeszcze cukinię i pieczarki. Ale nie robię zapasów na zimę. Z dwóch powodów: nie mam gdzie przechowywać przetworów, a po drugie lubię czekać na niektóre smaki. Choć czasami jest nie do zniesienia, to ta radość kiedy w końcu znów pojawi się rabarbar czy cukinia po całym roku czekania, jest bezcenna :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Łaaał! Wielkie gary leczo! <3
    Moja mama robi pyszne! Aż uśmiecham się na myśl świeżego, ciepłego, pszennego chlebka maczanego w miseczce równie ciepłego lecza. ;-)
    Narobiłaś mi smaka ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Cudowne jest takie rodzinne kucharzenie:-) I te wspomnienia, których nikt Ci nie zabierze :-) Ja dzisiaj byłam u babci, która od razu wiedziała,że to muszę być ja i od progu słyszę: "O dobrze że jesteś , chodź, chodź, zrobiłam pyszne leczo, to się poczęstujesz!!! " . Takie babcine jest najlepsze. Uwielbiam to z kiełbasą :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. u mnie wchodzi jeszcze cukinia. mama bardzo to lubi robić - faktycznie jest pyszne. czasami takie najprostsze przepisy są najlepsze :)

    OdpowiedzUsuń
  9. O jak ja dawno nie jadłam lecza :) ale mi smaka narobiłaś :D

    OdpowiedzUsuń
  10. jadłam niedawno po raz pierwszy, smaczne. super pomysł z wekowaniem, na zime jak ulał

    OdpowiedzUsuń
  11. Dawno nie jadałam leczo, kiedyś często robiłam, zazwyczaj z cukinią. Twoje paprykowe musi być pyszne

    OdpowiedzUsuń
  12. Takie leczo lubię mieć w spiżarni a na jego bazie można przygotować szybki i smaczny obiadek.

    OdpowiedzUsuń
  13. Lubię bardzo! U mnie robi się z dodatkiem koncentratu pomidorowego i dobrej podwędzanej kiełbaski, czasem jeszcze cukinii. Narobiłaś mi ochoty! ^^

    OdpowiedzUsuń
  14. Uwielbiam leczo. Szczególnie zimą, kiedy otwieram słoiczek, by zrobić szybki obiad i czuję zapach lata... :)
    Twoje danie wygląda bardzo apetycznie :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Uwielbiam leczo :) Od jakiegoś czasu dodaję też cukinię.

    OdpowiedzUsuń
  16. kocham leczo! ja dodaję do niego jeszcze cukinię i robię bez ketchupu, zazwyczaj jem z ryżem ;3

    OdpowiedzUsuń
  17. Leczo to mój smak dzieciństwa. Zawsze w lecie, z bułeczką lub ryżem, lub nawet samo... Pychota. :)

    OdpowiedzUsuń
  18. uwielbiam leczo ;p ale jeszcze nigdy u mnie w domu się go nie wekowało ;p

    OdpowiedzUsuń
  19. fantastyczne leczo, i taka rodzinna inicjatywna. super.
    co do leczo, uwielbiam, niesamowita fuzja smaków!!!

    Pozdrawiam
    Monika

    OdpowiedzUsuń
  20. Leczo to moja ulubiona potrawa. Jem z papryką, pomidorem, cebulą i cukinią. :)

    OdpowiedzUsuń
  21. oo, wiedzę masowa produkcja;) leczo robię bardzo podobnie:)pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  22. LecZo wyglada mega apetycznie ... pycha !:)

    OdpowiedzUsuń
  23. Takie zapasy w zimie jak znalazł

    OdpowiedzUsuń
  24. właśnie zapisałam i nie omieszkam zrobić :*

    OdpowiedzUsuń