O Boże, kanapki mojego dzieciństwa. Że też kiedyś nie przeszkadzało mi, że jak się ustawi mikrofalówkę na 30s za długo, ten chleb trochę tak rozmięka i zachodzi wodą, eh.. No chyba, że jesteś zaopatrzona w wysoką technologię i masz funkcję grilla. :>
A do takiego koktajlu się przymierzam od zarania dziejów, robicie (Śniadaniowa Społeczności) go z mrożonego szpinaku?
Kurcze, u mnie mikrofala stoi i porasta kurzem, bo nie ma dla niej wolnego gniazdka elektrycznego. A to taki użyteczny sprzęt! Chyba wybiorę się po przedłużacz do Obi :) A na koktail to mam od dawna mega ochotę, ale trochę się obawiam dziwnych spojrzeń rodzinki - i tak uważają, że moja kuchnia jest pokręcona (choć raczej pozytywnie) :D
Patrząc na te kanapki zastanawiam się- dlaczego tylko dwie? Dzięki za inspirację. Wiem co zjem jutro przed szkołą. W ogóle masz cudownego bloga, jesz zdrowo i racjonalnie! Rozumiem, że jesteś na utrzymaniu wagi? :)
A ja dziś szpinak na obiadek jadłam :D mmm pychotka.. ach jaka szkoda, że nie posiadam mikrofali... ale zawsze jest piekarnik w którym można naprodukować całą blache kanapek hahahaha
Uwielbiam chleb z mikrofali z serem ! :D Ostatnio trochę za długo go trzymałam i kromki zrobiły się twarde od sera jak kamień xd Ciekawi mnie smak tego koktajlu , jakoś nie wyobrażam sobie tego połączenia :D
wiem,że olewasz 'te' komenatrze, i wiem,że to głupie,wkurzające;/ ale mogłabyś czasami zrobić wyjątek i podać np. swój dzisiejszy jadłospis;D? sorry..;P.
Niech stracę ;p Tylko uprzedzam, że miałam "chlebowy" dzień.
I jak wyżej II makaron z kremowym serkiem, łososiem, szpinakiem, rukolą (na makaronirodzynka.blogspot.com) III 2 kromki chleba pełnoziarnistego z masłem orzechowym i mandarynkami (nie mam pojęcia ile ich było) jogurt naturalny z musli IV kromka z dżemem truskawkowym, kromka sucha, sałatka (sałata, kapusta kiszona, biała fasola z puszki, papryka konserwowa, pomidor, oliwa)
Pamiętam jak zajadałam się tymi kanapkami, kiedy byłam młodsza :)Potem o nich zapomniałam, a dzięki Tobie właśnie teraz się nimi delektuję. To się nazywa inspiracja !
Chleb z serem z mikrofali mrrrr to jest to! *.*
OdpowiedzUsuńO Boże, kanapki mojego dzieciństwa. Że też kiedyś nie przeszkadzało mi, że jak się ustawi mikrofalówkę na 30s za długo, ten chleb trochę tak rozmięka i zachodzi wodą, eh.. No chyba, że jesteś zaopatrzona w wysoką technologię i masz funkcję grilla. :>
OdpowiedzUsuńA do takiego koktajlu się przymierzam od zarania dziejów, robicie (Śniadaniowa Społeczności) go z mrożonego szpinaku?
Fakt, trzeba pilnować, bo kilka sekund i można przesadzić ;)
UsuńKoktajl teraz zrobiłam z mrożonego, ale z świeżym też super wychodzi.
mmm ten ciągnący się ser : )
OdpowiedzUsuńaaaa i oddawaj koktajl !
Chcę Twój koktajl. ^^
OdpowiedzUsuńNigdy nie próbowałam zrobić go ze szpinakiem, ajajaj, czas spróbować.
pyszności te kanapki! zabieram ;>
OdpowiedzUsuńkoktajl zostawiam, bo szpinak nie dla mnie ;d
Uwielbiam takie tościki z mikrofali.
OdpowiedzUsuńtosty z ciągnącym się żółtym serem, mniam:D
OdpowiedzUsuńByłam kiedyś uzależniona od takich 'tostów'. Nawet nie przeszkadzało mi to, że nie były chrupiące, tylko ciut rozmięknięte:-)
OdpowiedzUsuńKiedyś jadłam takie prawie codziennie ; o
OdpowiedzUsuńPychota, chociaż bardziej wolę chrupiącą wersję z piekarnika ; )
wiesz, że uwielbiam twoje śniadania!! kochana a koktajle to są mega :D
OdpowiedzUsuńi ja kiedyś byłam uzależniona od tych rozmiękłych kanapek z serem i toną keczupu. ;)
OdpowiedzUsuńpierwsze zdjęcie bajeczne..
Zapomniałaś dopisać keczup :)
OdpowiedzUsuńNie zapomniałam, pomyślałam po prostu, że każdy to zauważy ;) Ale dzięki za troskę :)
UsuńI am so hungry that I feel this divine taste:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam taki roztopiony ser. Tylko zamiast keczupu, pieczone pomidorki :)
OdpowiedzUsuńKurcze, u mnie mikrofala stoi i porasta kurzem, bo nie ma dla niej wolnego gniazdka elektrycznego. A to taki użyteczny sprzęt! Chyba wybiorę się po przedłużacz do Obi :)
OdpowiedzUsuńA na koktail to mam od dawna mega ochotę, ale trochę się obawiam dziwnych spojrzeń rodzinki - i tak uważają, że moja kuchnia jest pokręcona (choć raczej pozytywnie) :D
Smak kolacji w moim starym, dobrym mieszkaniu.. ojej. Pycha!
OdpowiedzUsuńpycha!!! :)
OdpowiedzUsuńhttp://wszystkoogotowaniuks.blogspot.com
Patrząc na te kanapki zastanawiam się- dlaczego tylko dwie?
UsuńDzięki za inspirację. Wiem co zjem jutro przed szkołą. W ogóle masz cudownego bloga, jesz zdrowo i racjonalnie! Rozumiem, że jesteś na utrzymaniu wagi? :)
Dwie, bo był jeszcze koktajl ;) Dzięki i tak, nie odchudzam się.
UsuńA ja dziś szpinak na obiadek jadłam :D mmm pychotka.. ach jaka szkoda, że nie posiadam mikrofali... ale zawsze jest piekarnik w którym można naprodukować całą blache kanapek hahahaha
OdpowiedzUsuńLubię takie grzanki, czasem coś tak prostego smakuje najlepiej:) Mam taka samą szklankę :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam chleb z mikrofali z serem ! :D Ostatnio trochę za długo go trzymałam i kromki zrobiły się twarde od sera jak kamień xd
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie smak tego koktajlu , jakoś nie wyobrażam sobie tego połączenia :D
that melted cheese looks like heaven
OdpowiedzUsuńwiem,że olewasz 'te' komenatrze, i wiem,że to głupie,wkurzające;/
OdpowiedzUsuńale mogłabyś czasami zrobić wyjątek i podać np. swój dzisiejszy jadłospis;D?
sorry..;P.
Niech stracę ;p Tylko uprzedzam, że miałam "chlebowy" dzień.
UsuńI jak wyżej
II makaron z kremowym serkiem, łososiem, szpinakiem, rukolą (na makaronirodzynka.blogspot.com)
III 2 kromki chleba pełnoziarnistego z masłem orzechowym i mandarynkami (nie mam pojęcia ile ich było)
jogurt naturalny z musli
IV kromka z dżemem truskawkowym, kromka sucha, sałatka (sałata, kapusta kiszona, biała fasola z puszki, papryka konserwowa, pomidor, oliwa)
Ile straciłaś?
UsuńO ranyyyy masło orzechowe i mandarynki! Taka kanapka...albo gofr masło+mandarynki...I po co to czytałam xD
przypomniałaś mi że tak szybko można zrobić sobie 'tosta' w mikrofali :)
OdpowiedzUsuńPamiętam jak zajadałam się tymi kanapkami, kiedy byłam młodsza :)Potem o nich zapomniałam, a dzięki Tobie właśnie teraz się nimi delektuję. To się nazywa inspiracja !
OdpowiedzUsuńPychotka. Uwielbiam takie śniadanka :). Moje smaki.
OdpowiedzUsuń