Strony

.361.

 pełnoziarniste żytnie naleśniki z twarożkiem, dżemem figowym i awokado, kawa ricore z mlekiem sojowym
 rye wholemeal pancakes with cottage cheese, fig jam and avocado, chicory coffee with soy milk


Samantha tagged me, so on the occasion I decided to write a few things about me.
 
There are five rules:
1. Post these rules.
2. Post a photo of yourself and 11 random things.
3. Answer the questions set for you in the original post.
4. Create 11 new questions and tag people to answer them.
Go to their blog/twitter and tell them you've tagged them.

 
11 random things about me:
1. I love to cook, and baking is my favourite part.
2. I learn in high school mathematics-informatics. I want to be a computer scientist or deal with the accounting.
3. In April 2010 I started a diet, I finished 50 days later, about 18lb lighter. Later, It was hard to quit it, as I still thought I was too fat. My diet was very low in calories and devastating ...
4. I ran a lot of blogs. There were blogs with contests for readers, later - about graphics, simple diary, a fitness journal and a diary again. The last the most recent one is about culinary :)
5. I am in many ways too precise.
6. I like to have my diet and trainings planned beforehand. I go to aerobics, yoga and jogging. You can see it here: my endomondo profile.

7. I love running, listening to the sounds of nature and of his breath. In winter, however, I run on a treadmill in my room.
8. My favorite country is Croatia, where I could settle permanently.



 
9. Although I didn't always eat healthily, I always liked peas and brussel sprouts. Even as a child I loved them and added it pasta casseroles and soups :)
10. For several years I danced hip-hop, but I had to stop because of a serious knee injury. Rehabilitation took a lot of time.
11. I have a younger brother.

Hers questions:
1. What is your greatest accomplishment?
Losing 33lb and getting a good physical form.
 
2. What's your favorite song?
Sia - Breathe Me, because I danced to it Jezz and I felt wonderful.

3. Breakfast, lunch, or dinner?

Breakfast! This is definitely the best meal.

4. What are three things that you couldn't live without?
 
Laptop, running shoes, sun rays.

5. What is your greatest fear?

Closed, cramped room and narrow caves.

6. What is your favorite movie?

I don't have a favorite. Perhaps "Zero" or "Inception"...

7. If you could be granted three wishes, what would they be, and why?

Travel to France, because it is mine and my friend's dream for a long time.  
Finishing the marathon at 20km, because it would be a wonderful challenge for me.
Learning to perfect English, to always be able to talk to people from other countries.

8. What's your favorite thing about where you live?

Not only is it a small town near the forest and lakes, but it's also close to an another town with a shopping mall ;)

   
9. Where do you see yourself in ten years?
Somewhere happy, with loving people.

10. What is your favorite thing about yourself?
Ambition.

Taguję: Olę (fiolkowejedzenie), Emmę (inspiracjenasniadanie) i wszystkich, którzy chcą wziąć udział w zabawie. Pytania niech będą te same, które zadała Samantha :)

44 komentarze:

  1. Uwielbiam Twoje śniadanka :D

    OdpowiedzUsuń
  2. oj schrupałabym takie naleśniki z twarożkiem i dżemem figowym^^. Też marzy mi się wyjazd do Francji i podzielam miłość do groszku i brukselki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. stała czytelniczka1 marca 2012 11:29

    Mam nadzieje, ze pojawi się przepis naleśniki :)
    To już 361 śniadanie, za chwilę rocznica, ciekawe czy coś planujesz :)

    OdpowiedzUsuń
  4. codzienna precyzja,analizowanie to także i moja domena,szczególnie w teraźniejszym okresie mojego życia.wszystko zaplanowane,co do małego szczegółu,ale lubię to,dzięki temu jestem choć odrobinę spokojniejsza i z nadzieją patrzę w przyszłość .
    podróż do Francji to moje największe marzenie,jeśli chodzi i poznawanie zagranicznych miejsc.niezwykle mnie fascynuje i pociąga.życzę Nam,abyśmy któregoś pięknego,słonecznego dnia mogły się tam znaleźć;)
    no i śniadanko,jak zawsze..pycha!
    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. Ponownie, ludzie, po co zabieracie się za wpisy po angielsku, skoro nie potraficie się tym językiem posługiwać?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wskaż konkretne przykłady błędów.


      pyysznie:)

      Usuń
    2. "most bake cakes"
      "I want to be computer science"
      "it was hard to get out and still thought"
      Punkt 4 w całości
      Punkt 5 jest nieczytelny przez pomieszanie czasów
      "I like the plan"
      "however, running on a treadmill in my room."
      "Although previously not eat healthily"
      "I loved them to pasta casseroles"
      "Long as I went to rehabilitation."

      Usuń
    3. A podasz jak poprawnie powinnno to być napisane?:) Przyda mi się:)

      Usuń
    4. Zostałam otagowana po angielsku, więc piszę po angielsku, a że nie umiem... ;)

      Usuń
    5. No to lecim.

      1. W założeniu miało oznaczać, że najbardziej w gotowaniu lubimy pieczenie ciast - zatem możemy napisać "and baking is my favourite part" lub "and I enjoy baking the most" po przecinku.
      2. Ciężko człowiekowi zostać nauką o komputerach, nawet z wysokimi ambicjami..."I want to be a computer scientist" tudzież "computer specialist", co może być nawet lepsze, jeśli to po prostu zawód związany z komputerami
      3. Nie można powiedzieć, że z diety "wychodzi się" tak samo, jak z pudełka lub szafy (chociaż to ładna metafora więzienia). "It was hard to quit/end it, as I still thought I was too fat".
      4. Miał być to punkt o blogach ogólnie i da się zrozumieć, że te strony miały różną tematykę, ale wyszło chaotycznie. Pierwsze zdanie jest absolutnie do kitu; "lead" jako "prowadzić" w tym wypadku wypacza sens. Bloga się "biega" - "run". Zakładamy, że w sens zdania był, iż blogi prowadzono od dłuższego czasu; "I ran a lot of blogs", "I owned a lot of blogs". Dalej mamy poprawianie kategorii. "There were blogs with contests for readers, later - about graphics, simple diary, a fitness journal and a diary again. The last one/the most recent one is about culinary."
      5. Wydedukujmy...mowa jest o precyzyjności, która...nie jest związana z porządkiem w pokoju...? I irytację mamy wywołuje tłumaczenie, że "to był mój porządek" i inaczej nic nie mogłabym znaleźć...? Nie wiem, nie ma tu podmiotu, nic niczego nie określa i umyka mi sens tej wypowiedzi.
      6. "I like to plan my meals and trainings", lub "I like to have my diet and trainings planned beforehand".
      7. Drobnostka - "In winter, I use my treadmill for running" tudzież, trzymając się zdania pierwotnego, "In winter, however, I run on a treadmill in my room".
      9. Gubisz "I" w mówieniu o sobie, oj. "Although I didn't always eat healthily"; natomiast groszek i brukselkę "wkładamy" lub "dodajemy" do pasty - "put it in/added it" zamiast "to", które oznacza "do" - jako dodatek, to prawda, lecz taki, co leży sobie w osobnej misce obok głównego dania (never would have thought of that, huh?).
      10. "Long as I went to rehabilitation" to niezła łamigłówka; czy długo zajęła rehabilitacja ("Rehabilitation took a lot of time"), czy dużo czasu minęło, zanim na tę rehabilitację się udaliśmy ("It took me a lot of time before I went to rehabilitation")?
      Odpowiedzi do pytań też machnę, chociaż tutaj wypadło lepiej.
      Loss 33lb - "Losing 33lb"
      "it is a mine and my friend's" - "it is mine and my friend's"
      "That is a small town near the forest and lakes, but also near the town with shopping center ;)" - "Not only is it a small town near the forest and lakes, but it's also close to an another town with a shopping mall"

      To chyba te najbardziej rażące błędy; z angielskim problem jest taki, że co dla nas, Polaków, brzmi sensownie, dla native speakerów jest co najmniej dziwaczne. Również każde, najmniejsze słówko potrafi odwrócić znacznie zdania i wypaczyć informację, jaką chcemy przekazać. Dlatego z językiem trzeba obcować; swobodne pisanie, tak samo, jak nieskrępowane mówienie, to dobra okazja, żeby zweryfikować swoje umiejętności; korekta jest jednak potrzebna, inaczej można się tylko utwierdzić w błędzie.

      Usuń
    6. ooo super!i ja skorzystam:)

      Usuń
    7. Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź ;)

      Usuń
  6. o jaa, nigdy nie piłam kawy w szklance:p hehe śmiesznie:D

    OdpowiedzUsuń
  7. Sia ;3 Uwielbiam piosenkę 'My Love'.. Najlepsza z najlepszych.
    Jakim cudem został ci jeszcze dżem figowy? ;o

    OdpowiedzUsuń
  8. jak zwykle pysznie u Ciebie :)))

    OdpowiedzUsuń
  9. ałaaa otagowana zostałam. Trzeba spełnić swój obywatelski obowiązek w takim razie wypociny dodam :D
    Kawaaaaaaaa nie piłam od wtorku aaaaaa kawaaaaa :D
    Piękne te naleśniki*.*

    OdpowiedzUsuń
  10. Thanks for playing along! I really enjoyed reading this! It seems like we have quite a bit in common.

    OdpowiedzUsuń
  11. uwielbiam naleśniki! pięknie wyglądają ;)
    też kocham brukselki <3

    OdpowiedzUsuń
  12. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  13. pysznie;)
    można prosić o przepis?
    i ile bierzesz twarogu do takiej porcji?,

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Robiłam na oko, więc nie jestem w stanie podać dokładnych proporcji. W sumie na dwie porcje 1 jajko, 1,5 szkl. mąki żytniej pełnoziarnistej i mleko sojowe + woda.
      Twarogu biorę pół kostki i rozgniatam z dodatkiem jogurtu lub serka wiejskiego.

      Usuń
  14. Muszę w końcu spróbować avocado na słodko :)
    Też marzy mi się wycieczka do Paryża, najlepiej z Lubym. W końcu to miasto miłości <3

    OdpowiedzUsuń
  15. jak polecasz zrobić pieczoną owsiankę na jedną porcję;)?
    z jajkiem/bez/ z mlekiem/zalewać na noc ... ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. p.s-przepraszam za pytania;p

      Usuń
    2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    3. podpisuję się pod pytaniem ;D

      Usuń
    4. Nie robiłam nigdy na jedną porcję, ale raczej piekłabym bez jajka i z zalanymi na noc płatkami.

      Usuń
    5. Ja zazwyczaj daję po 1/2 lub 3/4 szklanki mleka i płatków owsianych, łyżeczkę proszku do pieczenia, 1/2 rozmiażdżonego banana(zamiast 1 jajka), łyżkę miodu i czasami jeszcze garstkę płatków cheerios i wszystko mieszam. Wstawiam do piekarnika na 30-40 minut ( piekę na oko aż zrobi się chrupiąca skórka). Wychodzi świetna i wcale nie trzeba zostawiać tego na noc : )

      Usuń
    6. robiłaś;)- http://poranneinspiracje.blogspot.com/2011/05/63.html#comment-form

      Usuń
    7. Ale to była taka "na szybko", nie zapieczona zbyt dobrze. Nie zaliczyłabym jej do udanych ;)

      Usuń
    8. przepraszam,że się czepiam, ale wcześniej napisałaś,że raczej bez jajka i z zalanymi płatkami na nocxD, a tutaj podałam link i akurat praktycznie taka była, a mówisz,że nie za bardzo udana- to w końcu nie wiem jaką;D

      Usuń
    9. Za krótko ją wtedy piekłam, dlatego nie była udana, bałam się, że naczynie pęknie (nie było żaroodporne). Smakowała więc jak ugotowana :)

      Usuń
  16. coraz bardziej lubię wszelkiego rodzaju placki:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Kuszą mnie te smaki oraz zdjęcia i to bardzo ! :)
    Też lubię mieć wiele rzeczy zaplanowanych. Lepsza organizacja czasu i mam wrażenie, że zostaje mi go więcej na odpoczynek ^^

    OdpowiedzUsuń
  18. Cześć, jestem fanką twoich śniadań!Kocham oglądac te zdjęcia ;)) Przepraszam, że pytam, ale ile aktualnie ważysz ?

    OdpowiedzUsuń
  19. Dżem figowy <3!
    Jakiego typu mąki użyłaś? Ja próbowałam kiedyś robić naleśniki z żytniej 2000 i nie wyszły... W ogóle nie chciały się smażyć.

    OdpowiedzUsuń
  20. to ty wpadaj do mnie na muffiny, ja do Ciebie na takie żytnie naleśniki :D użyłaś do nich tylko żytniej razowej czy trochę pszennej też dałaś? pytam, bo mam tę żytnią i może bym spróbowała, ale nie chcę spsuć ich na dzień dobry ;)
    dzięki za otagowanie, odpowiem może w sobotę, kiedy będzie więcej czasu na śniadanie i pisanie notki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dobra, cofam pytanie, powinnam najpierw przeczytać komentarze wyżej ^^

      Usuń
  21. Pysznie jak zwykle :) Dżem figowy brzmi zachęcająco.

    OdpowiedzUsuń
  22. Hi, after reading this amazing paragraph i am also glad to share my familiarity here with colleagues.
    Feel free to surf my web page diets that work fast

    OdpowiedzUsuń