Poza zawartością białka, nazwałabym ją "lekką" w konsystencji, nieco budyniową i kremową. Polecam spróbować. U mnie była też tu: http://poranneinspiracje.blogspot.com/2012/06/467.html
Zastanawiam się o której zwykle wracasz do domu? Co robisz po szkole? Ile czasu dziennie poświęcasz na naukę ( odrabiasz tylko lekcje, czy uczysz się systematycznie? Ile czasu wcześniej zaczynasz naukę na sprawdzian? ) Potem przeglądasz bezsensownie strony internetowe? O której chodzisz spać;)? Przepraszam za taką ilość pytań, osobistych, jesteś osobą godną naśladowania i bardzo mnie to ciekawi jak wygląda Twój dzień od rana do nocy:)
Przepis podaję niżej. Polecam, bo naprawdę jest pyszna.
Co do mojego "planu dnia", to codziennie robię co innego i nie mam jakiś ustalonych godzin snu czy pracy/nauki/serfowania w internecie. Wracam zwykle między 14 a 15, zależy czy zostaję na dodatkowych zajęciach informatycznych czy siłowni. Uczę się gdy zachodzi taka potrzeba, rzadko jestem w stanie zmobilizować się do nauki, gdy nie mam zapowiedzianej jakieś kartkówki czy sprawdzianu. Na oceny nie narzekam, podchodzę do szkoły na luzie i od zawsze się to sprawdza (mam to szczęście, że na przedmioty, z którymi wiążę przyszłość nie muszę się uczyć - matematyka, informatyka, przedsiębiorczość - zapamiętuję je z lekcji). W dni szkolne chodzę spać ok.22-24. Gdy danego dnia dużo biegałam czy zaliczyłam kilka lekcji aerobiku, padam o 21. Weekendy zależą od tego czy gdzieś wychodzę czy nie, albo czy nie zacznę w środku nocy robić czegoś "bardzo ważnego" w blogowej sferze.
3-4 łyżki płatków owsianych 1 łyżka otrąb trochę wody 1 jajko 1 banan garść winogron cynamon, orzechy i masło orzechowe
Płatki i otręby zalać na noc wodą. Rano zagotować, gdy mieszanka zacznie gęstnieć, dodać pokrojonego banana i wbić jajko. Trzymać na średnim ogniu i mieszać. Całość powinna osiągnąć budyniową konsystencję. Podawać od razu.
jeżeli np widzisz, że Twoja owsianka podczas gotowania nie jest gęsta to dodajesz płatków/otrębów/budyń w proszku żeby ją zagęścić czy dorzucasz więcej owoców? :)
jeśli zadaję męczące pytania to przepraszam, ale bardzo mi się podobają Twoje owsianki, moje zawsze są takie lejące i się zraziłam do ich robienia.
Zrób dokładnie tak jak ja robię: 1/2 szkl. płatków, 1 szkl. mleka - koniecznie zostawione na noc. Rano gotuj dodaj co chcesz i gotowe. W przypadku owsianki z budyniem dodajesz dodatkowe 1/2 szkl. mleka, w której rozpuszczasz proszek. W 100% będzie gęsta, a z dodanym podczas gotowania jabłkiem, większa objętościowo i kremowa.
Jeżeli dzisiaj zjadłaś więcej, to jutro będziesz się starała zjeść mniej kalorycznie? Jeżeli się nie spali? A wiadomo, że jutro też szykuje się spore jedzenie:)?
Takiej kompozycji jeszcze nie widziałam. Orzechy, cynamon, bardzo jesiennie.
OdpowiedzUsuńTo się nazywa dobry początek dnia. :)
OdpowiedzUsuńzgraliśmy się dzisiaj z tym jajkiem w owsiance;)
OdpowiedzUsuńbardzo apetyczna owsianka :)
OdpowiedzUsuńpysznie jak zawsze! :D
OdpowiedzUsuńMuszę w końcu spróbować tej z jajem! :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam jak coś chrupie w śniadanku, wiec orzechy jak najbardziej! :)
rozmarzyłam się o takiej ciepłej owsiance..:)
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysł z tym jajkiem, można wiedzieć jak to dokładnie zrobiłaś :)
OdpowiedzUsuńwygląda pysznie <3
Muszę zrobić kiedyś z jajkiem. Ona nadaje gęstości?
OdpowiedzUsuńTo, ze z jajem, to mnie zaskoczyło :D
OdpowiedzUsuńJajko wbilas podczas gotowania? :)
OdpowiedzUsuńMuszę spróbować kiedyś z tym jajkiem, choć trochę się boję ;)
OdpowiedzUsuńteż teraz w ramach posiłków jesienno-zimowych jadam owsiankę z jajkiem - ideał :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńIdealne śniadanie na Dzień Śniadania :)
OdpowiedzUsuńOwsianka na bogato, apetycznie :) wieki nie jadlam z jajkiem.
OdpowiedzUsuńdobre śniadanie na ciężkie myślenie w ciągu dnia :P :))
OdpowiedzUsuńciekawe połączenie smaków. na pewno pyszne. :3
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam Twojego bloga od deski do deski. Uwielbiam Cię! Dajesz mi parę i energię, serio ;-)
OdpowiedzUsuńnie próbowałam jeszcze z jajkiem... wbijasz pod koniec gotowania? :) wygląda pysznie z tymi dodatkami!
OdpowiedzUsuńSamo zdrowie w tym śniadanku i na pewno dużo energii na dobre rozpoczęcie jesiennego dnia...
OdpowiedzUsuńPołączenia owsianki z jajkiem jeszcze nie widziałam chyba, ale brzmi ciekawie..Z tymi dodatkami musiała świetnie smakować :-)
OdpowiedzUsuńowsianka z jajkiem bardzo różni się od ten normalnej??
OdpowiedzUsuńPoza zawartością białka, nazwałabym ją "lekką" w konsystencji, nieco budyniową i kremową. Polecam spróbować. U mnie była też tu: http://poranneinspiracje.blogspot.com/2012/06/467.html
Usuńnadal jakoś nie mogę się przełamac do dodania jajka do owsianki, ale konsystencja wydaje się idealna, więc chyba w końcu będę musiała:)
OdpowiedzUsuńZastanawiam się o której zwykle wracasz do domu? Co robisz po szkole? Ile czasu dziennie poświęcasz na naukę ( odrabiasz tylko lekcje, czy uczysz się systematycznie? Ile czasu wcześniej zaczynasz naukę na sprawdzian? )
OdpowiedzUsuńPotem przeglądasz bezsensownie strony internetowe? O której chodzisz spać;)?
Przepraszam za taką ilość pytań, osobistych, jesteś osobą godną naśladowania i bardzo mnie to ciekawi jak wygląda Twój dzień od rana do nocy:)
WTF???
UsuńA Ty książkę piszesz czy co???!!!
A ja uważam że mądre pytania. Sylwia ogarnia na raz tyle rzeczy, że ja również nie raz, z nie małym podziwem, zastanawiałam się jak to robi. ;)
UsuńZ jakiem??? Owsianka??? Ale jak..? Wbijasz jajko gotując owsiankę? I pasuje to do słodkich winogron i cynamonu? W życiu bym nie przypuszczała... ;)
Przepis podaję niżej. Polecam, bo naprawdę jest pyszna.
UsuńCo do mojego "planu dnia", to codziennie robię co innego i nie mam jakiś ustalonych godzin snu czy pracy/nauki/serfowania w internecie. Wracam zwykle między 14 a 15, zależy czy zostaję na dodatkowych zajęciach informatycznych czy siłowni. Uczę się gdy zachodzi taka potrzeba, rzadko jestem w stanie zmobilizować się do nauki, gdy nie mam zapowiedzianej jakieś kartkówki czy sprawdzianu. Na oceny nie narzekam, podchodzę do szkoły na luzie i od zawsze się to sprawdza (mam to szczęście, że na przedmioty, z którymi wiążę przyszłość nie muszę się uczyć - matematyka, informatyka, przedsiębiorczość - zapamiętuję je z lekcji). W dni szkolne chodzę spać ok.22-24. Gdy danego dnia dużo biegałam czy zaliczyłam kilka lekcji aerobiku, padam o 21. Weekendy zależą od tego czy gdzieś wychodzę czy nie, albo czy nie zacznę w środku nocy robić czegoś "bardzo ważnego" w blogowej sferze.
mozna dokładny przepis? :)
OdpowiedzUsuń3-4 łyżki płatków owsianych
Usuń1 łyżka otrąb
trochę wody
1 jajko
1 banan
garść winogron
cynamon, orzechy i masło orzechowe
Płatki i otręby zalać na noc wodą. Rano zagotować, gdy mieszanka zacznie gęstnieć, dodać pokrojonego banana i wbić jajko. Trzymać na średnim ogniu i mieszać. Całość powinna osiągnąć budyniową konsystencję. Podawać od razu.
a jak dużą ilością wody zalać? I czy rano dolać jeszcze mleka/wody?
UsuńOk. 1/3 szkl. Rano zobaczysz, bo to zależy od płatków. Gęstość możesz regulować już podczas gotowania.
Usuńjeżeli np widzisz, że Twoja owsianka podczas gotowania nie jest gęsta to dodajesz płatków/otrębów/budyń w proszku żeby ją zagęścić czy dorzucasz więcej owoców? :)
Usuńjeśli zadaję męczące pytania to przepraszam, ale bardzo mi się podobają Twoje owsianki, moje zawsze są takie lejące i się zraziłam do ich robienia.
Zrób dokładnie tak jak ja robię: 1/2 szkl. płatków, 1 szkl. mleka - koniecznie zostawione na noc. Rano gotuj dodaj co chcesz i gotowe.
UsuńW przypadku owsianki z budyniem dodajesz dodatkowe 1/2 szkl. mleka, w której rozpuszczasz proszek.
W 100% będzie gęsta, a z dodanym podczas gotowania jabłkiem, większa objętościowo i kremowa.
z jajkiem? nie próbowałam jeszcze ale wygląda fajnie ;)
OdpowiedzUsuńWłoskie najlepsze:)
OdpowiedzUsuńA owsianka z jajkiem moja z najulubieńszych:)
uwielbiam owsiankę z jajkiem! i do tego dodatki idealne. (;
OdpowiedzUsuńBędzie dzisiaj wpis w ramach środowej akcji? ( Można menu dzisiejsze ? )
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twoje jadłospisy, są bardzo inspirujące:)
Dziękuję
Zuzanna
Widziałam już ten sam komentarz na makaronirodzynka ;) Nie mam zdjęć.
UsuńJeżeli dzisiaj zjadłaś więcej, to jutro będziesz się starała zjeść mniej kalorycznie?
UsuńJeżeli się nie spali? A wiadomo, że jutro też szykuje się spore jedzenie:)?
Błagam...
UsuńNa herbatkę bym się skusiła-tak ślicznie u Ciebie wygląda.Nie wspominając o owsiance.
OdpowiedzUsuńZaliczyłam "zgona" gdy zobaczyłam pytanie o Twój dzień :D
ohhh tylko pare dni minęło a ja już tak tęsknie za masłem ...
OdpowiedzUsuńśniadanie pychotka ! porywam ci całe ,mniam !