Strony

.1036.

grahamka z masłem orzechowym crunchy, gorzką czekoladą i miodem, naturalny serek homogeniozowany i mandarynki
wholemeal bun with crunchy peanut butter, dark chocolate and honey, plain cream cheese and tangerines



Fitness i skatowanie mięśni brzucha wczoraj zaliczone. Dzisiaj powinien być studencki aerobik i popołudniowe bieganie. Wieczorem była też próba poloneza, którego myślałam, że nie będę musiała już nigdy tańczyć. A tu druga (nie moja, ale jednak) studniówka w życiu zbliża się wielkimi krokami.

Wczoraj też po trzech godzinach spędzonych w salonie fryzjerskim, pięciu komentarzach fryzjerki na temat dużej grubości moich włosów i farbowaniu, stałam się ruda. Plus pozbyłam się dość sporych, okropnych końcówek - pozostałości po rozjaśnianych pasemkach na całej głowie, jeszcze z gimnazjum. Pożegnane na zawsze, aż mi lepiej ;)

Stabil - Ona

24 komentarze:

  1. Ruda! Czerwony - tylko u mnie naprawdę krwisty czerwony - był pierwszym kolorem od razu po maturze, kiedy otrzymałam zgodę Rodzicieli pt. skończyłaś szkołę, rób co chcesz:D

    OdpowiedzUsuń
  2. oho, teraz to dopiero polecą hejty od Anonimków, że jak już ruda, to jeszcze bardziej wredna :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :D muhahahahaha
      tak tak
      rude to wredne :D
      czasem nawet Wybitnie

      Usuń
    2. ja tak samo Siaśka :D chodząca mała, chuda ,ruda wredota plująca jadem , to właśnie ja :)

      Sylwia bardzo dobry kolor wybrałaś, pasuje do Ciebie, rudzielce się nie spinają i żyją po swojemu, jak Ty :* a jak już będziesz miała ten kaloryfer to masz pokazać !!

      Usuń
  3. też kiedyś byłam ruda. lubię ten kolor ;)
    a Twoje śniadanie.... <3

    OdpowiedzUsuń
  4. a ja jestem ruda i jestem wredna i dobrze mi z tym !:D

    OdpowiedzUsuń
  5. Sylwia, teraz opis masz nieaktualny! :D
    Generalnie jestem przeciwniczką farbowania włosów, niemniej każdy robi to, co lubi i uważa za słuszne. No i ładnie Ci, a o to przecież chodziło ;) Buziaki, Wariatko :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja też właśnie wszystkich namawiam do niemalowania. ale wyobrażam sobie Sylwię jak w biegu krwisto-pomarańczowe loki sobie powiewają- czad!

      Usuń
  6. Sylwia, uwielbiam Twojego bloga!
    Poznałam go dokładnie tydzień temu i codziennie podczas chodzenia na bieżni przeglądałam posty. Przeczytałam wszystkie, a 112 trafiło do moich zakładek.
    Dziękuję za ogromną inspirację!

    P.S. Bardzo podobał mi się post o zawartości Twoich szafek kuchennych, może jakaś aktualizacja? :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo fajny kolorek ^^
    Ta z czekoladą *.*

    OdpowiedzUsuń
  8. bułka z masłem orzechowym i czekoladą, osz, burżuazyjna bułka! :D
    mało widać na zdjęciu w sumie, ale jeśli Tobie się podoba - to tak ma być :)

    OdpowiedzUsuń
  9. To ja czekam z ciekawością na całościowe zdjęcie, choć w mojej wyobraźni musi Ci ten rudy pasować :)

    Jeju, jak ja uwielbiam kremowość Twojego serka na zdjęciach. :)

    OdpowiedzUsuń
  10. ooo, zmiana koloru - ciekawie :) swoją drogą osoby z rudymi włosami zawsze kojarzyły mi się z osobami pełnymi wyobraźni i pasji - może to przez Anię z Zielonego Wzgórza :D
    w każdym bądź razie, dobrze, że czujesz się lepiej!

    serek zawsze wygląda tak apetycznie na zdjęciach, zresztą nie tylko na nich :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Mmm masło orzechowe <3 Pysznie :)

    OdpowiedzUsuń
  12. rudy to najpiękniejszy kolor włosów. od wczesnego dzieciństwa marzyłam, by mieć takie naturalne, jednak niestety jestem naturalną szatynką. i ubolewam. :c

    OdpowiedzUsuń
  13. Pycha śniadanko! Ajj ja chce Cię zobaczyć na żywo,bo u mnie też zaszły zmiany. :DD

    OdpowiedzUsuń
  14. a co z dredami? dalej są? dalej niebieskie? ciekawe w sumie połączenie z rudym ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Są, są, te z naturalnych włosów zostały pofarbowane na rudo, a niebieska syntetyczna końcówka zostawiona :) Aż zrobiłam zdjęcia ;)
      pierwsze
      drugie
      trzecie

      Usuń
  15. mam pytanie: czy używasz pulsometru tylko do cwiczen na siłowni/biegania czy zakładasz też np na aerobik itp?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Do fitnessu i biegania, ale nie kieruję się zbytnio wynikami.

      Usuń
  16. ale to chyba nie jest niskokaloryczne śniadanie?;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie przesadzajmy. Kto powiedział, że śniadanie musi się mieścić w 300kcal? ;)

      Usuń