Obecnie borówki z Lidla można dostać w promocji za 2,99 za 125g, przy czym są bardzo dobre, a przede wszystkim świeże. Dla porównania w almie- 12,99;) Dobrze, że mam Lidla tuż pod nosem!
Pysznie! Te gwiazdki zawsze mnie pozytywnie nastrajają! :) Dzięki za przypomnienie "Otherside". Dawno nie słuchałam, a budzi naprawdę fajne wspomnienia...
jadłam borówki wczoraj, z lidla ;) niestety trafiłam na nie najświeższe... :(
OdpowiedzUsuńto jest właśnie śniadanie idealne! (:
OdpowiedzUsuńi najlepsza piosenka red hotów.
Borówki *.* I starsy.. Naleśniki idealne! U mnie też z twarożkiem dzisiaj :D
OdpowiedzUsuńnaleśnikii, też chyba dzisiaj zrobię! :D
OdpowiedzUsuńObecnie borówki z Lidla można dostać w promocji za 2,99 za 125g, przy czym są bardzo dobre, a przede wszystkim świeże. Dla porównania w almie- 12,99;) Dobrze, że mam Lidla tuż pod nosem!
OdpowiedzUsuńdobrze wiedziec, muszę się wybrac w takim razie! ;)
UsuńPysznie! Te gwiazdki zawsze mnie pozytywnie nastrajają! :)
OdpowiedzUsuńDzięki za przypomnienie "Otherside". Dawno nie słuchałam, a budzi naprawdę fajne wspomnienia...
Daj jedną gwiazdeczkę..
OdpowiedzUsuńA podobne naleśniki miałam wczoraj na obiad. Tyle, że napakowałam sobie do środka twarożku jak głupia :D
Pycha śniadanie ;)
Ile ja bym dała za świeże borówki ! ;)
OdpowiedzUsuńSłodycz nie z tej ziemi .... *.* :)
OdpowiedzUsuńO raaaajuuuu, borówki, naleśniki, Magic Starsy.
OdpowiedzUsuńCo za słodkie zdjęcia!:)
mnie tam borówki tak nie kuszą co jagody :p za to naleśniki bym zjadła, znowu...ale co tam! tego jak i owsianki nigdy za wiele :)
OdpowiedzUsuńBajeczne śniadanie :D
OdpowiedzUsuńależ pysznie!
OdpowiedzUsuńWciąż mówię sobie, że kupię Magic Starsy i wciąż zapomniam. Twój blog mnie skutecznie motywuje do tego, by nie zapominać :D
OdpowiedzUsuńaż ślinka cieknie;)
OdpowiedzUsuńpycha! :3
OdpowiedzUsuńTakie śniadanka to ja rozumiem
OdpowiedzUsuńStary , naleśniki , borówki ? Pychota !
Gwiazdki są przepyszne. Szkoda, że tak rzadko można je dostać :d
OdpowiedzUsuńale ładnie wyglądają już zrollowane :) borówki też chcę!
OdpowiedzUsuńJakie śniadanko <3 Boskie!
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie połączenia ;3 A boroweczki chyba z Lidla ^^
OdpowiedzUsuńwww.foodandphoneaddicted.blogspot.com
takie śniadanie to chce się jeść już od samego ładnego, dekoracyjnego wyglądu :)
OdpowiedzUsuńPycha śniadanie, już po sesji jesteś? :)
OdpowiedzUsuńW trakcie :)
UsuńJa zaczynam jutro, ile przedmiotów Ci zostało? ;)
Usuńsuper, te gwiazdki wyglądają wspaniale :)
OdpowiedzUsuń