O jakie to musiało być dobre :D Ja codziennie zaczynam dzień od owsianek. Muszę kupić mleko sojowe waniliowe, bo jeszcze z nim owsianki nie próbowałam :D
Zawsze się zastanawiam jakim sposobem robisz owsiankę - gotujesz płatki, czy je namaczasz, w mleku czy na wodzie, przepraszam za dziwne pytanie, ale kiedy widzę zdjęcia Twoich owsianek zawsze mnie to męczy :D
Tu jest sposób: http://makaronirodzynka.blogspot.com/2011/04/po-prostu-owsianka.html http://makaronirodzynka.blogspot.com/2011/06/owsianka-wieloziarnista.html
Twoje owsiankowe zdjęcia przekonują mnie do niej co raz bardziej, jeszcze jedno takie apetyczne zdjęcie i nie wytrzymam i sobie zorbie - może się okaże, że lubię :)
mmmm ale przepysznie wygląda. Przypomniało mi sie jak dawno nie jadłam borówek :D
OdpowiedzUsuńO jakie to musiało być dobre :D Ja codziennie zaczynam dzień od owsianek. Muszę kupić mleko sojowe waniliowe, bo jeszcze z nim owsianki nie próbowałam :D
OdpowiedzUsuńZawsze się zastanawiam jakim sposobem robisz owsiankę - gotujesz płatki, czy je namaczasz, w mleku czy na wodzie, przepraszam za dziwne pytanie, ale kiedy widzę zdjęcia Twoich owsianek zawsze mnie to męczy :D
OdpowiedzUsuńMniam!
OdpowiedzUsuńPs. mam taką samą ściereczkę! :)
Pozdrawiam :)
Hah, WegeNation wyprzedziła mnie z identycznym pytaniem :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam te owsianki <3
PYSZNOŚCI !
OdpowiedzUsuńTu jest sposób:
OdpowiedzUsuńhttp://makaronirodzynka.blogspot.com/2011/04/po-prostu-owsianka.html
http://makaronirodzynka.blogspot.com/2011/06/owsianka-wieloziarnista.html
To jest wieloziarnista.
Wygląda genialnie i na pewno tak smakuje. Muszę znów kupić sobie borówek, jedyne w tym roku jakie jadłam wylądowały w muffinach :)
OdpowiedzUsuńoch, któregoś dnia na pewno zrobię taką :)
OdpowiedzUsuńTwoje owsiankowe zdjęcia przekonują mnie do niej co raz bardziej, jeszcze jedno takie apetyczne zdjęcie i nie wytrzymam i sobie zorbie - może się okaże, że lubię :)
OdpowiedzUsuń