Lasagne to mój ulubiony rodzaj makaronu, poprawka - lasagne to moje ulubione danie. Taka, jak dla mnie właśnie najlepsza wersja dzisiaj dopiero pierwszy raz pojawia się na blogu. Powodem jest niezbyt duża fotogeniczność tego dania. Wygląd jednak lasagne rekompensuje doskonałym smakiem, a ta prezentowana poniżej także szybkim sposobem przygotowania. Moja mama robi ją zawsze z sosem do spaghetti z torebki, zamieniłam go na sos przygotowany samodzielnie i tylko w tym nie trzymałam się oryginalnego przepisu. Lasagne to danie, które za każdym razem smakuje inaczej, zależnie od osoby, miejsca, czasu... To stwarza ją jeszcze bardziej niezwykłą. Zawsze też, będąc gdzieś na dłużej muszę spróbować tamtejszej wersji tego dania, to taka moja tradycja :) A ty? Lubisz lasagne?
LASAGNE /4-5 porcje/
12 płatów makaronu lasagne
250g mięsa mielonego (wieprzowo-wołowego)
1 łyżeczka oliwy z oliwek
1 duży ząbek czosnku
1 szklanka gęstego sosu pomidorowego + 1 szklanka wody (lub 2 szklanki sosu pomidorowego z paczki)
200g żółtego sera
świeża lub suszona bazylia
sól, pieprz
Na oliwie podsmażyć wyciśnięty czosnek (wystarczy łyżeczka, ponieważ dojdzie jeszcze tłuszcz wytopiony z mięsa). Dodać mięso i zrumienić. Wlać sos pomidorowy i wodę, gotować 5-10 minut.
Płaty makaronu gotować 2-3 minuty w osolonej wodzie (po 2 na raz). Ułożyć po dwie warstwy makaronu i sosu, dodać warstwę sera (w plastrach) i dalej układać warstwy makaronu i sosu. Na końcu ułożyć makaron oraz resztę sera i piec pod przykryciem ok. 15 minut w 170°C
oj, no pewnie, że lubię lasagne:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam lasagne! Najbardziej taką z kurczakiem i szpinakiem :-)
OdpowiedzUsuńWstyd się przyznać, ale jeszcze nigdy nie jadłam lasagne. Chyba czas to nadrobić^^. Tylko pewnie będę szukała jakiejś alternatywy dla mielonego, bo nie przepadam za mięsem . Jest wogóle coś takiego jak wegetariańska lasagne ;)?
OdpowiedzUsuńlasagne, mogłaby jeść jeść jeść. niezależnie od wykonania, dodatków, kocham. gdybym mogła, zabrałabym kawałek :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam! Faktem jednak jest, że jest niezbyt fotogenicznym daniem. :P
OdpowiedzUsuńmoja mama też robi pyszną lasagne :D szkoda, dawno jej nie jadła :)
OdpowiedzUsuńMniam.. uwielbiam lasagne! W kazdej postaci z kazdymi dodatkami ; )
OdpowiedzUsuńU Ciebie wyglada cudnie i mega apetycznie,
pozdrawiam!
Uwielbiam lasagne! Wiesz, przypomniałaś mi że dawno jej nie robiłam, naprawię to po weekendzie
OdpowiedzUsuń100 lat nie jadłam lasagne...
OdpowiedzUsuńnie masz sprawdzonego przepisu na domowy sos pomidorowy? :)
Kocham, kocham, kocham!! ;-)
OdpowiedzUsuńSama nigdy nie robiłam, zawsze była kupna. Teraz wiem jak zrobić i nie zawaham się skorzystać z twojego przepisu ;-D
Dodaję do zakładek, na pewno się przyda!
Mniam! ;-)
Emma: Wystarczy kliknąć na podświetlony napis "sosu pomidorowego" w powyższym przepisie ;)
OdpowiedzUsuńo proszę, dzięki :D
OdpowiedzUsuńtakie proste i pyszne danie, a ja tak rzadko je jadam - zrobilas mi smaka :)
OdpowiedzUsuńpycha, też rzadko jadam ale zawsze ze smakiem
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
Monika
www.bentopopolsku.blogspot.com
Lubię tego typu dania,jeśli można je nazwać lasagne,bo raczej rezygnuję wtedy z dodatku mięsa.
OdpowiedzUsuńTak czy owak dobry makaron,sos pomidorowy,zioła,czosnek to jest to;)
mm ale mi narobiłaś smaka, lasagne chodzi za mną już od dłuższego czasu...trzeba coś z tym zrobić;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam lasagne! Ta wygląda pysznie:)
OdpowiedzUsuńKocham lasagne, najbardziej taką ze szpinakiem, ale mięsną też nie pogardzę ^^
OdpowiedzUsuńNigdy nie jadłam lasagne, aczkolwiek od jakiegoś czasu półka z makaronem w supermarkecie kusi opakowaniem TEGO makaronu... Tyle, że nie przepadam za mielonym mięsem, musiałabym jakoś je zastąpić.
OdpowiedzUsuńLasagne to jedno z moich ulubionych dań :)
OdpowiedzUsuńżródło: mama zawsze najlepsze :D
OdpowiedzUsuńYummy & Tasty
uwielbiam, a najbardziej taką jak u Ciebie - tradycyjną
OdpowiedzUsuńJak tylko Facet nie będzie na diecie to przygotuję nam taką ucztę! :D
OdpowiedzUsuń