u mnie też dzisiaj miała być owsianka, ale... w trakcie gotowanie mleko się zważyło, myślałam,że... coś mu zrobię;]. pysznie;), z marechewką nie jadłam;P
to jeszcze tak z ciekawości.. o której chodzisz spać, żeby wyspać się do 5:40 ? ;D
czekam na dzisiejsze śniadanie. rytualnie sprawdzam Twojego bloga. od samego początku. jesteś świetna i naprawdę inspirujesz mnie do porządnych, pysznych śniadań ! :))
Wyjątek potwierdza regułę ;) Wczoraj jak zwykle poszłam spać o 23 i dzisiaj zaspałam xp Obudziłam się o 6:40, zdążyłam się ubrać, pomalować, zrobić śniadanie, zdjęcie, ale nie zdążyłam dodać na bloga.
Pyszne, jesienne dodatki. Ostatnio jestem wielką fanką marchewki na słodko, więc bardzo chętnie bym się na taką owsiankę skusiła. :)
OdpowiedzUsuńNo, miseczka wypełniona smakołykami aż po brzegi. Uwielbiam twarożek w owsiance. ;)
OdpowiedzUsuńRewelacyjnie wygląda. Jestem po śniadaniu, ale znów nabieram ochoty na poranne smakołyki :]
OdpowiedzUsuńPo takim śniadaniu chyba przez resztę dnia nie byłabym już głodna :) ponadto lubię taki misz-masz.
OdpowiedzUsuńFajna kompozycja!
OdpowiedzUsuńu mnie też dzisiaj miała być owsianka, ale... w trakcie gotowanie mleko się zważyło, myślałam,że... coś mu zrobię;].
OdpowiedzUsuńpysznie;), z marechewką nie jadłam;P
chrupkie owsianki z granolą są fantastyczne ;) i z twarożkiem jest świetna.
OdpowiedzUsuńMarchewka, granola, twarożek,cynamon pyszności<3!
OdpowiedzUsuńPS O której wstajesz, że o 6.30 zamieszczasz zdjęcie śniadania ? :)
dobre i bez gadania;)
OdpowiedzUsuńPrawdziwa jesienna, ciepła owsianka ;)
OdpowiedzUsuńAmy: Wstaję o 5:40, o 7:15 mam autobus. Dzisiaj dodałam wpis podczas jedzenia :)
OdpowiedzUsuńpodziwiam :D ja dzisiaj się zwlekłam z łóżka o 9.30 :D uroki studiowania :D mam plantak ułożony, że się wysypiam dowoli :P
OdpowiedzUsuńto jeszcze tak z ciekawości.. o której chodzisz spać, żeby wyspać się do 5:40 ? ;D
OdpowiedzUsuńczekam na dzisiejsze śniadanie.
rytualnie sprawdzam Twojego bloga. od samego początku. jesteś świetna i naprawdę inspirujesz mnie do porządnych, pysznych śniadań ! :))
pozdrawiam,
Paula
Wyjątek potwierdza regułę ;) Wczoraj jak zwykle poszłam spać o 23 i dzisiaj zaspałam xp Obudziłam się o 6:40, zdążyłam się ubrać, pomalować, zrobić śniadanie, zdjęcie, ale nie zdążyłam dodać na bloga.
OdpowiedzUsuń