Strony

.293.

orkiszowe naleśniki z konfiturą truskawkową
whole spelt crepes with strawberry jam

Ful pierniczków, śnieg, naleśniki i klasowa wigilijka.
Bardzo, bardzo tęsknię za ruchem. Tydzień siedzenia w miejscu to dla mnie zdecydowanie zbyt wiele i nie wiem jak kiedyś radziłam sobie spędzając tak całe dni. Ominięty kolejny aerobik, kilka rolek miękkiego papieru zużytego do nosa i zakurzona bieżnia. Objadam się ciastkami (dziękuję Agnieszko ;*) i dążę donikąd, w międzyczasie tęskniąc za kilkoma ludźmi.
Dzisiaj jeszcze trochę zdjęć bez śniegu, ale mój mały świat został wczoraj pokryty kilkocentymetrową warstwą białego puchu. Można się więc spodziewać, że w najbliższym czasie to on stanie się moim modelem nr 1. Dzisiaj po pierwsze ogrodowe drewniane ludziki zrobione przez mojego dziadka. Jeden, poszkodowany, bo nie wytrzymał listopadowych wiatrów, bez czapki i połowy ręki. Z pewnością przydałyby mu się teraz, w czasie zimowej zawieruchy.
Wątpliwości, wątpliwości, wątpliwości. To one mnie niszczą.

33 komentarze:

  1. Ja już tak siedzę i nic nie robię od bardzo długiego czasu. I się obawiam, że już się przyzwyczaiłam. Przynajmniej będę miała jakieś postanowienie na nowy rok.. ;)
    Zeszłoroczne się spełniło. ;)
    Jestem ciekawa jak smakują naleśniki z mąki orkiszowej!

    OdpowiedzUsuń
  2. Sue, są wspaniałe. A to zdjęcie bardzo mi się podoba. Nie dajesz przepisu?
    Masz lustrzankę?
    pozdr

    Ps ja na klasaową wigilię nie poszłam, trzeba piec i gotować prezenty i na wigilię.

    OdpowiedzUsuń
  3. dream-about-muffins: Większość przepisów można znaleźć na moim makaronirodzynka.blogspot.com. A zdjęcia tak, robię lustrzanką :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zachwycasz mnie swoimi zdjęciami :) Mam wrażenie, że z dnia na dzień są coraz lepsze!

    OdpowiedzUsuń
  5. http://25inlux.blogspot.com/

    Śliczne drewniaki :) Ludziki są duże czy małe?

    Ale zdjęcia. u mnie tylko szron... za oknem. Szron na wsi zawsze pięknie wygląda.

    http://25inlux.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Twoje przepisy są bardzo smakowite :-) i chciałabym spróbować wykorzystać któryś z nich.
    mam pytanie - jakie mleko sojowe używasz do pieczenia? ?

    OdpowiedzUsuń
  7. Rozwiej je więc!! Powodzenia ;*

    OdpowiedzUsuń
  8. A u mnie duużo śniegu- po prostu zima! :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Te ludziki są genialne!
    Zdjęcia też. I naleśniki. U mnie też już wszystko zaśnieżone (w końcu jesteśmy po sąsiedzku ;)), wreszcie!

    OdpowiedzUsuń
  10. Anonimowy: Zwykłego. Z Alpro Soi lub innej firmy. Spokojnie można zastępować krowim, jeśli nie ma się problemów z połączeniem mleko-owoc.

    OdpowiedzUsuń
  11. Ojejku, Twoje zdjęcia naprawdę odbierają człowiekowi mowę. Na Twoim miejscu założyłabym osobnego bloga, na którym publikowałabym fotografie.

    U mnie wciąż tylko szron, ale nastrój jest. :)

    Ludziki wyglądają ciekawie, w życiu takich nie widziałam. Przypominają trochę marionetki z teatrzyków dla dzieci.

    Chciałaby taką lustrzankę, mój aparat jest do kitu! xD No ok, najgorszy też nie jest... Aczkolwiek zawsze jest jakieś aczkolwiek.

    OdpowiedzUsuń
  12. u mnie też dzisiaj naleśniki :)

    OdpowiedzUsuń
  13. u mnie na klasowej, było peeełno ciastek, które i tak poszły do pokoju nauczycielskiego, ja, oczywiście odmienna przynosłam mandarynki,;D, poszłyxp
    a zawsze się śmieję, bo szarańcza żuca się i garnie jak najwięcej, wpychają w siebie jakby nigdy jedzenia nie widzieli a potem jest 'nie dobrze mi...'xD

    zdjęcia robisz świetne!

    OdpowiedzUsuń
  14. ahhh te zdjęcia :D niesamowite :D ja wróciłam do domu i już wir pracy :D śniadanko pycha :D zapraszam do siebie :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Od dawna fotografujesz? Twoje zdjęcie są świetne:)!

    OdpowiedzUsuń
  16. Śliczne zdjęcia i pyszne naleśniki :).

    Ech, wigilia klasowa... Mimo tych wymuszonych życzeń ma coś w sobie.

    OdpowiedzUsuń
  17. Amy: Robiłam zdjęcia jakieś 3 lata, ale potem zajęłam się innymi rzeczami, teraz wracam :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Wyglada tajemniczo! Do wyprobowania! :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Pysznie, a do tego jakie zdjęcia piękne! Mogę wiedzieć jakiej używasz lustrzanki, bo właśnie jestem w trakcie wymieniania swojej, chcę kupić nową i w sumie mam już jedną na oku, ale nie wiem czy to słuszny wybór :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Lovelykate: Sony Alpha 330 :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Piękne zdjęcia. Współczuję zatkanego nosa i braku ruchu, ale głowa do góry! Na święta na pewno przejdzie;) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  22. Zazdroszczę śniegu, w Toruniu go cholernie brakuje! :/ Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  23. Ja już nie zazdroszczę śniegu - wreszcie mam swój :D
    Piękne zdjęcia. To jest robione KIT-em?

    OdpowiedzUsuń
  24. PS Zaczęłam wrzucać na bloga nie-kulinarne zdjęcia. Nie chcę Cię kopiować. Staram się, żeby dodawać jak najwięcej od siebie. I mam pytanie- nie przeszkadza Ci to? Nie uznajesz tego za kopiowanie? :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Świetne zdjęcia :) i pyszne naleśniki :D

    OdpowiedzUsuń
  26. Nie ma dzisiaj ;) Od rana piekłam z babcią świąteczne ciasta, więc najadłam się przy tym, a zdjęć brak.

    OdpowiedzUsuń
  27. :D rozumiem :D hihi ja cały czas jem :D już się boję co zobaczę po świętach na wadze hihi :P ale co tam po sylwestrze zepne tyłek i poćwiczę :D

    OdpowiedzUsuń
  28. Arven: Nie, mam obiektyw 1,8/50

    OdpowiedzUsuń
  29. śliczne zdjęcia!
    nie choruj, nie miej wątpliwości, nie martw się brakiem ruchu, tylko ciesz się, ciesz świętami - są w końcu tylko raz w roku :))

    OdpowiedzUsuń