Strony

.341. góry

płatki kukurydziane z mlekiem, chleb z masłem i dżemem, kawa
cornflakes with milk, bread with butter and jam, coffee


Góralska, karnawałowa parada w Bukowinie Tatrzańskiej. 
Wczoraj przy okazji lekkiego wzrostu temperatury z -18 stopni do -8 i rozjaśnienia się horyzontu, w oddali pojawiły się wysokie, białe szczyty Tatr. Doskonała pogoda na leniwy spacer zaśnieżonymi uliczkami miasteczka, szarlotkę i lekką przebieżkę w okolicach narciarskich wyciągów. To mój pierwszy pobyt w górach w czasie zimy i pierwsze nieśmiałe zjazdy na nartach, ale te drewniane chaty obsypane białym puchem urzekły mnie od pierwszych chwil. Na żywo to zupełnie co innego, mimo mrozu wyczuwalne ciepło mieszkańców, a powietrze świeże. To ostatnie zauważyłam od razu (chociaż chyba w tym wypadku nie trzeba być zbytnio odkrywczym), bo mimo, że mieszkam na wsi, to w centrum Górnego Śląska trudno o zdrowy wdech. 
Gdyby jeszcze tylko ferie mogły trwać wiecznie... Chociaż nie, chyba za bardzo tęskniłabym za latem.

16 komentarzy:

  1. jak ja kocham góry (zarówno latem jak i zimą) i Paryż. To są dwa miejsca gdzie chciałabym być cały czas jednocześnie, no dobra wieś w której mieszka moja babcia też jest urocza ;)
    Twoje zdjęcia (jak zawsze) genialne ;)
    Kiedy wracasz ??

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wyjeżdżamy w sobotę, więc w niedzielę będzie już śniadanie w domu. Chyba od razu zrobię sobie placki, a najlepiej z jabłkami ;) Jak widać po dzisiejszym śniadaniu, już tęsknię za porannymi słodkościami. Zdecydowanie za dużo tu mięsa (choć, nie powiem, wszystko doskonałe), przez miesiąc nie zjadam go tyle, ile w trakcie tych ferii. Dziękuję tylko mojemu żołądkowi, za to że wszystko bez problemów wytrzymuje :)

      Usuń
    2. Powinnaś mieć na nazwisko Pankej :D
      Zazdraszczam niesamowicie.
      :*

      Usuń
  2. Jak ja Ci zazdroszczę :D Jesteś sama z koleżanką czy są z Wami też rodzice. Fajnie spędzasz feriie. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przyjechałyśmy z rodzicami Agi, ale chodzimy z nimi tylko do stołówki.

      Usuń
  3. Przeurocze górskie widoki :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudowne widoki.
    Myślałam, że to jakaś Twoja tradycja - ferie w górach. Ja byłam tam tylko raz, latem. Nigdy nie jeździłam na nartach i bardzo żałuję, że rodzice nie zadbali o to doświadczenie :<

    OdpowiedzUsuń
  5. Zazdroszczę gór, ferii, widoków i tych góralskich pyszności :) miłego dalszego wypoczywania ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Dziękuję.
    Już sam tytuł tamtego wpisu sprawił, że coś we mnie drgnęło.
    Będę się starać. I walczyć.
    Coś mi się zdaję, że czeka mnie wojna z samą sobą.
    I czuję, że nie będzie łatwa.
    Ale potrzebuję tego, by znów zacząć żyć, nie jedynie egzystować.
    A Tobie dziękuję za uświadomienie mi tego wszystkiego i naprowadzenie na właściwą drogę.

    OdpowiedzUsuń
  7. Cudowne widoczki, sama marzę o takim zimowym wypadzie w góry i skosztowania jazdy na stoku :) Ta parada coś pięknego, popatrzeć na żywo na nią.

    OdpowiedzUsuń
  8. Jak ja kocham góry. I konie... Te górskie klimaty są niesamowite :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Płatki kukurydziane z mlekiem i pieczywo z dżemem to idealne połączenie :) Góry zimą są przepiękne i faktycznie, można by siedzieć przy takim krajobrazie długo, tylko że LATO... Oj, to dopiero jest niesamowita pora roku :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękne zdjęcia ! Zazdroszczę Ci tak genialnej zabawy. Wypoczywaj kochana i używaj ostatnich dni wolnego =*

    OdpowiedzUsuń
  11. Góry, czy to latem czy zimą są moją miłością. Nienawidzę morza.
    A te koniki i chatki góralskie są świetne! :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Góry zimą - musi być naprawdę magicznie :)

    OdpowiedzUsuń
  13. chleb z masłem i dżem i płatki kukurydziane, to było kiedyś moje najukochańsze śniadanko, mniam!

    OdpowiedzUsuń