Strony

.351. 10km

pełnoziarniste cynamonowe pancakes (bez jajek i dosładzaczy) z jabłkami, zielona miętowa herbata
 whole wheat cinnamon pancakes (no eggs and sugar) with apples, green mint tea


351 śniadań, a ja i tak najbardziej lubię przeglądać wszystkie z wyjazdów. Zdecydowanie jednak królują te z Chorwacji, z białej, chłodnej w porównaniu z resztą pomieszczeń, kuchni. Z niebieskiego stołu, słonecznego tarasu, klimatycznego okna... Dzisiaj za to coraz mniejsze zaspy za oknem, stopniowo zamieniające się w niezidentyfikowaną, czarną maź. Nie zostaje nic innego: nie plażą, ale w zaciszu swojego pokoju, znowu przebiec więcej, w końcu na cokolwiek się nauczyć, rano usmażyć placki, gdzieś wyjść.

59 komentarzy:

  1. Czy można prosić o przepis na placki? Wyglądają przepysznie!! :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zrobiłam tak samo jak te:
      http://makaronirodzynka.blogspot.com/2011/06/jak-to-ja-pancakes-z-bananem-i.html

      Przepis:
      1/2 szkl. mąki pszennej pełnoziarnistej (w tym dorzuciłam 3/4 łyżki otrąb żytnich)
      1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
      1/4 łyżeczki sody
      cynamon (kto ile lubi)
      szczypta soli
      1/2 szkl. maślanki
      mały chlust oleju
      jabłko

      Wymieszać suche składniki, dodać mokre. Patelnię lekko wysmarować olejem (nie jest to konieczne, ale tak jakoś bardziej lubię), nałożyć połowę ciasta, a na nie kawałki jabłka. Potem przewrócić na drugą stronę i dosmażyć.

      Usuń
    2. Dziękuję. Miałam własnie prosić o przepis :D A czym można zastąpić maślankę?

      Usuń
    3. Kefirem, mlekiem, mlekiem roślinnym.

      Usuń
    4. Mleko roślinne? Pierwszy raz słyszę :D

      Usuń
    5. Roślinne czyli sojowe, migdałowe, ryżowe lub inne ;) Z roślin.

      Usuń
  2. mmm takie lubię najbardziej! jabłko+cynamon=niebo:)

    Sylvio, kiedy zakładka ODwiedzam, będzie działać?

    OdpowiedzUsuń
  3. Aa zawsze ścierałam jabłko na tarce, ale w takiej wersji jest na pewno bardziej wyczuwalne. Super! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Te plasterki jabłka wyglądają super! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. uwielbiam cynamon. dodaję go do prawie wszystkiego :P

    OdpowiedzUsuń
  6. mm ciekawe jeszcze takich nie widziałam :) wyglądają przepysznie!

    OdpowiedzUsuń
  7. mmm... piękne zdjęcia. pyszne placki.
    a ja dopiero po śniadaniu! a co tam, idę takie sobie zrobic xd

    OdpowiedzUsuń
  8. wyglądają rewelacyjnie ! Ostatnio zauważyłam, że na naszych śniadaniowcach zdecydowanie królują jabłuszka ^^

    OdpowiedzUsuń
  9. herbata zdecydowanie najlepsza! zielona miętowa króluje :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Dobra wiadomość :) Zwłaszcza, że będę sobie pozwalała na łyżeczkę/max dwie dziennie :D
    Co za wegańskie śniadanie. Na początku myślałam, że są to francuskie tosty. Wygląda obłędnie, jak zawsze ;-*

    OdpowiedzUsuń
  11. Wiesz co. Strasznie lubię oglądać Twoje kubki, z których wystają torebki od herbaty. To wygląda zabójczo, nie mówiąc już o atrakcyjności placków. :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Cynamonowe z jabłkami- czyli coś idealnie dla mnie:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Wygladaja niesamowicie ;) Mam teraz duzo wolnego czasu, wiec tez musze sprobowac zrobic podobne ;) Zastanawiam sie czy wyjda mi takie, jesli dam mleko sojowe zamiast owsianki?
    Podoba mi sie, ze kazde zdjecie twoich sniadan, cokolwiek by nie przedstawialo, wyglada wyjatkowo. Nawet ta herbata ze wstretna torebka jest inspirujaca. Podziwiam tez zapal, by codziennie robic piekne, nietuzinkowe sniadania... chcialabym sie znalezc w twojej kuchni ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba miało być "zamiast maślanki" ;) Tak, wyjdą świetnie. Robiłam już tak kiedyś :)

      Usuń
  14. Pysznie rozpoczęty dzień:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Pyszne śniadanie w niedzielny poranek. Może kiedyś się skuszę, żeby tak się rozpieścić od rana :)

    OdpowiedzUsuń
  16. hehe rozbudziłaś mnie na dobre tymi zdjęciami, uwielbiam placki z jabłkami:)
    Oczywiście Ty mnie zainspirowałaś do pokazania kawałka swojej kuchni ;*

    OdpowiedzUsuń
  17. Same pyszności. Podziwiam Cię za chęci porannego wstawania i szykowania takich śniadań.

    OdpowiedzUsuń
  18. Pysznie wyglądają :)
    Wszystko co ma w sobie cynamonowo-jabłkowy smak mogłabym jeść bez końca :D

    OdpowiedzUsuń
  19. Są rewelacyjne! :D
    Zazdroszczę Ci tych wyjazdów, ja czekam na moją wycieczkę w maju ^^

    OdpowiedzUsuń
  20. Ja to zrobię;) 100%.

    OdpowiedzUsuń
  21. Przepraszam, że o to pytam, ale zdradziłabyś jak odzyskałaś okres? Mój już prawie rok nie wraca mimo prawidłowej wagi, a nie chcę decydować się na żadną terapię hormonalną...

    Ania

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dostałam silne tabletki (takie dla kobiet w okresie przekwitania). Teraz jeszcze walczę o odzyskanie naturalnego okresu.

      Usuń
    2. A tyje się od takich tabletek? Ty pewnie nie masz z tym problemów, bo intensywnie ćwiczysz, ale co jeśli ktoś prawie nie uprawia sportu?

      Usuń
    3. Przytyłam od nich 4kg mimo uprawianego sportu.

      Usuń
    4. A jak się nazywają? I jesteś pewna, że to od tabletek? często jest tak, że hormony po prostu pobudzają apetyt, ale nie powodują tycia.

      Usuń
    5. Estradiol.
      Jadłam tak samo jak przez ostatnie 1,5 roku kiedy nie tyłam. Nie jestem grubsza, ale waga jest większa tj. wynosi prawie tyle ile przed rozpoczęciem diety (tej rygorystycznej, nie tej luźnej, więc do najwyższej zanotowanej wagi brakuje mi jeszcze 8kg). Przybyło mięśni, ale czy możliwe jest żeby ważyły one u mnie aż tyle?

      Usuń
    6. aaa Sylwia, to spoko!:) mięśnie cenna rzecz-większe zapotrzebowanie kaloryczne:) A wcześniej tzn. 1,5 roku temu również tyle ćwiczyłaś? jeśli nie, to zapewne poszło w mięśnie:) Poza tym, jeżeli w obwodach nie ma znaczących zmian, to te 4kg to nic;)

      Usuń
    7. Nie przejmuję się tym, no ale zdziwiła mnie ta waga. Jest jeszcze opcja, że waga się zepsuła ;p Biegałam wtedy dużo mniej.

      Usuń
    8. haha, no właśnie! ja obstawiam, że to waga nawaliła:D

      no, ale jak piszesz mniej ćwiczyłaś, więc chyba znamy przyczynę:)

      Usuń
    9. A wiecie co?.
      Mnie ostatnio spotkało coś dziwnego. Nie miałam okresu od sierpnia 2010. I w czwartek... dostałam? Bez żadnych tabletek. Nie wiem jak to nazwać, to nie był długotrwały okres, raczej takie plamienie przez 2 dni. Leżałam, spałam, brzuch mi tak wywaliło, jakbym była w 5 mies. ciąży;D, waga była podniesiona- bo woda się zatrzymuje, i teraz cisza. A miałam iść do ginekologa, i ciekawe , czy będzie , czy nie. Czy Wy też tak miałyście?. Bo nie wiem, czy cieszyć się ' że moze być dobrze' czy nie...

      Usuń
  22. Zrób mi takie na obiaaaad bo głodna jestem. xD

    OdpowiedzUsuń
  23. Sylwia, poradź;D
    chcę zrobić pieczoną owsiankę z jabłkiem i rodzynkami, ale kompletnie nie wiem jak się zabrać do niej, bo nie chcę dużo, a tylko na razxD
    płatki,mleko,jabłko,rodzynki wymieszać i wstawić do piekarnika;p?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, a te płatki z mlekiem najlepiej na chwilę zostaw, żeby namiękły i lekko nasmaruj tłuszczem (masłem lub olejem) naczynie, w którym będziesz piekła.

      Usuń
    2. Dzięki;)

      Usuń
  24. I to właśnie będzie jedno z mich śniadań w czasie postu! Pychota ; )

    OdpowiedzUsuń
  25. Świetny początek dnia z takim śniadankiem;)

    OdpowiedzUsuń
  26. Delicious! I am so saving the recipe for this.

    OdpowiedzUsuń
  27. Ale ładnie wyglądają! Jabłka są na tyle słodkie, że faktycznie dosładzacze stają się zbędne.

    OdpowiedzUsuń
  28. Placki z jabłkiem bardzo mi pasują! Byle do wiosny!

    OdpowiedzUsuń
  29. mmmmmniam pancakes na śniadanie <3 i to z jabłkiem pyszności

    OdpowiedzUsuń
  30. Kochana jak Ty znajdujesz siły na wynajdywanie czasu na poranne szykowanie śniadania. Ja wstaję po 7, o 9 musze być w pracy. Podejrzewam, że musiałabym planować posiłki i zakupy na kilka dni. Rano brak mi motywacji do śniadań.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fakt, zawsze muszę trochę całość rozplanować, żeby mieć śniadanie, nie musieć wyrzucać żadnych produktów i jeszcze mieć co wrzucić na makaronirodzynkę. Jednak jak się w padnie w rytm, to nie ma w tym niczego trudnego :)

      Usuń
  31. przyznam się, że jeszcze do niedawna unikałam śniadań. byłam rano zbyt rozleniwiomna. ale odkąd zaczęłam je przygotowywać i zajadać (w pewnym stopniu zmotywowały mnie Twoje wpisy ;) mam dużo więcej energii, by działać - "rano usmażyć placki, gdzieś wyjść". dobrze jest mieć w ciągu dnia coś niezmiennego, na stałe.

    OdpowiedzUsuń
  32. Też dawno nie jadłam takiego połączenia.. Czasem prostota najlepsza. :)


    Smacznie wyglądają te placuszki. szkoda, że prawie zawsze trafiam na okropne jabłka bez smaku. ;x

    OdpowiedzUsuń
  33. na pewno się skuszę na takie śniadanie :)

    OdpowiedzUsuń