Drożdżówka z twarożkiem i jagodami, kawa mrożona z mlekiem sojowym.
Sweet wholemeal bun with cottage cheese and blueberries, ice coffee with soy milk.
Te wakacje są szalone. Poproszę codziennie takie śniadanie i będę miała niekończącą się energię na to wszystko :) Pozytywnie.
Wygląda bajecznie... Te jagody!
OdpowiedzUsuńCudownie wyglądają! :)
OdpowiedzUsuńTo i dobrze, że pozytywnie. :) Jagodowe bułeczki, jak widać, robią furorę.
OdpowiedzUsuńaaa narobiłaś mi ochoty na taką domową jagodziankę! uwielbiam<3
OdpowiedzUsuńNarobiłaś mi ochoty na jagodziankę a to błąd bo w mojej okolicy nie mogę jej nigdzie znaleźć. :(
OdpowiedzUsuńTo upiecz :)
Usuńuwielbiam to połączenie , notka bardzo krótka, ale bije pozytywna energia ;-)
OdpowiedzUsuńDzięki. To blog ze śniadaniami, więc chyba nie muszę codziennie się zbytnio rozpisywać. Nie sądzę by każdy czytał moje wypociny ;)
UsuńUwierz mi, wszyscy czytają :)) Ja osobiście lubię wiedzieć co tam się u Ciebie dzieje, bo tak wirtualnie Cię bardzo polubiłam :) To już tak na marginesie dodam - fajna z Ciebie dziewczyna, Sylwia. Tak trzymaj! :))
UsuńBardzo mi miło. Dużo się będzie działo w najbliższym czasie, więc trochę się jeszcze porozpisuję :)
UsuńJa tez lubię Cię czytać, bo - mimo że jak kiedyś pisałaś, masz umysł ścisły - to też świetnie piszesz i bardzo przyjemnie się to czyta :>
Usuńjakie śliczne bułeczki :)
OdpowiedzUsuńO jeny, właśnie zjadłam ale na taką drożdżówkę to ja robię jeszcze miejsce :D.
OdpowiedzUsuńA mi się nie udało spróbować tych drożdżówek :(
OdpowiedzUsuńOgapiłaś pomysł na ice coffee! :D
Jeny, oprócz idealnego dla mnie śniadania (Boooże, kocham jagody ;c), smakowicie wyglądają tu Beskidy, tak, zdecydowanie oddałabym w tym momencie moją Anglię za drożdżówkę w Beskidach.
OdpowiedzUsuńmam ochotę zjeść monitor *_* jagody, drożdżowe i twarożek <3
OdpowiedzUsuńtwaróg + jagody znakomite połączenie:)
OdpowiedzUsuńmmmniam :D chce jagóóód!
OdpowiedzUsuńojjć te wakacje są najlepszymi w całym moim życiu mimo iż trwają dopiero tydzień, ja już czuję się jak inna osoba ! :**
OdpowiedzUsuńtakie wakacyjne, lekkie, powolne śniadanko :) całuję Cię :**
na śniadania to ja z chęcią do Ciebie bym wpadała :) u mnie dziś też jagody na śniadanie
OdpowiedzUsuńpozytywnie i pysznie :)
OdpowiedzUsuńTak pięknie i pysznie, że chyba zaraz zjem komputer...
OdpowiedzUsuńśniadanie wygląda bajecznie : )
OdpowiedzUsuńrzeczywiście śniadanko takie dobre ,że energii dodaje na resztę dnia ;)
OdpowiedzUsuńdrożdżóweczki wyglądają tak smacznie ,że aż się proszą ,żeby je zjeść ;D
fioletowa uczta
OdpowiedzUsuńTo chyba jedno z najlepszych śniadań jakie ostatnio widziałam!
OdpowiedzUsuńJa również poproszę takie śniadanie :) zdecydowanie dzisiejszy mistrz!
OdpowiedzUsuńWłaśnie takie zjadłam ostatnio. Wszędzie wepchnę jagody i twaróg - owsianka/kasza manna/chleb/bułeczki. Uwielbiam!
OdpowiedzUsuńTa drożdżówka wygląda nieziemsko... Żałuję, że dieta nie pozwala mi nawet na takie śniadanie :(
OdpowiedzUsuńmrożona kawa jest rzeczą z którą się teraz nie rozstaję! koniecznie z dużą ilością lodu :D
OdpowiedzUsuńO ! I jest omawiana wczoraj jagodzianka :P Pamiętaj, że ja nadal czekam na paczką z jagodową zawartością xdd
OdpowiedzUsuńPrzepyszne ! Idę jutro (znów) po jagodzianki :P
PS. Dziękuję za zaproszenie na endomondo :)
Zrobiłaś drożdżówkę z zakrytym nadzieniem w środku, przecięłaś na pół i dodatkowo ułożyłaś nadzienie bez zapiekania, tak? :P
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyglądają, też dzisiaj robiłam drożdżówki ;)
Dokładnie tak. Poza tym jagodzianka była zamrożona, wczoraj wieczorem przełożyłam ją z zamrażarki do lodówki. Rano przekroiłam, podgrzałam w mikrofali i nadziałam.
UsuńŚwietne! Tak zaczęty dzień musi być dobry ;)
OdpowiedzUsuńNiesamowicie smaczna kolorystyka. Planujesz jakiś wypad w góry?
OdpowiedzUsuńOdwiedzaliśmy dzisiaj z rodzicami brata na obozie w górach. W najbliższym czasie wybieram się z przyjaciółmi.
Usuńuwielbiam Twoje śniadania. i zdjęcia. są takie klimatyczne :) :)
OdpowiedzUsuńDopiero, co robiłam jagodzianki,a przez Ciebie już mam na nie ochotę:-).
OdpowiedzUsuńPS Możesz mi napisać w jaki sposób robiłaś spis potraw na makaronie? Chodzi mi o to, co zrobiłaś, że po wejściu w spis pojawiają się poszczególne kategorie np. makaron, ciasta itd.?
Zrobiłam osobną stronę dla każdej kategorii (jest taka opcja w głównych ustawieniach bloga), a później osobną dla przedstawienia wszystkich i przejścia przez linki.
UsuńMmmm jagodowy zawrót głowy! <3
OdpowiedzUsuńPodziwiam cię. Za zapał, pomysły i za to, że potrafiłaś się odnaleźć. Ja cały czas walczę ze sobą i jedzeniem. Kiedy coś nie idzie po mojej myśli objadam się. Nie mam ochoty wychodzić z domu i czuję się ze sobą beznadziejnie.
OdpowiedzUsuńCzasem kiedy wchodzę na twojego bloga myślę: "może i mi w końcu się uda" i wtedy choć trochę nabieram chęci do życia.
Nie znam cię Sylwio, ale dziękuję, że jesteś.
Baśka
Basia, mam tak samo...
Usuńmniam!
OdpowiedzUsuńale świetne zdjęcia
Buziaki kochana!