Strony

.592.

 naleśniki z masłem orzechowym i domowym dżemem malinowym
crepes with peanut butter and homemade raspberry jam

42 komentarze:

  1. To się dziś zgrałyśmy :) Ty naleśniki, ja placki, i jest pysznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. mmm, mogę wpaść na jednego? pycha;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wszystkie poza tym przypieczonym wyglądają jak z nieprzezroczystego papieru ryżowego :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Smakują równie delikatnie, spytaj Alę, miała okazję jeść ;)

      Usuń
    2. Mialam pisac to samo, bardzo delikatnie wygladaja te nalesniki :) pyszne sniadanie.

      Usuń
    3. Spoko, wierzę Ci na słowo :P

      Usuń
  4. Wyglądają świetnie. Mi się zawsze przypalają. :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Rzeczywiście placki wyglądają na baardzo cienkie, ale to lepiej bo takie są właśnie najlepsze..dzięki temu doskonale czuć dżem czy masło, a nie same ciasto naleśnika :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Hej, ktoś Ci kradnie zdjęcia.
    http://www.photoblog.pl/dreamcometrue45/135503059

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. uuuu i to nieźle sobie Twoje zdjęcia upodobał!

      Usuń
  7. Porywam jednego naleśnika na śniadanko. Z dżemem malinowym, pycha!

    OdpowiedzUsuń
  8. takie delikatne i cieniutkie, najlepsze;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Zazdroszcze!! Ja dzisiaj nie zdazylam w ogole nic zjesc lrzed wyjsciem z domu : (

    OdpowiedzUsuń
  10. Smażenie rano naleśników to dla mnie zdecydowanie zbyt wiele :) Więc podziwiam tych którym się chce.

    OdpowiedzUsuń
  11. Podałabyś przepis na te super cieniutkie pszenne naleśniki? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dołączam do prośby! :)

      Usuń
    2. Zrobione z przepisu Gordona Ramsay'a. Możecie je znaleźć np tu: http://mojeconieco.com/nalesniki-wg-gordona-ramsaya/

      Usuń
    3. Dziękuję bardzo. Koniecznie wypróbuję. Nigdy nie dodawałam masła do ciasta naleśnikowego, więc jestem bardzo ciekawa smaku.

      Usuń
  12. czy mogłabyś powiedzieć mi (bo widzę że w miarę zdrowo się odżywiasz) czy prowadzisz równie zdrowy styl życia? Tzn, czy przestrzegasz godzin posiłków, czy po prostu jesz kiedy masz ochotę, czy śpisz 8 godzin dziennie i takie tam. Bo ja wychodzę z ED i dostaję fioła na punkcie wyżej wymienionych czynności.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wymienionych przez ciebie nawyków, a raczej zmuszania się do nich, nie nazwałabym sposobem na zdrowe życie, a raczej chorobliwe myślenie. Spać nie jestem w stanie dłużej niż 7 godzin - nawet w weekendy budzę się dokładnie tyle czasu po zaśnięciu (nie widzę sensu w zmuszaniu się do jeszcze godziny spędzonej w łóżku). Jem wtedy gdy jestem głodna, a że trenuję to głodna jestem często ;) Do godzin posiłków też więc nie mogę powiedzieć, że się stosuję. Chociaż kiedyś rygorystycznie tego przestrzegałam, teraz widzę, że to kompletnie brednie. Powodzenia w wychodzeniu. Trzymam kciuki.

      Usuń
    2. jeżeli mogę się wtrącić to powiem od siebie, że jedzenie w równych porach wcale zdrowe nie jest. i nie ma zadnego wpływu ani na zdrowie, ani na metabolizm. a odpowiednia dawka snu dla człowieka t 6-7h, a nie 8;)

      Usuń
    3. dziękuję Wam bardzo, kochani jesteście, że odpisujecie, to dla mnie bardzo ważne. TYm bardziej że nie umiem jeszcze jeść normalnie. Albo najadam się za dużo i się potem głodzę, albo nie jem nic. Nie wiem co robić.

      Usuń
    4. Skoro tak zależy ci na zdrowym życiu i odżywianiu, to to co robisz jest zupełnym tego zaprzeczeniem. Szkodzisz sobie jak tylko możesz, a martwisz się godzinami posiłków. Ocknij się!

      Usuń
  13. takie cieniutkie są pyszne i delikatne! z takimi dodatkami uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń
  14. naleśniki z masłem orzechowym i do tego jeszcze domowym dżemem to jest to !

    OdpowiedzUsuń
  15. ale dawno nie jadłam naleśników! a z masłem orzechowym zawsze spoko. (;

    OdpowiedzUsuń
  16. Czy sniadania które dodajesz sa zawsze ' dzisiejsze '?
    Te naleśniki mogłaś zjeść np. wczoraj po powrocie do domu ze szkoły, i wstawić je jako też dzisiejsze śniadanie?;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wczorajszy jadłospis wstawiałam: http://notideal.blogspot.com/2012/10/sroda.html
      Na obiad smażyłam naleśniki i zrobiłam ich więcej, stąd zostały na śniadanie, gdzie zjedzone zostały z dżemem i masłem orzechowym.

      Usuń
  17. Uwielbiam takie cienkie naleśniki:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Droga Sylwio, bardzo spodobały mi się Twoje ostatnie makarony z ajvarem. Wyglądają niezwykle apetycznie, jednak nie miałam jeszcze okazji go skosztować, więc może poleciłabyś jakiś konkretny?
    Czy może masz własnej roboty, bo widziałam też takie przepisy np. http://strawberriesfrompoland.blogspot.com/2012/08/niedzielne-dylematy.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja miałam ten od Podravki i był naprawdę dobry. Domowego jeszcze nie robiłam ani nie jadłam.

      Usuń
  19. Sylwio, pomożesz mi?
    Nie wiem co robić.
    Od pewnego czasu mam takie myśli, żeby być ciągle na bilansie ujemnym, aby sobie pozwolić kiedyś tam na dużo więcej jedzenia.
    ‘ po co jeść więcej, skoro jesteś najedzona, nie jesteś głodna / po co dwa ciasteczka? Można jedno / po co tyle masła orzechowego? Można łyżeczkę, już będzie mniejszy bilans ‘ .
    Nie chodzi o to, że przytyję. Sama tego nie rozumiem….

    OdpowiedzUsuń
  20. Wyglądają idealnie *-*

    OdpowiedzUsuń
  21. cieniutkie jak bibułka, musiały byc pyszne:)

    OdpowiedzUsuń