owsianka z jabłkami, cynamonem i orzeszkami ziemnymi, koktajl (mleko sojowe i mrożona porzeczka)
oatmeal with apples, cinnamon and peanuts, smoothie (soy milk and currants)
Do miejscowej cegielni wrócił aerobik, czas się zorganizować, żeby móc obiec wszystko i jak najmniejszym czasowym kosztem. Z pewnością nie narzucę sobie tych zajęć dwa razy w tygodniu, supermenem nie jestem nawet ja. Dodatkowo wczoraj po raz pierwszy siedziałam za kierownicą samochodu, a (tu proszę się nie śmiać) to dokładnie tydzień temu dowiedziałam się, że w samochodzie są trzy pedały - jakoś się nigdy wcześniej nad tym nie zastanawiałam ;)
Z bieganiem był wielki powrót, a teraz stopniowo i do przodu. Przeważa u mnie aktualnie bieg do konkretnego celu... do babci na drugi koniec miasteczka, do starej cegielni, na autobus... W szkole wielkie straszenie maturą, ale już zbyt wiele razy przekonałam się, że bez spięć i na luzie wszystko wychodzi mi dużo lepiej. Dlatego...
Pobiegajmy, potańczmy, pośmiejmy się, napijmy wina, kawy i zjedzmy bezy z bitą śmietaną.
A jak do dania nazwanego "kurczak po chińsku" można dodać tonę curry i mikroskopijną ilość mięsa? (szkolna stołówka) A może policzmy jeszcze trochę asymptot funkcji wymiernych? A może nie będziemy łamać tradycji omijania mojej osoby podczas liczenia na tablicy i przestanie mnie Pani wywoływać? A jak sprawić, by słońce świeciło dłużej? Wiem! Idźmy w jego kierunku.
koktajlu zazdroszcze:) milego weekendu zycze! i biegowego tez:)
OdpowiedzUsuńBardzo optymistycznie :) U mnie w szkole też straszyli maturą od września, ale to naprawdę nie jest aż takie straszne :)
OdpowiedzUsuńA co do orzeszków w owsiance, to wiele razy chciałam je dodać, ale zawsze po kupnie od razu je zjadam...niesolone smakują mi o wiele bardziej niż solone i nie mogę się oprzeć:D
też wolę niesolone i wszystkim się wydaje to dziwne XD
Usuńja znowu uwielbiam solone :D
UsuńJa tam dołączam się do miłośniczek tych niesolonych ;)
UsuńA ja lubię oba rodzaje ;)
UsuńBoski koktajl *.* daaawno piłam i muszę to koniecznie nadrobić ;)
A mi do matury jeszcze na szczęście daleko, ale wiem, że łatwo nie będzie..
OdpowiedzUsuńOrzeszków w owsiance jeszcze nie próbowałam..A koktajl chętnie bym sobie wypiła.. *.*
Ja wręcz przeciwnie, orzeszki to nieodłączny składnik mojej owsianki, uwielbiam jak mi coś chrupie w zębach :D
UsuńPodobny koktajl piłam wczoraj, ale użyłam mrożonych malin :)Do tego orzeszki w owsiance? Jeszcze nie próbowałam. Ale widziałam u Ciebie wiele rożnych połączeń aby urozmaicić normalną owsiankę :) Może się skuszę :)A widzisz, Ciebie straszą matura, a mnie egzaminem gimnazjalny ;p
OdpowiedzUsuńPo tym z pewnością będę miała duuuuuuużo energii :))
OdpowiedzUsuńBardzo pozytywne podejście, musi być dobrze :)
OdpowiedzUsuńI jak Ci się jazda podobała? Ja się zakochałam w prowadzeniu samochodem :D Chociaż na początku miałam stracha :D
OdpowiedzUsuńLubię twoje pełne energii i optymizmu wpisy :D
Maturą się nie przejmuj! Nie jest tak źle jak mówią! studia są gorsze :D taka matura co pół roku!
i idźmy w stronę słońca :D a najlepiej biegnijmy
Albo matura co tydzień jeśli trafisz na ćwiczeniowca-psychopatę ;D
Usuńmam takich dwóch :D
UsuńHihi, mam taką samą ściereczkę :)
OdpowiedzUsuńCoraz bliżej słońca... <3
jak noga? :) ja rehabilitowałam się na bieżni po swojej kontuzji. I to była dobra decyzja - nie było obawy, że się potknę, zahaczę o coś. Jak zaczęłam w terenie to przeplatałam marsz z truchtem. Polecam :))
OdpowiedzUsuńahaa, chciałam zrobić ciasto Fale Dunaju z Twojego przepisu :))
http://makaronirodzynka.blogspot.com/2012/07/fale-dunaju.html
masz tutaj napisane, blacha 23x30. Ja wgl nie orientuje się w wymiarach blach, nawet sobie wyobrazić nie mogę jak ona wygląda. Czy to jest taka zwykła podstawowa "prostokątna" blacha?
Tak, zwykła prostokątna :)
Usuńdziękuje :) a czy ciasto wychodzi słodkie? bo moi domownicy kochają słodkie, dla mnie nie musi być aż tak przesłodzone, niestety oni są większością ;p
UsuńWychodzi idealnie słodkie - lubią go i wielbiciele słodkości i ci mniej "słodcy" ;)
UsuńUwielbiam owsiankę z cynamonem. :)
OdpowiedzUsuńpysznosci:)
OdpowiedzUsuńnapisałam Ci mejla.
OdpowiedzUsuńtaką owsiankę ubóstwiam! :D o i jak się jeździło? :D
OdpowiedzUsuńmasz rację z tą maturą, bez stresu, na luzie... czas dla siebie i przyjemności też trzeba mieć :)
chyba nigdy nie jadłam owsianki z orzeszkami ziemnymixp
OdpowiedzUsuńA żeby słońce wstawało wcześniej i chętniej -każdy powinien je przywoływać takimi wypaśnymi śniadaniami jak Twoje!
OdpowiedzUsuńMożna jadłospis;)?
OdpowiedzUsuńOwsianka z jabłkami i orzeszkami ziemnymi, koktajl porzeczkowy
Usuń2 sandwicze graham z serem, szczypiorkiem i ketchupem, duży pomidor
Kupna drożdżówka z wiśniami i kruszonką
Sałatka z lodowej z paprykami i ogórkiem, 1/3 makreli, kawa cykoriowa z mlekiem
Trochę ziemniaków, 2 filety z morszczuka w panierce, pomidor
160g serka wiejskiego, garść zielonych winogron, kilka śliwek
Może coś jeszcze będzie.
Sandwiche- 4 kromki, czy dwie?
UsuńJesteś głodna, że tak jesz, patrzysz jeszcze na kalorie? Wstaw na notideal taki jadłospis ze zdjęciami, np. w środę nie było dużo;)
Chore jest to ciągłe proszenie.
Usuń4 kromki - 2 sandwiche
Jestem głodna - jem, nie jestem głodna - nie jem lub jem bo akurat mam ochotę ;) Dużo, mało, ludzie ogarnijcie się...
Kazdy je tyle ile potrzebuje..... To co je Sylvia nie jest dużo. Sylvia je tyle ile potrzebuje jej orgaznim. Je smacznie i to jest ważne
Usuńśniadanie świetne! i zgadzam się całkowicie, że zbytnie spinanie się raczej nie pomaga. mnie też paradoksalnie dużo rzeczy wychodzi lepiej, kiedy trochę odpuszczam. :D
OdpowiedzUsuńPrzypomniały mi się słowa piosenki ...IŚĆ,CIĄGLE IŚĆ W STRONĘ SŁOŃCA, W STRONĘ SŁOŃCA AŻ PO HORYZONTU KRES...teraz mi ta melodia chodzi po głowie, ale nic nie szkodzi, bo piękna...
OdpowiedzUsuńSlyvvia ja Ci współczuję tych anonimów, co Cię męczą wiecznie, co i ile zjadłaś, Boże jakie to czasem jest flustrujące....bo jak czytam Twoje wpisy to i czytam też czasem część, czasem wszystkie komentarze i wiecznie ktoś Ci za przeproszeniem dupę truje...ech.
OdpowiedzUsuńA śniadanie boskie, szczególnie ten koktajl<3
Anonim=Dupotruj xD
Usuńhaha dobra wiem to było niesmaczne xD
Czasem trzeba ich olać i już :)
UsuńPopieram Magdę, takie pytania muszą być irytujące -.-
OdpowiedzUsuńA co do śniadania to jak zawsze pyszne i ten koktajl :3
oj samo zdrowie :) lubię to :D a z tym słońcem, to szczera prawda ;) trzeba 'iśc, zawsze iśc, w stronę słońca..... aż po horyzontu kres" :)) pozdrawiam cieplutko !
OdpowiedzUsuńtaka owsianka to dla mnie kwintesencja jesieni:)
OdpowiedzUsuńjesienne poranki z taką owsianką ,bezcenne ! pycha <3
OdpowiedzUsuńtaka owsianka warta jest przygotowania, genialne połączenie smaków :)
OdpowiedzUsuńu mnie też jesienna reaktywacja biegania. pyszne te Twoje śniadania!
OdpowiedzUsuńściskam!
a gdzie dzisiejsze śniadanie?
OdpowiedzUsuńBędzie śniadanie;)?
OdpowiedzUsuńSprawdź pocztę
Sylvie, uwielbiam Cię !!! Dziękuję za ten optymizm, jak dobrze, że jesteś .. :* !
OdpowiedzUsuńDoskonale śniadanko !
OdpowiedzUsuń