drożdżówka z czekoladą i kokosową kruszonką, mandarynki i czekoladowe cappuccino
yeast bun with chocolate and coconut crumble, tangerines and chocolate cappuccino
yeast bun with chocolate and coconut crumble, tangerines and chocolate cappuccino
Obudziłam się dzisiaj ani trochę nie zmieniona, z taką samą jak poprzedniego dnia ochotą na czekoladę, z tymi samymi blond lokami i tym samym uśmiechem. Nic się nie zmieniło. No może poza dodatkowymi małymi zakwasami. Dodatkowe są też problemy, które jestem w stanie wymyślać sobie na bieżąco.
Mam 18 lat, pierwszym plusem tego wieku, jaki przyszedł mi na myśl nie była możliwość kupna alkoholu, wizja sobotniej imprezy urodzinowej, jazdy samochodem, ani zapisanej na papierku "dorosłości". Pierwszym plusem była możliwość kursu fitness (na który najpierw muszę sobie zarobić...) i możliwość udziału we wszystkich biegach. Już nie muszę się doszukiwać w regulaminach dopisku o koniecznej pełnoletności albo towarzystwie rodziców. Wiem, dziwna jestem, ale kto powiedział, że biegacze są normalni? ;)
Jak w zeszłym roku, odpowiadam na pytania. Najprawdopodobniej w mniejszym natężeniu, ale odpowiedzi będą.
Wszystkiego najlepszego :) Jesteś cudowną inspiracją, niesamowitą osobą i życzę Ci, aby tak zawsze już było :)
OdpowiedzUsuńMam pytanie: czy jesteś otwarta na nowe znajomości? Z chęcią bym Cię poznała, bo wydaje mi się, że mamy wiele wspólnych tematów i zainteresowań :)
Raczej tak. Możesz napisać mi meila :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńWidać, jak zmieniłaś się przez lata. I to świetne zmiany.
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego. Życzę, żebyś osiągnęła w życiu dokładnie to, czego pragniesz.
PS: słodki ten misiu! :)
Sukcesów w dorosłym życiu, szczęścia w miłości, dużo uśmiechu, dużo radości spełnienia wszystkich najskrytszych marzeń, samych przyjemnych w twym życiu zdarzeń !!! tego wszystkiego w dniu 18 tych urodzin życzy babcia...
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego, 1000 śniadania i samych sukcesów w bieganiu życzę!!! :) :) :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego:D! Spełnienia marzeń, dużo miłości, realizacji celów, szczęścia, zdrowia i ogólnie żyj nam 100lat! :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego, jesteś wspaniała :* Powodzenia!!!
OdpowiedzUsuńZdrowia, zdrowia i jeszcze raz pieniędzy :-)
OdpowiedzUsuńwszystkiego najlepszego :* Spełnienia marzeń i ogółem czego sobie zażyczysz:) :*
OdpowiedzUsuńTa drożdżówka musiała smakować genialnie :)
Wszystkiego najlepszego!
OdpowiedzUsuńwszystkiego najlepszego! niech Ci się spełnią wszystkie marzenia i te małe i te większe, realizuj się i spełniaj życiowo, bądź szczęśliwa:*
OdpowiedzUsuńfajnie patrzeć na taką przemianę w ciągu kilku lat, baaaardzo na korzyść, to chyba oczywiste:)
a drożdżówka cudowna, muszę sobie kiedyś taką upiec:D
a ja ci życzę wytrwałości w tym, co robisz :) biegaj, rób zdjęcia, uśmiechaj się, bądź sobą! no i jak najlepszego zdania matury :*
OdpowiedzUsuńSto lat Sylwia, aby Ci sie spelnilo kazde marzenie :) osiemnastka to fajny wiek.
OdpowiedzUsuńBardzo sie zmienilas, tylko usmiech na kazdym zdjeciu ten sam, i do twarzy Ci bylo w grzywce :)
Pyszne, slodkie, urodzinowe sniadanie, tak na dobry dzien. Mam nadzieje, ze nie zasypia Cie tak pytaniami jak rok temu ;)
Czy ja wiem, czy to takie dziwne ;).
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego! :)
Sylwia! Wszystkiego najlepszego, spełnienia wszystkich marzeń i dalszych sukcesów ;)
OdpowiedzUsuńa ten misio jest uroczy ;) przepyszna drożdżówka!
WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO ! =*
OdpowiedzUsuńSpełnienia wszystkich marzeń, biegowych sukcesów i oczywiście jak najpomyślniej zdanej matury. Będę trzymać za Ciebie mocno kciuki :)
Całuję :-*
Spełnienia marzeń! Tych blogowych, śniadaniowych i sportowych :-)
OdpowiedzUsuńale jesteś brzydka :O
OdpowiedzUsuńTy za to musisz być piękny :)
UsuńA ja uważam,że jest ładna.(wszystkiego najlepszego!)
A ty głupi/a.
UsuńTrzeci komentarz jest do pierwszego anonima, żeby nie było. Ja również uważam, że Sylwia jest ładna, ale nawet nie biorąc tego pod uwagę, taki komentarz jest absolutnie nie na miejscu i powiem Ci tylko, że musisz być kompletnym no-lifem, nastawionym na wylewanie swoich frustracji w sieci byś coś takiego napisał. Nie masz klasy, ani za grosz przyzwoitości.
UsuńGodne współczucia.
Och, zapomniałam jak bardzo kocham anonimowych ;)
UsuńZgadzam się. Dlaczego tylko anonimy zostawiają takie miłe komentarze? :]
UsuńBułka wygląda pysznie. Wszystkiego najlepszego! Na zdjęciach widać ogromną różnicę, zapracowałaś sobie na to. :D
Ty też dzisiaj? :) Najlepszego!
OdpowiedzUsuńwszystkiego najlepszego :)!!!
OdpowiedzUsuńNajlepszego!
OdpowiedzUsuńChciałabym się zdrowo odżywiać, w moim menu są pełnoziarniste produkty, serki wiejskie, jogurty naturalne. Mam kilka słabośći, uwielbiam niektóre gotowe deserki batony i drożdżówki. Nie jadam ich codziennie, ale kilka razy w tygodniu się zdarza. Uważasz, że to bardzo przestępstwo:)? Nie próbowałaś nigdy? Nie masz czasami ochoty? Niektóe są naprawdę smaczne:) Jeżeli sobie odmawiam, to potem nadchodzi taki dzień, że rzucam się na wszystkie produkty których nie jadłam, to chyba gorsze od odmawiania sobie?
Zuźka
Jedz jak lubisz :) Z twojego pytania wynika, że nie objadasz się nimi na potęgę, więc nie widzę problemu.
UsuńGotowych deserków nigdy nie miałam okazji próbować i nie próbowałam. Nie ciągnie mnie do takich słodkości. Wolę jakieś ciacho ;)
z roku na rok piękniejsza :)
OdpowiedzUsuńWszyskiego Najlepszego, spełniania marzeń, stówki;*! ;)
OdpowiedzUsuńChciałabym życzyć Ci mnóstwa dobroci i wszystkiego co najlepsze! Nigdy się nie poddawaj, dąż do wyznaczonych sobie celów, tak jak to robisz teraz, nie zważaj na innych, zazdrosnych i zawistnych ludzi, otaczaj się osobami, które wywołują na Twej twarzy uśmiech, walcz o swoje i w dalszym ciągu rób to, co kochasz!
OdpowiedzUsuńdrożdżówka musiała być boska w smaku...;)
OdpowiedzUsuńa Tobie życzę przede wszystkim zdrowia, miłości, samych sukcesów i spełnienia marzeń;*
dokładnie, z każdym rokiem jesteś coraz piękniejsza :)
OdpowiedzUsuńja życzę Ci sukcesów, uśmiechu każdego dnia i mnóstwa tych cudownych śniadań, którymi się z nami dzielisz ;D
wszystkiego, co najwspanialsze ! :*
pozdrawiam,
Paulina
Sto lat! :D
OdpowiedzUsuńwszystkiego najlepszego.... :)
OdpowiedzUsuństo lat!!! najlepszego :D
OdpowiedzUsuńmi 18urodziny też nic nie dały ;/
z roku na rok jesteś co raz ładniejsza wiesz :D
Wszystkiego najlepszego i spełnienia marzeń :)
OdpowiedzUsuńZmieniłaś się (:
OdpowiedzUsuńWszystkiego najcudowniejszego!
Wszyyystkiego najlepszego w dniu urodzin! :) Wytrwałości, zapału, pasji! Uściski :*
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego :) Masz urodziny dzień przede mną :D
OdpowiedzUsuńNajlepszego na nowej drodze zycia ;p hehe
OdpowiedzUsuńsuper sie zmienialas, a teraz masz boskie wlosy ;p
zycze Ci spelnienia w zyciu na kazdej plaszczyznie.
Kochana najlepszego! Wspaniałej dorosłości!
OdpowiedzUsuńkochana, wszystkiego najlepszego! spełnienia wszystkich marzeń i wielu sukcesów (szczególnie sportowych) :) i oczywiście cudownego, miłego dnia ! :)
OdpowiedzUsuńśniadanie idealne na urodziny! i skąd wzięłam tak śliczną świeczkę? :))
OdpowiedzUsuńDziękuję za esemesowe życzenia, Alu :*
UsuńA świeczka z DelikatesyCentrum.
wszystkiego najlepszego! drożdżówka piękna!
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego. Dużo zdrowia, szczęścia, spełniania marzeń:) Dalszych sukcesów w sporcie no i kuchni :)
OdpowiedzUsuńpięknych urodzin Ci życzę Sylvio!:)
OdpowiedzUsuńOstatnio schudłam niezamierzanie 2/3 kilogramy, nie powinnam,i tak mam niską wagę. Możliwe jest to, że ogranizm sam się upomina o jedzenie? W głowie tylko "jeść" a zjadłam przed chwilką-jabłko, dwa serki wiejskie, rodzynki, kaszę mannę...
OdpowiedzUsuńPodasz swój wczorajszy i dzisiejszy jadłospis:)?
Masz ochotę, to jedz :) Też mam takie okresy, gdy ciągle zaglądam do kuchni. Zwykle w czasie wzmożonej aktywności, ale i błogie lenistwo i siedzenie w domu skutkuje apetytem ;)
UsuńNie podaję jadłospisów i tego się będę trzymać.
Wszystkiego najlepszego, spełniania marzeń zarówno na płaszczyźnie biegowej jak i tych najskrytszych ;) udanego maratonu, ;)
OdpowiedzUsuńSylwio, ją Ci rzycze spełnienia marzeń, zdrowia i szczęście ale przedewszystkim przebiegniecia maratonu :)
OdpowiedzUsuńpodasz swoje wymiary? talia, uda łydka itp.?
OdpowiedzUsuńtalia - 65cm
Usuńudo w najszerszym miejscu - 52cm
łydka - 35cm
Dzieki temu pytaniu chyba pierwszy raz pomyslalam, ze nie jestem gruba. Bo jestem wyzsza od Ciebie, dosc slabo wysportowana, wymiary bardzo zblizone(poza udem:D).
UsuńDziekuje. Podbudowalam sie.
Inny anonim
Proszę bardzo ;)
UsuńWielu medali, i żebyś zawsze była taka fajna, uśmiechnięta o motywująca :*
OdpowiedzUsuńCzy bieganie od zawsze (chodzi mi glownie o poczatek) bylo dla Ciebie takie kolorowe i bezproblemowe?? Nigdy nie mialas watpliwosci, ze moglas zrobic wiecej km albo po prostu Ci sie nie chcialo, co skutkowalo tym, ze nie szlas biegac??
OdpowiedzUsuńJakie studia planujesz?? Bo rozumiem i szanuje takie podejscie do nauki, ale w klasie maturalnej jednak nalezaloby sie za nia zabrac, a widze, ze Ci do tego nie spieszno. Pytam z czystej ciekawosci xd Zapewne albo Ty albo Twoi "fani" odpowiedza mi niby grzecznym, ale tak na prawde wrednym komentarzem albo w ogole nie uzyskam odpowiedzi, wiec zaznacze, ze nie chce tu nikogo obrazic, podsumowac, zrobic czegokolwiek negatywnego.
Bieganie to nie zawsze pikuś i przyjemność, to jednak mimo wszystko walka z samym sobą. Czasami ta walka jest naprawdę ciężka i wygrywa kanapa.
UsuńTo, że podchodzę do nauki na luzie, nie znaczy, że mam kiepskie oceny ;) W pierwszej klasie miałam najlepszą średnią w klasie, w drugiej byłam na drugim miejscu. Po zakończeniu roku szkolnego planuję kurs trenera, jako studia wybieram coś związanego z finansami.
sto lat! i jaka zmiana :) pycha śniadanie, a ta świeczka mnie urzekła :)
OdpowiedzUsuńno to sto lat! :) i wszystkiego naj, naj. Dla mnie to normalne, że nie na to się czeka po skończeniu 18 lat ;) Chyba na alkohol czy inne rzeczy zawsze wyczekują osoby o 'troszkę' mniejszych ambicjach ^^
OdpowiedzUsuńmoglabys zdradzić kim jest ta tajemnicza osoba , która kilka dni temu przygotowała ci to mega romantyczne śniadanie do łóżka ?:)
OdpowiedzUsuńHaha, nieźle udało się wszystkich wkręcić ;) To śniadanie zostało wykonane poczwórnie przez moją przyjaciółkę. Po imprezie osiemnastkowej razem z dziewczynami zostałyśmy u niej na noc, a rano dostałyśmy takie śniadania prosto do łóżka :)
UsuńNie wiem jak będzie w najbliższym czasie, ale na dzień dzisiejszy jestem wolna ;)
UsuńJa jeszcze mam małe pytanko w tym temacie (oczywiście jeśli nie masz ochoty odpowiadać to ok, w końcu pytam o coś prywatnego). Byłaś kiedyś już zakochana? Miałeś kogoś takiego szczególnego w swoim życiu? Myślisz o tym czasem, czy odkładasz miłość na później? Nie czujesz czasem presji odnośnie tego? Ja czasem mam wrażenie, że już w gimnazjum takowa presja jest, a co dopiero w liceum.
UsuńP.S. Wszystkiego Najlepszego ! 100 lat ! I dzięki za bloga. Fajnie jest wejść tu co dzień. I faktycznie jest inspirująco. Wiele razy się już zdarzyło, że zobaczyłam coś na blogu, co do mnie nie przemawiało, a za parę miesięcy szukałam tego i jednak wypróbowywałam :-)
Miałam kilka bardzo ważnych i bardzo bliskich osób w życiu. Teraz jestem w stanie zawieszenia w rzeczywistości i czekam na księcia z bajki ;)
UsuńWszystkiego najlepszego, spełnienia marzeń i wielu kilometrów :)
OdpowiedzUsuńach jak ta drozdżówka wygląda <3
Sylwia, to ja Cię też o coś zapytam :) Miałam zrobić to "przy okazji" pod którymś śniadaniem, ale dzisiaj nadarzyła się ku temu odpowiednia okazja :)
OdpowiedzUsuńA mianowicie: nie przeszkadza Ci brak anonimowości? Nie miałaś oporów przed upublicznieniem swojego wizerunku?
Prowadzę blogi od jedenastego roku życia. Tak więc nie, nie miałam oporów, bo przychodziło to stopniowo.
UsuńOo to spełnienia marzeń. ;) Drożdżówka z czekoladą *.*
OdpowiedzUsuńWymienisz 5 blogów śniadaniowych, które według Ciebie są ciekawe i na które wchodzisz najczęściej? Bloggerka śniadaniowa
OdpowiedzUsuńMyślę, że pominięci mogliby poczuć się urażeni. Powiem tak: niektóre śniadaniowce wyróżniają się na tle innych, a niektóre zlewają mi się zupełnie. Tym drugim nie umiałabym przyporządkować ich właściwej nazwy, ponieważ wydają mi się identyczne.
UsuńA czy jest obecnie chłopak z którym 'kręcisz'?
OdpowiedzUsuńHmmm. Można tak powiedzieć.
UsuńSto lat Sylwia! Spełnienia każdego, nawet najmniejszego marzenia :)Osiemnastka to świetny wiek.
OdpowiedzUsuńFajnie obejrzeć Twoje zmiany, tylko uśmiech na każdym zdjęciu taki sam :) I tak trzymaj, widać, jak sympatyczną jesteś osobą.
Urodzinowe śniadanie pierwsza klasa, i ta świeczka jest świetna.
I życzę Ci jeszcze braku tylu głupich pytań, jak rok temu ;)
super urodzinowy post:) wszystkiego dobrego biegowego oczywiscie:)
OdpowiedzUsuńpisałaś ostatnio o planie treningowym, który chcesz wprowadzić w przyszłym roku, strasznie dużo km tam było :P Możesz mi zdradzić jaki plan wprowadzisz w życie i skąd go wzięłaś? :)
OdpowiedzUsuńPytam, bo sama biegam i nie mam jeszcze pomysłu na przyszły rok ;)
No i oczywiście STO LAT I SPEŁNIENIA MARZEŃ!
Plany biorę stąd: http://bieganie.pl/?cat=19 i wprowadzam swoje modyfikacje za względu na gospodarowanie czasem oraz trenowanie nie tylko biegów.
Usuńdziękuję ;)
Usuńjak ten czas leci! a wydawało mi się, że twoje poprzednie, urodzinowe śniadanko było tak niedawno :D przebiegnięcia maratonu życzę :)
OdpowiedzUsuńte drożdżówki będą za mną teraz chodzić.. ale nadzieję je chałwą, o. :D
Wszystkiego najlepszego Mała ;*
OdpowiedzUsuńJuż to kiedyś pisałam chyba, ale się powtórzę.
Jesteś śliczna :) I z roku na rok coraz bardziej! ;]
wszystkiego co najwspanialsze!;)
OdpowiedzUsuńps. kurcze, ale Ty ładna jesteś! :)
sil by pieknie marzyc i samorealizacji, i oczywiscie pieknego dzisiejszego dnia !
OdpowiedzUsuńSylwio, wszystkiego najlepszego! Spełnienia marzeń, kolejnych sukcesów w biegach i nie tylko, uśmiechu na twarzy, grzecznych anonimów na blogu, radości i dużo optymizmu ;*.
OdpowiedzUsuńZdjęcia są świetne! Na każdym tak cudnie się uśmiechasz :-)
I nie byłabym sobą, gdybym nie zadała żadnego pytania. Jak ludzie z Twojego otoczenia reagują na Twoją 'blogową działalność'?
Przyzwyczaili się. Nikogo nie udaję, jestem sobą i ludzie albo to akceptują albo nie ;)
UsuńWszystkiego najlepszego :)
OdpowiedzUsuńdobre śniadanie, zdrowa ambicja i uśmiech - tak Cię dzisiaj postrzegam :) pozdrawiam :)
STO LAT!! :))
OdpowiedzUsuńTez miałam w tym miesiacu 18 :DD
Spełnienia marzeń, cierpliwośći ;)) oraz jeszcze mnóstwa śniadaniowych pomysłow :)
Czy żałujesz, że kiedykolwiek się odchudzałaś? Jak z okresem?
OdpowiedzUsuńPrzestałam żałować, bo zbyt wiele rzeczy wcale by się nie wydarzyło. Dobrych rzeczy, z dawką szczęścia. Może dalej byłabym tą nieśmiałą, siedzącą w domu, dziewczyną z kompleksami.
UsuńPrzez te lata ogromnie się zmieniłaś. Życzę Ci Wszystkiego co Najlepszego i tego, abyś każdego dnia budziła się z taką samą miłością do biegania :)
OdpowiedzUsuńŚniadanie cudownej, taka drożdżówka w urodziny to jest coś!
Wszystkiego najlepszego, wielu biegowych osiągnięć i niekończących się pomysłów kulinarnych :3 tak, zgody rodziców czasami są nieco absurdalne - ostatnio leciałam do tatusia z papierkiem, żeby mnie puścił na nocny maraton do kina, gdzie musiał podać oprócz tego numer kontaktowy oraz numer dowodu ... paranoja ;)
OdpowiedzUsuńW dniu Twoich urodzin chciałam Ci bardzo podziękować za motywację do aktywnosci, zdrowego odzywiania , podejscia do życia... Jesteś niesamowitą osobą :)
OdpowiedzUsuńŻyczę wszystkiego najlepszego!! Tysiąca przebiegniętych kilometrów, pysznych śniadań i wypieków! A także dużo zdrowia, szczęścia, miłości, spełnienia marzeń!! I zdania prawa jazdy za pierwszym razem!!:*:*:*
OdpowiedzUsuńChciałabym się oduczyć pić pepsi light, która mi pozostała po diecie. Mogę ją wypijać 3l dziennie, wiem ,że bardzo nie zdrowa. Lubię jak bąbelki, jej ' słodycz ' wypełnia mi żołądek, nawet po jedzeniu.
OdpowiedzUsuńPoradzisz coś?
3l to naprawdę duuuża ilość. Spróbuj stopniowo zastępować ją np. herbatą. Parz sobie rano i zabieraj ze sobą w butelkach.
UsuńNie miałam nigdy takiego problemu, więc nie wiem co jeszcze ci poradzić.
Wszystkiego najlepszego!
OdpowiedzUsuńKurcze, śliczna jesteś! :)
Z każdym rokiem coraz ładniejsza ;))
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego, samych biegowych sukcesów i pysznych śniadań ;*
1. Dlaczego już nie podajesz jadłospisów? Nie chodzi o porównywanie się, a ogólnie. np. lubię patrzeć na czyjeś:)
OdpowiedzUsuń2. Miewasz miesiące, że minimum pięć dni będzie w granicach 5000/6000 kcal?
3. Ile poświęcasz na naukę? Od kiedy przygotowujesz się na sprawdzian,kartkówkę?
4.Można przytyć kilka kilogramów, a wymiary nadal pozostaną takie same?
5. Ile najwięcej zdarzyło Ci się zjeść nutelli,masła słonecznikowego,orzechowego naraz:)?
6. Co dostałaś na urodziny?
Zamiast pisać kilka komentarzy, postanowiłam napisać jeden długi:)
1. Nie mam zamiaru dłużej czytać beznadziejnych opinii ludzi sądzących, że albo jem za mało (albo najprawdopodobniej się głodzę), albo dziwią się, że nie wyglądam jak gruba świnia jedząc tak dużo. Tyle.
Usuń2. O to też mi chodzi... Niech każdy je jak chce.
3. Dzień wcześniej. Na kartkówkę wystarcza mi ok. 30 minut, żeby się nauczyć. Sprawdzian ok. godziny.
4. Nie mam pojęcia. Może z 90g.
5. Kurs na prawko i książkę "Jedz i biegaj". Na razie tyle, bo imprezy (rodzinna i dla przyjaciół) dopiero będą.
Sylwia, pominęłas jedno pytanie! :D
UsuńAaaa fakt. Można nawet przybrać na wadze, wraz z zmniejszeniem się wymiarów. Tu masz dowód: http://poranneinspiracje.blogspot.com/2012/07/503_21.html
Usuńwszystkiego, co najlepsze i spełnienia marzeń, nawet tych najskrytszych! wypiękniałaś przez te wszystkie lata. :)
OdpowiedzUsuńile lat miałaś kiedy miałaś pierwszego chłopaka? i ile lat jak pierwszy raz całowałaś się?
OdpowiedzUsuńPierwszy chłopak i pocałunek był w przedszkolu ;) Taki "prawdziwy" pierwszy dopiero w liceum.
UsuńWszystkiego Najlepszego! Spełnienia twoich marzeń, jak najwięcej przebiegniętych kilometrów, jak najwyższe miejsca w zawodach, jeszcze więcej pysznych śniadań i zero kontuzji!
OdpowiedzUsuńSzczerze, tylko szczerze. Zjadasz na śniadanie 800 kcal.
OdpowiedzUsuńDo szkoły bierzesz sałatkę. Nie jesteś głodna, ale nachodzi Cie ochota na rogala z czekoladą. Kupisz?
Potem przychodzi koleżanka z ciastem do szkoły, bo ma urodziny. Zjesz?
Wrócisz do domu i zrobisz obiad?, a zaraz ochota na cztery kanapki z masłem orzechowym?
A potem kolację?
Nie wierzę, że tak nie zwracasz uwagi na kalorie:]?
Współczuję niektórym patologicznym osobom, które tu szukają "pomocy"...
UsuńNie wiem, czego Ci życzyć - jesteś już ładna, wysportowana, z pasjami, talentem kulinarnym i pomysłami na przyszłość. Chyba po prostu oby tak dalej :).
A mandarynki kojarzą mi się teraz głównie z Twoim blogiem.
Ale jesteś ładna :) I masz piękny uśmiech. Spełnienia marzeń!
OdpowiedzUsuńA ja myślę, że jednak mogłabyś podać blogi śniadaniowe które według Ciebie są ciut lepsze od innych;) w końcu śniadaniowców jest ze 30 jak nie lepiej, a te pozostałe dwadzieścia parę nie powinno czuć się urażonych;) to może ja podam swoje i Ty napiszesz czy myslimy podobnie?:> Emma, Pałlina, Piotrek, Kerala i Ashtray ?:-)
OdpowiedzUsuńdodam jeszcze, że sama prowadzę śniadaniowca. za sobą mam kilkanaście wpisów, jednak faktycznie kilka blogów jest wiele wiele wyżej ponad wszystkie, w tym oczywiście ponad moim;-)
UsuńA może whiness, blissfull albo Elin?
UsuńI uważasz, że któryś ze śniadaniowców (wszystkich, w całej blogosferze) Cię totalnie kopiuje?
Czy ten pierwszy prawdziwy pocałunek masz już za soba ?:D
OdpowiedzUsuńHaha, co za pytanie. Tak ;)
UsuńJak myslisz? Ile kalorii dziennie jadasz?
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci samych pięknych chwil i dużo radości. Oraz bliskich, prawdziwych bliskich ;*
OdpowiedzUsuńHaha! A ja poznałam jednego fajnego anonima z którym mam wspólną koleżankę ze studiów. ;D Jedn na tryliard ale zawsze ;D
OdpowiedzUsuńSylwiaaaaa! Listopadowe dziecie!(listopadowe dzieci są najfajniejsze) moc uścisków z okazji urodzin! Przede wszystkim zdrowia(a jak zdrowie jest to można osiągnąć niemalże wszystko) i spełnienia najskrytszych marzeń! A oprócz tego chłopa fajnego, auta wyłącznie swego,brata mało upierdliwego i kochanego, alkoholu dobrego-no i mocnej głowy przy okazji! I kilka przyziemnych spraw: matury zdanej hucznie oblanej,ocen zdobytych małym wysiłkiem, duuuuużo sił i energii w realizowaniu biegowej pasji! Najlepszeeeeeeeeeego!
tzn. to takie założenie że jest fajnym anonimciem,bo moja znajoma ma fajnych znajomych ale ręczyć nie mogę że nie zadaje ciekawych pytań. xD
UsuńWszystkiego Najlepszego, spełnienia marzeń!
OdpowiedzUsuńmożesz napisać jak zaczynałaś z bieganiem ?
http://poranneinspiracje.blogspot.com/2012/03/370.html
UsuńSpełnienia wszystkich marzeń!
OdpowiedzUsuńPodziwiam Cię. Chciałabym mieć tyle samozaparcia co Ty.
:*
ta biała czekolada w owsiance, którą wypatrzyłam gdzieś w starszych wpisach to mój cel na pojutrze :D
OdpowiedzUsuńMmmmm jakie pyszne sniadanie... ^^
OdpowiedzUsuńTez chce takie na urodziny : D
Sylwio, jedno pytanie, o ile oczywiscie bie uznasz go za zbyt prywatne - jestes religijna?
Chodzę do kościoła, modlę się i wierzę w Boga. Tak, można powiedzieć, że jestem religijna.
Usuńwszystkiego najlepszego no i dużo zdrówka :)
OdpowiedzUsuńAle metamorfozaaa! ;)
Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin, dużo zdrowia, szczęścia, miłości. Abyś osiągnęła w życiu to, o czym marzysz i nie przestawała być sobą ;)
OdpowiedzUsuńWszystkiego co najlepsze, dalszego rozwijania swoich pasji, aby wszystko układało się po Twojej myśli. :)
OdpowiedzUsuńDzisiaj skorzystałam z Twojego przepisu na kulki z czerwonej fasoli i jak zwykle się nie zawiodłam. Smaczny obiad na jutro tylko do podgrzania. :)
Najlepszego Sylwio :) zdecydowanie się wyrobiłaś :)
OdpowiedzUsuńja też na 18nastkę dostałam kurs na prawko, ale jakoś z perspektywy czasu nie uważam tego za dobry prezent ;( jakoś nie mogę zdać....
I mam małą prośbę
Będę pisać licencjat na temat zaburzeń odżywiania z perspektywy rodziny. Potrzebuję dziewczyny do badań, najlepiej z okolic Krakowa.
Bardzo proszę o pomoc. Kontakt: wszystkojestnieczytelne@gmail.com
Wszystkiego najlepszego! :)
OdpowiedzUsuńTak przy okazji... Znalazłam to na pewnym blogu i wysyłam komu mogę ;) Taka fajna akcja. Zachęcam chociaż do przeczytania. Pozdrawiam! :)
http://bebeluch.blogspot.de/p/robotka-2012.html
100 lat kochana. : )Co robisz, jak ktoś się z Ciebie śmieje i żaartuje, a czasem te żarty wychodzą już poza granice?
OdpowiedzUsuńPoza granice? Chyba nie zdarzyło mi się jeszcze coś takiego. Albo po prostu jestem w stanie podchodzić do tego z dystansem ;)
UsuńŻujesz gumy?
OdpowiedzUsuńJadasz drożdżówki, bułki z parówką?
Czemu impreza w klubie dla znajomych? Nie lepiej w domu z własnym jedzeniem:)? Czy wszystko przygotowujesz Ty, a tylko klub wynajęliście? I kiedy ta impreza? Będzie relacja:D? I z rodzinnej też?
Jaki pieczesz tort:D?
Żuję, ale nachodzi mnie okresami - ostatnio 20 w tydzień. Gdy nie mam, to nie żuję i nie brakuje mi tego ;)
UsuńBułek z parówką nie lubię, ale z kapustą już tak. Jadam drożdżówki. Najbardziej lubię te z budyniem albo serem.
W klubie, ponieważ organizuję imprezę razem z przyjaciółką. Mamy razem z cateringiem i tortami, a dodatkowo zaprosiłam znajomego didżeja. Nie zwykłam robić relacji z imprez, a trochę ich już było od założenia bloga, więc raczej i tym razem tego nie zrobię ^^
Na rodzinną jedzenie przygotowuję razem z mamą oraz piekę ciasta z babcią. Tort też będzie, a wersję mini pysznego tortu dostałam od babci już dzisiaj :)
Samych radosnych i szczęśliwych chwil w życiu
OdpowiedzUsuńTon masła orzechowego:D
Ogromnego uśmiechu każdego dnia
Leniwych chwil z najbliższymi
Albo lepiej żeby więcej było tych aktywnych, które tak uwielbiasz;)
Tysięcy przebiegniętych kilometrów
A oprócz tego mniej upierdliwych anonimów(pozdrawiam) oraz spełnienia wszystkich marzeń: tych małych i dużych.
Wszystkiego najlepszego!
Kaf
samych wspaniałych chwil, wygranych biegów, uśmiechu na twarzy, miłości, przyjaźni, zdrowia. sto lat! ;)
OdpowiedzUsuńWszystkiego naaaaajlepszego. W urodziny widzę, że uroczyste śniadanko :))))
OdpowiedzUsuńZdrowia i szczęścia!!! :)
OdpowiedzUsuńspóźnione Wszystkiego Naj !
OdpowiedzUsuńZmienilaś się tak bardzo ,jesteś prześliczna ;*
a twoje śniadanie jest wręcz idealne , coś pysznego !
Wszystkiego najlepszego! Radości i sukcesów w bieganiu :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego! Dużo radości (i sukcesów) z biegania :)
OdpowiedzUsuńSpóżźnione życzenia urodzinowe :) Fajny blog, bardzo ładnie wyszłaś na ostatnim zdjęciu z numerem startowym :)
OdpowiedzUsuńZły internet wysiadł wczoraj. Dziś już spóźnione ale szczerze najlepszego ;*
OdpowiedzUsuńZnalazłam twojego bloga jakiś czas temu i postanowiłam, że mino kontuzji (a jak inaczej) kolana wracam do treningów, choć nie mogę już trenować ręcznej znów biegam, pedałuję na rowerze,a gdy boli myślę, że skoro inni wytrzymawszy to ja też. Może to dziwne podejście, ale dzięki Tobie przestałam się tym przejmować i nie czuję się jak mała poszkodowana. Jesteś naprawdę inspirująca osobą.
Wszystko naj ;*
Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin :-)
OdpowiedzUsuńJa często przeglądam, a rzadko zostawiam komentarz - skaczę po twoich postach jedząc śniadanie :-) A potem czasu nie starcza i muszę pędzić. Pozdrawiam!
Spóźnione troszkę, ale najlepszego w dorosłym od teraz życiu :) choć wiek to taka formalna rzecz xD
OdpowiedzUsuń