kasza jaglana z waniliowym mlekiem sojowym, bananem i masłem orzechowym
millet with vanilla soy milk, banana and peanut butter
Chciałabym poczuć święta, jak na razie jednak udało mi się tylko (albo aż), znowu poczuć satysfakcję z biegania. Najlepszy bieg od dwóch miesięcy, czyli od czasu kontuzji. Tu i teraz chcę więcej.
Swoją drogą już zaczęłam się zastanawiać, czy w powrocie do efektywnych treningów nie przeszkadza mi siłownia, którą od 10 listopada odwiedzam 2-3 razy w tygodniu. Nie wiedziałam, czy nagłe wprowadzenie regularnych ćwiczeń siłowych, choć poparte radami instruktorów, nie wpłynie negatywnie na moją szybkość. Drugich pomiarów składu ciała nie miałam jeszcze robionych (chciałabym wykonać jeszcze przed świętami, bo potem mogą być przekłamane ;)). Z całą pewnością jednak waga będzie większa - co u biegaczy może wpłynąć negatywnie na osiągane czasy. Nie powiem, że przytyłam, ale w małym procencie zwiększyły mi się obwody (mimo to zaczynają pokazywać się mięśnie brzucha). Po miesiącu ćwiczeń jestem już w stanie podnosić większe obciążenia (także na nogi). Tu myślę, że przełożyło się to na siłę biegową na czym w sumie zależało mi najbardziej. W dzisiejszym biegu z największymi w okolicy podbiegami (na ich brak na moich trasach nie narzekam, ze względu na miejsce zamieszkania), pod każdy wbiegłam, co na tej trasie nie zdarzało mi się praktycznie w ogóle. Od października moje bieganie w porównaniu do dystansów pokonywanych w czasie wakacji, było znikome, nie mówiąc już o poświęcanym na to czasie. Dzisiejsza prędkość, brak bólu i możność oderwania się od rzeczywistości, naprawdę mnie ucieszyła. Teraz bez obaw, biegniemy dalej, z dużą nadzieją na coś wielkiego.
A wlasnie chcialam Ci zadac pytanie dotyczące ćwiczeń silowych, myslisz ze lepiej spalaja tluszcz niz same aeroby,po silowni zauwazylas wieksza poprawe sylwetki niz tylko po bieganiu?? Jestem ciekawa jak to jest u Cb, też chcę zacząc chodzic na silownię regularnie.
OdpowiedzUsuńPoprawa jest jeśli chodzi o jędrność, ukazanie mięśni i siłę. Co do ogólnej poprawy sylwetki, to po tym miesiącu niewiele jestem w stanie powiedzieć ze względu na zupełne obżarstwo. Nazwałabym go miesiącem z pod znaku ciast i czekolady (co zresztą zawsze zdarza się u mnie w grudniu), więc pełnych efektów na pewno nie ma. Więcej zobaczę za miesiąc.
UsuńA, to taki sam miesiąc jak mój...
Usuńdzięki za odpowiedź ;))
niestety w środku roku szkolnego zawsze będzie mniej czasu niż w wakacje. ale i tak podziwiam cię, że tak dzielnie się trzymasz. (;
OdpowiedzUsuńNie chodzi mi o brak czasu (jakoś od zawsze umiem go znaleźć), ale brak treningów spowodowany zupełnym spadkiem formy i bólem. Mam nadzieję, że w końcu się uda porządnie wystartować.
Usuńszczerze przyznam, że nie wiedziałam iż siłownia może przeszkadzać.. Ale jak czujesz już chęci to super :) byle do przodu! ;)
OdpowiedzUsuńw jaki sposób przyrządzasz kaszę jaglaną?:)
OdpowiedzUsuńwygląda świetnie! tak delikatnie
Przygotowałam z przepisu na opakowaniu: 1 szkl. kaszy jaglanej, 2 szkl. wody. - Kaszę zalać wodą i gotować 20 minut. Nie wiem ile z tego zużyłam do śniadania, ale wyszło dość sporo, resztę zjadłam do obiadu.
UsuńPodoba mi się, że ćwiczysz bo to kochasz. I podchodzisz do tego z pasją. Nie ćwiczysz żeby spalać jak robi to większość bloggerek tylko pod przykrywką 'miłości do sportu' i to jest świetne! ;) Twój facet będzie miał z Tobą niebo! A jak jeszcze znajdziesz sportowca to już w ogóle idealnie:D
OdpowiedzUsuńhaha, ja też tak sądzę. Jak dla mnie bieganie dla spalania kalorii to nie bieganie. No bo, jak można się cieszyć biegiem, jeśli ciągle mysli się tylko o spaleniu obiadu?
UsuńA Garmina Ci zazdroszczę strasznie... Może i ja się kiedyś dorobię :D Szczerze mówiąc to nie wiem, czy siłownia może mieć wpływ na szybkość, chyba z każdym jest inaczej. Ja np w grudniu pobiłam wszystkie swoje czasówki i jak dotąd zrobiłam prawie 200 km, z tym, że nie chodzę na siłownię, ale ćwiczę z E. Chodakowską i podejrzewam, że przez to bolą mnie łydki. Może Ciebie bolą, bo dużo ćwiczysz na siłowni?
U mnie było to zapalenie. Widocznie leki na grypę brane w zeszłym tygodniu pomogły i na łydki ;)
UsuńHm, o tym nie pomyslałam, a sama ostatnio byłam przeziębiona
UsuńNie mam pojęcia co ma na co wpływ, ale i tak nie mogę oderwać oczu od tego o czym piszesz :) I w jaki sposób to robisz, trzymaj tak dalej, wiem, że Ci się uda pokonać kolejne prywatne rekordy osiągając wielkie sukcesy :)
OdpowiedzUsuńśniadanie pyszne!
OdpowiedzUsuńPowiedz mi, co myślisz o 2 dniach przerwy od biegania?W ogóle 2 dni przerwy od jakichkolwiek ćwiczeń?
Bywają i takie u mnie. Tragedii nie ma :)
UsuńStęskniłam się za jaglanką, narobiłaś mi jeszcze większej ochoty :)
OdpowiedzUsuńZarażasz pasją i to jest fajne ;)
Klasyczna jaglanka, lubię takie smaki.
OdpowiedzUsuńDo treningów się nie odniosę bo właściwie to zupełnie się na tym nie znam, ale cieszę się z powrotu do efektywnego biegania :) widać było, jak za tym tęskniłaś.
Ilu lyzek kaszy uzylas? :)
OdpowiedzUsuńKiedy mozna liczyc na recenzje Garmina? Bardzo mnie intryguje Twoje zdanie :)
Podaję wyżej przepis. A Garmina oczywiście zrecenzuję, postaram się jak najszybciej.
UsuńFajne podejście do życia, takie BIEGOWE, PODBIEGOWE, SIŁOWE,TRENINGOWE itp... użyłam słów z Twojego wpisu ...
OdpowiedzUsuńOd kaszy jaglanej wolę kukurydziana jakoś bardziej mi smakuje, ale pyszniutka jaglana bym nie pogardziła :) Hehe mięśnie na brzuchu :) Pamiętam jak moje koleżanka była z moja klasą na wycieczce. Ja i kilka dziewczyn ( w tym ona) przebieramy się w domku już tak wieczorem, a wszystkie zamiast spać o godzinie 2 w nocy zachwycają się jej mięśniami. :) Tak mi się przypomniało :) Ola (bo tak miała na imię) również jest biegaczką, więc strasznie mi się kojarzycie :)
OdpowiedzUsuńnie ma to jak zdrowa kasza , banan i masło orzechowe <3
OdpowiedzUsuńile zapłaciłaś za garmina?:)
OdpowiedzUsuń915zł, z allegro - mam wersję z tętnomierzem, 3-letnią gwarancją i polskim menu.
Usuńdziękuję za informację ;)
Usuń