Podziwiam ludzi którzy są w stanie robić sobie na śniadanie placki/naleśniki. Bardzo je lubię ale jak się rano budzę jestem tak głodna że nie mam ochoty siedzieć w kuchni pół godziny (minimum :P ). No chyba że masz kogoś to wstaje wcześniej i takie cudeńka robi :P wtedy gratuluję posiadania takowej ;)
nawet jeśli trzeba ubijać białko (zazwyczaj jedno ewentualnie dwa) to zajmuje dosłownie chwileczkę. wolę pójść 15 min wcześniej spać, a wstać i zjeść coś pysznego.. ;)
Sorry, że się wtrącę, ale tak z ciekawości: macie zapisane szablony tych komentarzy, czy za każdym razem wpisujecie ręcznie? Chce się wam? Ile czasu dziennie spędzacie na przeglądaniu blogów śniadaniowych? Tak średnio? Prowadzicie jakieś statystyki, który bloger ile je i ile ćwiczy? Robicie potem miesięczne/roczne podsumowania? Przepraszam za tyle pytań, ale jesteście tacy inspirujący!:))))
Sylwia kochanie może meliskę,bo nie śpisz po nocach? Jakby co to napisz na fejsie poczytam Ci coś nudnego,bo jeszcze rano zaśpisz, nie zdażysz zjeść śniadania i żałoba narodowa nastanie i BĘDĘ Cię miała na sumieniu!
o nie, teraz zobaczyłam na innych zdjęciach, że twoje są w "normalnym" kolorze! ;< kiedy rodzice urządzali mi pokój, miałam 7 lat i chyba nie myśleli wtedy zbyt przyszłościowo.
pięknie wygląda ten placek :) bardzo fajnie czyta się twoje posty ,będę tutaj często zaglądała , zapraszam ciebie do wspierania mnie podczas mojej diety :) oprócz diety znajdziesz na moim blogu opisy wycieczek zagranicznych i krajowych :)
Super placek :) Masz chłopaka?
OdpowiedzUsuńmożesz podać na niego przepis? :)
OdpowiedzUsuńDołączam się do prośby :)
Usuń50g mąki pełnoziarnistej
Usuń100g maślanki
1 jajko
1 jabłko
1/3 łyżeczki proszku do pieczenia
1 łyżeczka oleju
Jabłko pokroić, wszystko wymieszać i smażyć na teflonie.
Oferta matrymonialna??? a tak na serio, co ma placek do chłopaka.
OdpowiedzUsuńCudny placuszek, z jabłkami najlepsze! :)
OdpowiedzUsuńCudny ten placek :)
OdpowiedzUsuńDawno już nie jadłam placków z jabłkami, czas to nadrobić ;)
OdpowiedzUsuńCudny placek ;) i to drugie zdjęcie... ;)
OdpowiedzUsuńooo, jak ja dawno (stanowczo ZA dawno) nie jadłam takich oldschoolowych, konkretnych [placuszków z jabłkiem.. :) do nadrobienia !
OdpowiedzUsuńdawno nie jadłam placków z jabłkiem:) wygląda pysznie:)
OdpowiedzUsuńaale placek ;)
OdpowiedzUsuńmam ochotę na takiego!;)
OdpowiedzUsuńzazdroszczę ci tych herbatek :))
OdpowiedzUsuńFajny ma kształt :) I muszę poszukać tej herbaty.
OdpowiedzUsuńKształt jest fantastyczny :) oo proszę jaka herbatka pyszna ;D
OdpowiedzUsuńPodziwiam ludzi którzy są w stanie robić sobie na śniadanie placki/naleśniki. Bardzo je lubię ale jak się rano budzę jestem tak głodna że nie mam ochoty siedzieć w kuchni pół godziny (minimum :P ). No chyba że masz kogoś to wstaje wcześniej i takie cudeńka robi :P wtedy gratuluję posiadania takowej ;)
OdpowiedzUsuńprzygotowanie placków jeżeli ma się wprawę to zajmuje góra 15minut;) w moim przypadku trwa to krocej niż przygotowanie owsianki.
Usuńnawet jeśli trzeba ubijać białko (zazwyczaj jedno ewentualnie dwa) to zajmuje dosłownie chwileczkę.
Usuńwolę pójść 15 min wcześniej spać, a wstać i zjeść coś pysznego.. ;)
Popiera Piotrka i qwert :)
Usuńplacek wygląda smakowicie! :)
OdpowiedzUsuńChcę taki placek jutro do łóżka. :D
OdpowiedzUsuńłał, świetny placek! :)
OdpowiedzUsuńekstra placuś ;D jabłkowy *.*
OdpowiedzUsuńOoo, jak dawno nie jadłam takiego grubiutkiego, jabłkowego placka..
OdpowiedzUsuńDzisiaj zjadłam to na co miałam ochotę, nie muszę jeść ponieważ nastała godzina i powinna być kolacja, prawda? To chore?
OdpowiedzUsuńJezu :D
UsuńUwielbiam takie wielkie, grube placki w ilości sztuk jeden :)
zadzwoń do wróżki i zapytaj, Anonimie ;)
UsuńEmma Ty grzesznico! Co wspominasz imię Jezusa?
UsuńJeszcze zabierzesz mi miano największego grzesznika w blogosferze a tego nie zniosę :<
Nie grozi Ci to kochana Olu :*
UsuńPo Sylwestrze? WIEM! *niekwestionowany lider* w sumie Piotej mi ciut zagrażaaaaa ale mieszka z Mamą więc... xD
UsuńMoże zrobisz tak jak w poprzednim roku, chociaż chwilę wpisy na notideal?
OdpowiedzUsuńPodasz dzisiejszy jadłospis?:)
Sorry, że się wtrącę, ale tak z ciekawości: macie zapisane szablony tych komentarzy, czy za każdym razem wpisujecie ręcznie? Chce się wam? Ile czasu dziennie spędzacie na przeglądaniu blogów śniadaniowych? Tak średnio? Prowadzicie jakieś statystyki, który bloger ile je i ile ćwiczy? Robicie potem miesięczne/roczne podsumowania?
UsuńPrzepraszam za tyle pytań, ale jesteście tacy inspirujący!:))))
Podłączam się do powyższych pytań, ogromnie mnie to ciekawi, nie śpię po nocach ;)
UsuńHahaha. :D
UsuńSylwia kochanie może meliskę,bo nie śpisz po nocach?
UsuńJakby co to napisz na fejsie poczytam Ci coś nudnego,bo jeszcze rano zaśpisz, nie zdażysz zjeść śniadania i żałoba narodowa nastanie i BĘDĘ Cię miała na sumieniu!
skarpetki załóż bo się przeziębisz :P
OdpowiedzUsuńteż masz te okropne niebieskie meble w pokoju? :D
OdpowiedzUsuńo nie, teraz zobaczyłam na innych zdjęciach, że twoje są w "normalnym" kolorze! ;< kiedy rodzice urządzali mi pokój, miałam 7 lat i chyba nie myśleli wtedy zbyt przyszłościowo.
Usuńwygląda genialnie. *.* taki... puszysty. :D
OdpowiedzUsuńStopki ;**
OdpowiedzUsuńPyszny placek!
Mimo wszystko lubię takie grubaśne placki bez dodatków :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam porządnie spore placki, z porządną ilością jabłek w kostkę :D Pycha <3
OdpowiedzUsuńFajnie jest usłyszeć, że motywuję, od osoby, która mnie zmotywowała :)
OdpowiedzUsuńWpaść i pobiegać z Tobą, osobą, dzięki której odkryłam na nowo bieganie? Zawsze! ;)
pięknie wygląda ten placek :) bardzo fajnie czyta się twoje posty ,będę tutaj często zaglądała , zapraszam ciebie do wspierania mnie podczas mojej diety :) oprócz diety znajdziesz na moim blogu opisy wycieczek zagranicznych i krajowych :)
OdpowiedzUsuńhttp://perfektbin.blogspot.com/
jaki wypaśny placuch :3
OdpowiedzUsuńTakiego placka z jabłkami nie można sobie odmówić, spróbuj kogoś poczęstować, na pewno spałaszuje z apetytem...
OdpowiedzUsuńRaz a porządnie, lubię jeden duży i gruby, pycha i w dodatku z jabłkami <3
OdpowiedzUsuńApetycznie ;) Bardzo fajne zdjęcia.
OdpowiedzUsuń