Sylwio, mam takie pytanie. Czy gdy trenuję wytrzymałościowo z jednym dniem na regenerację, to czy w ten dzień- bez żadnych ćwiczeń, totalna laba- mogę zjeść tyle samo ile w dni treningowe? Śniadanie jak zwykle pyszne :) Pozdrawiam!
Dziękuję za odpowiedź! Jeszcze chciałam dodać, że jesteś dla mnie niesamowitą inspiracją. Podziwiam zarówno Ciebie, jako osobę, jak i Twoje pomysły, wykonanie i sposób prezentowania śniadań. Tak trzymaj i powodzenia w dalszym rozwijaniu pasji i blogowaniu! :)
Lubię ten Twój kubeczek :) (zawartość też:>)
OdpowiedzUsuńa mnie się srasznie podoba zawartośc talerza :D
Usuńto się rozumie samo przez się, ale kawa zawsze zostaje u mnie numerem jeden :D
UsuńADRIENN zdecydowanie dokladnie tak. Wyznaje prymat kawy nad śniadaniem!
UsuńA ja wyznaję ideę 'naczyń połączonych', najpierw śniadanie, kawa next!:D
Usuńjak zwykle idealnie puchate :D
OdpowiedzUsuńJaki słodki kubek. Z zazdrością patrzę na placuszki. Moje się niestety popaliły, ale jestem już w 100% pewna, że patelnie trzeba wymienić ;)
OdpowiedzUsuńTeż miałam ten sam problem, jednak wymiana patelni go rozwiązała :P
Usuńkubek jest boski:) pasuje do śniadania :)
OdpowiedzUsuńom nom nom :)
OdpowiedzUsuńsame pychotki
Takiego smaka mi zrobiłaś placuszkami, że sama od razu poleciałam do kuchni i zrobiłam na śniadanie, tylko moja wersja z truskawkami :)
OdpowiedzUsuńChyba będę musiała Cię zaprosić na wakacje żebyś usmażyła mi takie placki. Moje zawsze są takie cienkie :(
OdpowiedzUsuńNa pewno były pyszniutkie :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę takich placuszków :D
placków owsianych już sto lat nie jadłam... czas się za nei zabrać <3
OdpowiedzUsuńO, słonecznik na plackach, a nie w nich! :D
OdpowiedzUsuńOwsiane najlepsze! :) Z brzoskwiniami musiały genialnie smakować.
OdpowiedzUsuńJak zawsze ślicznie podane i bardzo apetyczne, mniam!
OdpowiedzUsuńCudownie pulchne są! Wspaniałe, słoneczne śniadanie :)
OdpowiedzUsuńMm jakie idealne grubaski :D
OdpowiedzUsuńPrzepis prosimy, bo w ulubionych nie ma :((
OdpowiedzUsuńZaraz dodam, zapomniałam zrobić obrazka z przepisem :)
UsuńJuż jest, pod zdjęciami.
UsuńAaale wyglądają obłędnie *_*
OdpowiedzUsuńJaka pyszota.
OdpowiedzUsuńlubię to! :D
OdpowiedzUsuńfajny stosik! u mnie dzis tez byly placki :) zdecydowane jestem za
OdpowiedzUsuńbrzoskwinie - moje ulubione owoce zaraz po jabłkach ;) poza tym placuszki owsiane najlepsze ! pysznie ;D
OdpowiedzUsuńPiękne, obłędne, sycące, ogroooomne śniadanie ! Czego więcej chcieć :D A brzoskwinie kocham, szczególnie te świeże c:
OdpowiedzUsuńowsiane placki to najlepsze placki. :)
OdpowiedzUsuńSylwio, mam takie pytanie. Czy gdy trenuję wytrzymałościowo z jednym dniem na regenerację, to czy w ten dzień- bez żadnych ćwiczeń, totalna laba- mogę zjeść tyle samo ile w dni treningowe? Śniadanie jak zwykle pyszne :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńOczywiście, że możesz. Metabolizm masz dobry, więc nie widzę przeciwwskazań.
UsuńDziękuję za odpowiedź! Jeszcze chciałam dodać, że jesteś dla mnie niesamowitą inspiracją. Podziwiam zarówno Ciebie, jako osobę, jak i Twoje pomysły, wykonanie i sposób prezentowania śniadań. Tak trzymaj i powodzenia w dalszym rozwijaniu pasji i blogowaniu! :)
UsuńBardzo mi miło :D Dziękuję.
UsuńNa ile placków to wystarcza?
OdpowiedzUsuńTyle ile na zdjęciu :)
Usuń