drożdżowe gofry z grillowanym bakłażanem, sałatką i jajkami
yeast waffles with grilled eggplant, salad and fried eggs
yeast waffles with grilled eggplant, salad and fried eggs
Około dwóch lat temu w Chorwacji zraziłam się do tak przyrządzonego bakłażana. Strasznie był wtedy gorzki i twardy. Dzisiaj muszę sama siebie pochwalić, jestem lepsza od adriatyckich restauracji, gdzie na warzywnym risotto podano niedokładnie zgrillowane bakłażany ;) Całość gorąco polecam - jak śniadaniowa pizza w karbowanym kształcie.
10,15km w wtorek, 9,5km wczoraj, wracam, rozciągam się i wędruję do kuchni, dokładnie czując wszystkie mięśnie nóg. Dopiero przypominają sobie, że jeszcze nie tak dawno były w stanie pokonać półmaraton w okolicach 1h52minut albo dziesiątkę poniżej pięćdziesięciu minut. Tak, przypominam sobie czemu tak kochałam bieganie i nabieram nowych motywacji. Udo nie boli, nogi mogą szybciej, tylko oddech jeszcze nie nadąża za tempem, za którym tak się stęskniłam. Cierpliwość, wiem, że to tu najważniejsze. Będzie cudownie. - Hmmm, ja z tak pozytywnym nastawieniem? Dawno się takiej nie widziałam ^^
Dzisiaj, jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, będzie rower i siłownia. Wszystko z facetami, czyli sto procent gwarantowane. Wrócę i zjem krówkowego ciasta...
grillowane bakłażany to mistrzostwo! ciekawe gofry
OdpowiedzUsuńA ja się właśnie zastanawiałam co Cię tak pochłania, że tak niewiele ostatnio tutaj pisałaś na blogu. Teraz już wszystko jasne. :D
OdpowiedzUsuńCieszę się, że wszystko idzie w dobrym kierunku. :)
Moja mama często robi takiego bakłażana!
te gofry są bardzo kuszące :)
OdpowiedzUsuńgofry na słodko a dodatki wytrawne?
OdpowiedzUsuńPiszę niżej, że to ciasto nie jest słodkie, ale takie jak do pizzy :)
Usuńto po co go słodzić?
UsuńWiększość wytrawnych przepisów z drożdżami np. spody do pizzy, mają tą symboliczną łyżeczkę czy łyżkę cukru bądź miodu, do aktywacji drożdży i podkreślenia/ przełamania smaku. Tak się postępuje z ciastem drożdżowym. :))
UsuńŚniadanie świetne. Na pewno wypróbuję, gdy tylko dorwę na bazarku bakłażana. :)
Krówkowym ciastem postawiłaś kropkę nad i.
OdpowiedzUsuńWspaniały pomysł na śniadanie, zwłaszcza ten dodatek jajek bardzo podchodzi pod moje gusta.
OdpowiedzUsuńJeden jedyny raz jadłam gofry na wytrawnie, a dzisiaj Twoje śniadanie przypomniało mi jak smaczne jest takie połączenie. Będę musiał niedługo spróbować w podobnej wersji. :)
jak to miło czytać, że u Ciebie powrót do formy :)
OdpowiedzUsuńu mnie na szczęście też coraz lepiej, a miałyśmy kontuzję w sumie w podobnych terminach.
Wytrawnych gofrów jeszcze nie jadłam, a wyglądają przepysznie! Będę musiała spróbować. Wstyd się przyznać, ale bakłażana też nie jadłam ^^. Muszę wszystko nadrobić :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że z udem już lepiej. Mnie teraz z kolei dopadło coś w stopie, ciężko chodzić, a co mówić biegać.. Siłownia i rower muszą mnie zadowolić. :)
Ahhh genialne to śniadanko, połączenie jajek i gofrów, plus wytrawny dodatek - PYCHA (już wiem, co będę robić jutro:)! I zazdroszczę powrotu do biegania, ja z moją złamaną nogą to pomarzyć mogę :(..
OdpowiedzUsuńChcę takie gofry! Ale mi narobiłaś ochoty :)
OdpowiedzUsuńświetny blog :) jak wyglądały Twoje początki blogowania, po co zaczęłaś pisać?
OdpowiedzUsuńTeraz mi narobiłaś ochoty na ciasto krówkowe :D a w planach miałam pieczenie rogalików, hmm.... :) No i te gofry wyglądają kusząco!
OdpowiedzUsuńJa od bakłażana wolę cukinię o wiele bardziej! Sama kiedyś jadłam bakłażana takiego nie do końca miękkiego i to było fujka :D
OdpowiedzUsuńWytrawne śniadania! Dzisiaj przeglądając blogi widzę bardzo dużo wytrawnych śniadań. Czyżby się wszyscy przesłodzili, tak jak ja? :D Podoba mi się Twoja słona wersja! Jak tylko zmobilizuję się do wyciągnięcia gofrownicy to zrobię sobie słone gofry. Oryginalnie.
Napisałam ci maila, byłabym wdzięczna, gdybyś odpowiedziała ;)
OdpowiedzUsuńDzisiaj siądę i poodpowiadam hurtowo, bo trochę się tego nazbierało.
Usuńgofry <3 na wytrwanie ich jeszcze nie jadłam, a z jajem mi wszystko smakuje ;)
OdpowiedzUsuńCałość się fantastycznie prezentuje, mnie od jakiegoś czasu kusi bakłażan :>
OdpowiedzUsuńno, kurde, jak zwykle jesteś the best of ! <3
OdpowiedzUsuńJaki napakowany talerz, pięknie podany i zdrowy ! Jak zawsze cudownie :)
OdpowiedzUsuńnie słodkie śniadanko szok :D Ale wygląda przepysznie i zapewne tak smakowało. A ja muszę się pochwalić, ponieważ postawiłam kroki w stronę biegania i chcę to robić na poważnie, przed wczoraj dałam radę przebiec 8km przed 50 min, to chyba niezły wynik jak na pierwszy raz heh :)
OdpowiedzUsuńJak obiecałam tak zrobiłam, troszkę przepis zmodyfikowałam, ale generalnie zamysł został ten sam. Przepis na moim blogu. Za pomysł bardzo dziękuję:)!!
OdpowiedzUsuń