Strony

.837. śniadanie na trawie

chleb pełnoziarnisty z twarożkiem, awokado, ogórkiem, ziołami, szczypiorkiem i truskawkami
wholemeal bread with quark, avocado, cucumber, herbs, chive and strawberries


Myślałam, że w ciągu tych ponad ośmiuset dni zdążyłam zamieścić tu wszystko, ale mama (tak, mama :)) uświadomiła mi, że nigdy nie wrzucałam śniadania na trawie. Było już nawet śniadanie na nadmorskich skałach Chorwacji, ale nigdy ot tak, nie zrobiłam zdjęcia w naszym ogrodzie. Do tego nie wyobrażam sobie lepszych warunków niż panujące obecnie upały. Można leżeć na trawie i sięgać po truskawki. Temperatury są tak wysokie, że ćwicząc wczoraj jogę o 22, cała zlana byłam potem, jakbym przebiegła co najmniej 10km.
Teraz pakowanie, ostatnie "must have" i przygotowania na oczekiwany od dawna weekend. Wrocławski Półmaraton czeka, zdobywamy go z dziewczynami i z całą pewnością podzielimy się zdjęciami ze wspólnych śniadań na blogach (kto to będzie, tu jeszcze mała tajemnica ;)). Czy jutrzejsze śniadanie opublikowane będzie jutro, czy wszystkie dodam po powrocie, to jeszcze się okaże. Na razie zostawiam was z pozytywnie nastrajającym słońcem i modlę się o choć trochę chłodniejszą noc, pomiędzy sobotą a niedzielą ;)

35 komentarzy:

  1. Niestety w tym roku nie uda mi się razem z Wami, bo mam w tym samym dniu zaplanowany półmaraton w Radomiu ;)
    Ale wszystko przed nami, Krynica i inne imprezy biegowe czekają! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Trochę podobne śniadanie jak u mnie. :) Ale tej własnej trawki to Ci zazdroszczę. :)
    W takim razie nie zapomnij niczego i już nie mogę się doczekać relacji. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Przyłączam się do modeł o chłodniejszą noc ;)
    Wspaniała atmosfera letniego śniadania!

    OdpowiedzUsuń
  4. Marzy mi się mieć ogródek i w takiej atmosferze jadać śniadanka. I nie tylko śniadanka! :) Nawet balkon chociaż bym chciała mieć! :D
    Ten chlebek wygląda bardzo podobnie do jednego z moich ulubionych... :) Z piekarni "Korneliusz Okoń", ale w sumie nie wiem czy jest to piekarnia taka bardziej "ogólnopolska", więc mogę się mylić co do podobności chlebków. Dawno go nie miałam, bo znalazłam inny jeszcze bardziej ulubiony, ale w końcu tamten rangą z ulubionych nie spada. Przeszłabym się po niego do piekarni w końcu.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale mi się podobają zdjęcia :)
    Ja nie dałam rady dzisiaj zjeść śniadania w ogrodzie, upał wygrał :< ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wygląda to przepięknie! Takie śniadania w ogrodzie muszą byc dużo przyjemniejsze:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mmm, marzę o takim śniadaniu na świeżym powietrzu, zjedzonym w ogrodzie :D

    OdpowiedzUsuń
  8. kurczę, mam ogromny ogród, a tak rzadko w nim jadam. trzeba to zmienić!
    a i zwracam się z oooogromną prośbą. mianowicie od kilku(nastu) godzin przekopuję cały internet w poszukiwaniu lekkiego, SMACZNEGO ciasta z musem jabłkowym, którego zostały mi jeszcze chyba 3 słoje, a który trzeba zjeść zanim będę robić nowe. a więc- masz coś godnego polecenia?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale pamiętaj Sylwia, koniecznie musi być LEKKIE, najlepiej bez mąki, na otrębach ze słodzikiem!

      Usuń
    2. Jezu, dlaczego w dzisiejszych czasach tak wiele osób przepełnionych jest chamstwem, cynizmem i agresją? Wyjdź z domu, Anonimowy, poćwicz, pobiegaj, wyżyj się. Spożytkuj jakoś tę "energię", która Cię rozsadza, zamiast wylewać swoją żółć i kompleksy na normalnych ludzi.

      Usuń
    3. Spokojnie, trenuję codziennie, biegam co 2 dzień, szczęścia mi nie brakuje. :)

      Usuń
    4. http://makaronirodzynka.blogspot.com/2011/10/babcine-biszkopt-z-jabkami-i-smietana.html

      Usuń
    5. ah, wybacz Anonim, ale latem nie przepadam za mocno masistymi i czekoladowymi ciastami, bo mnie po prostu mdli. a jakbym chciała zjeść coś bez mąki, cukru i w ogóle kalorii, to napiłabym się wody :) ale dzięki za ukąśliwy komentarz. uświadomiłeś/łaś mnie, że są gorsi hejterzy ode mnie.
      dzięki Sylwia! :>

      Usuń
  9. Jejku, jak ja Ci zazdroszczę ogrodu! :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękny ogród, a te zdjęcia są rewelacyjne !

    OdpowiedzUsuń
  11. Na pewno jest wiele miejsc w których nie jadłaś śniadania i go nie pokazywałaś. Np. Twoja łazienka:D Albo... schody! Albo... chodnik przed domem:p
    Dobra, wymyślam! :p

    Szerokiej i bezpiecznej podróży, smacznych przekąsek, pysznych śniadań, zdrowych nóg, długich tras, krótkich czasów i uśmiechu, ha!
    I czekamy na foty i relację:)

    OdpowiedzUsuń
  12. AAAAAAAA zrób mi ktoś takie śniadanko!

    OdpowiedzUsuń
  13. śniadanko na trawie *-* w tak cudownym otoczeniu zieleni jeszcze lepiej smakuje ;D szczególnie tak pyszne, zdrowe kanapki ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Dla mnie półmaraton jeszcze za wcześnie, ale trzymam mocno kciuki za Was :)
    Śniadanie na trawie, dobry pomysł!

    OdpowiedzUsuń
  15. Jak patrzę na te zdjęcia, to uświadamiam sobie, że już tylko chwilka i w końcu będę miała wakacje :)
    Powodzenia w półmaratonie - życzę Wam żeby się trochę ochłodziło ;) Jogę ćwiczysz sama, według jakiejś płyty?

    OdpowiedzUsuń
  16. Pięknie podane, mama miała dobry pomysł :)

    OdpowiedzUsuń
  17. powodzenia na maratonie :) oby wam pogoda dopisała

    OdpowiedzUsuń
  18. W taką pogodę miejsce na śniadanie wręcz idealne! :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Kiedy wpis na makaronirodzynka? ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam zdjęcia fajnego makaronu z kurczakiem i warzywami w sosie orzechowym, wrzucę po powrocie z Wrocławia.

      Usuń
  20. Śniadanie w plenerze = super!

    OdpowiedzUsuń
  21. Śniadanko na trawie, to już naprawdę w stu procentach wakacyjnie!

    OdpowiedzUsuń
  22. ja w tym roku też odpadam - mam zawody balonowe w Oleśnicy:)
    to w okolicy, więc w piątek wieczorem zapraszam na pokaz :)

    OdpowiedzUsuń
  23. czy taki posilek na kolacje tylko bez truskawek jest ok ? :))

    OdpowiedzUsuń
  24. Takie śniadanie na świeżym powietrzu - cudo.
    Nigdy natomiast nie próbowałam chleba z dodatkiem truskawek :)

    OdpowiedzUsuń