Rolada z bitą śmietaną i truskawkami /10 porcji/
biszkopt:
5 jajek
szczypta soli
1 szkl. cukru
1 łyżka octu
1 łyżeczka sody oczyszczonej
1 szkl. mąki pszennej
Białka oddzielić od żółtek i ubić na sztywno z dodatkiem soli, na końcu ubijania dodając cukier. Żółtka wymieszać z octem i sodą - powstanie pianka. Mąkę przesiać do miski z białkami oraz delikatnie wymieszać z żółtkami. Całość wyłożyć na średniej blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i piec 30 minut w 180 stopniach. Od razu po wyjęciu z piekarnika, zwinąć biszkopt w rulon wzdłuż dłuższego boku.
śmietana:
330ml śmietany kremówki
1,5 łyżki cukru
2 łyżeczki żelatyny
Śmietanę ubić, na końcu dodając cukier. Żelatynę rozpuścić w niewielkiej ilości wody i podgrzać (nie zagotowywać). Wlać do śmietany i szybko zmiksować.
dodatki:
garść truskawek
2 łyżki dżemu truskawkowego.
2 kostki gorzkiej czekolady
Truskawki oczyścić i pokroić na połówki.
Biszkopt rozwinąć, posmarować od środka dżemem, wyłożyć śmietanę (zostawić trochę do dekoracji) i część truskawek. Zwinąć. Posmarować resztą śmietany, ułożyć pozostałe truskawki i posypać startą czekoladą. Włożyć do lodówki.
Taką roladę to ja chętnie! :D
OdpowiedzUsuńLubię je są takie delikatne. Z truskawkami moja ulubiona :)
Ślicznie Ci wyszła :)
OdpowiedzUsuńpięknie wygląda:) bardzo ładna dekoracja:)rewelacja:)
OdpowiedzUsuńTo ta słynna rolada spędza mi sen z powiek od dobrych paru godzin:)
OdpowiedzUsuńNiedobra, ty! :P
o tak, patrzę na tą roladę i bardzo kojarzy mi się z latem. poza tym wygląda fantastycznie smacznie! i również wygląda na trudną do zrobienia.
OdpowiedzUsuńpodziel się! no chociaż kawałeczkiem! :D
Mnie się kojarzy z urodzinami cioci, zawsze taka jest :) pycha :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie udekorowana i zapewne pyszna. :)
OdpowiedzUsuńWygląda fantastycznie!:)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńCoś pięknego :)) Mniam!
OdpowiedzUsuńJeszcze nigdy nie robiłam rolady, ale teraz kiedy są owoce to chyba najlepszy czas! Muszę też spróbować!
OdpowiedzUsuńTakie ciasta to ja uwielbiam! mogłabym je jeść na każdą okazję i bez również :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Olinka - Smakowy Raj
ps. dodaje się do podglądywaczów :)
już dawno nie jadłam takiej rolady ;p przepysznie się prezentuje ;)
OdpowiedzUsuńMmmm delikatna rolada rozpływająca się w ustach, pycha!
OdpowiedzUsuńale ładna!
OdpowiedzUsuńBlog about life and travelling
Blog about cooking
myślałam, że robiona była na pełnoziarnistej, bo taki ciemnawy kolor. :)
OdpowiedzUsuńswoją drogą, fajnie by chyba wyszła pełnoziarnista rolada, hm... :D
Jest po prostu przepiękna !
OdpowiedzUsuńślinka cieknie :D
OdpowiedzUsuńWygląda znakomicie:) Pyszna.:)
OdpowiedzUsuńSuper! Rolada pierwsza klasa, zwijałam raz, bardzo niezgrabnie. Więc gratuluję! :)
OdpowiedzUsuń