oatmealt with semolina, banana, nectarines, peanut butter and chocolate
Już kiedyś się zabierałam do podobnego działania, ale w końcu odpuszczałam i podsumowań nie było. W tym tygodniu od piątku sport odpadł z powodu tatuażu, ale od połowy przyszłego powinnam już znowu ćwiczyć więc i wtedy będzie sportowe sprawozdanie. Tak, żeby ten blog nie pozostał samym śniadaniowo-lajfstajlowym, bo o bieganiu ostatnio tu nadzwyczaj mało :) Może to inne sprawy, a może po prostu sport stał się dla mnie tak normalną częścią dnia, że przestałam zwracać na niego tak szczególną uwagę ;) Tak czy siak, pomysł pośrednio z 42kmandmore i Pawełbiega.
rower stacjonarny: 2h20minut; 60km
|
|
bieg, podbiegi: 1h11minut; 10,42km
|
|
rower: 1h; 17,8km
basen: 35minut; 0,8km
|
|
Mnie udało się spiąć i codziennie zaczęłam biegać na orbitreku, rano 40 min i wieczorem 40 min. A sprawia mi to wielka frajdę bo w tym czasie oglądam odcinki 'Jak poznałem waszą matkę' i nadrabiam sezony :D
OdpowiedzUsuńOwsianka wygląda pysznie! :)
OdpowiedzUsuńImponujący Twój plan który przedstawiłaś:) 2h na rowerku to już robi wrażenie:)
OdpowiedzUsuńprzypomniałaś mi o tym, że już dawno nie jadłam owsianki z manną, także już wiem co zrobię sobie za niedługo na śniadanie :) u ciebie jak zawsze -nic dodać nic ująć, pyszne owoce i nieco słodkości ;D
OdpowiedzUsuńkocham to śniadanie za czekoladę <3
OdpowiedzUsuńcudowna :)
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem, że jesteś w stanie tyle czasu pedałować na rowerku stacjonarnym... Jak to robisz, że nie umierasz z nudów? :D
OdpowiedzUsuńOglądam seriale w sieci ;)
UsuńTwoje dania zawsze wyglądają tak apetycznie, a ta owsianka jest w ogóle perfekcyjna. :)
OdpowiedzUsuńCo to za bajzellos na biurku,co?:* :D
OdpowiedzUsuńGdzie?! Przecież porządeczek jest! :D
UsuńChyba byś padła na widok mojego:D
UsuńZawsze przynajmniej jeden pusty kubek po kawie w pokoju musi być (ewentualnie cztery ;)) plus zegarek, folia do owijania tatuażu, butelka po soku, portfel, ładowarka, nakrętka obiektywu, kartki, długopisy, plan treningowy... Najpotrzebniejsze rzeczy przecież ;)
UsuńAktywny tydzień :)
OdpowiedzUsuńMuszę wreszcie zrobić w tym tygodniu owsiankomannę, bo zawsze jak patrzę na Twoją to mi się przypomina.
haha, spowiedź tygodniowa:)
OdpowiedzUsuńps: Paweł prowadzi swoje 100x bardziej skrupulatnie, ja - parę razy zaczynałam, ale brakło regularności:)
Nie ma nic lepszego, niż dobry trening!
OdpowiedzUsuńCzekolada *.* Jak zawsze idealnie :)
OdpowiedzUsuńMam ostatnio takiego smaka na maslo orzechowe:)
OdpowiedzUsuńFajnie,ze masz takie rozne formy aktywnosci, ja planuje sie na basen wybrac:)
Pozdrawiam,
Roksana