wholemeal crepes with quark, honey, banana and carrot
Ostatnia sobota akcji naleśnikowej. Proszę więc w najbliższych dniach poprzesyłać mi linki do waszych sobotnich naleśników/placków - kto jeszcze tego nie zrobił. Sama nie jestem w stanie sprawdzać całej blogosfery w ich poszukiwaniu ;) Publikujemy pod tym wpisem: 911 lub na facebookowej tablicy Porannych. Swoją drogą wczoraj Poranne otrzymały dwutysięczną łapkę w górę, za co bardzo bardzo dziękuję :D Cieszę się, że jesteście. Za tydzień podsumowanie akcji.
Pokój wykończony, więc dzisiaj w końcu wyspałam się we własnym łóżku, a nie na kanapie. Studia mam na miejscu, więc nie wyprowadzam się z domu, ale każdy chyba potrzebuje choć małego nowego akcentu na początek nowej szkoły/pracy. U mnie to zmiana wystroju (dla porównania link) i powrót do niebieskich włosów. Dodatkowo mam dziesięć nowych-starych książek kucharskich do przejrzenia, które dostałam od mamy Mateusza i scrollowanie tumblra z tatuażami w wolnym czasie. Uwielbiam.
Kaszel się jeszcze utrzymuje, ale myślę, że na choćby jogę będę się już dzisiaj w stanie zdobyć. Och, bieganie, ambicjo i lepsze czasy, wybaczcie kolejne przerwy...
No i dlaczego ja tu wchodzę zawsze już po śnidaniu .. Dopiero zjadłam a już jestem głodna, ehh :)
OdpowiedzUsuńMiłego dnia Sylwia !
Tumblr uzależnia, a książkę "Gotowanie zdrowo tanio smacznie" traktuję jako legendę, bo jest w moim domu, odkąd pamiętam. :) Polecam naleśniki z niej, bardzo atrakcyjne sposoby podania i naprawdę dobrze dobrane smaki, moja mama często je robi.
OdpowiedzUsuńChcę zobaczyć Twoje niebieskie włosyyyy!
Mam tę książkę "Gotowanie zdrowo, tanio, smacznie" :) ładnie wygląda ten niebieski na ścianie!
OdpowiedzUsuńteż mam tę książkę '365 potraw' od babci :)
OdpowiedzUsuńI ile medali !
Naleśniki genialne, a linki już podsyłam :)
Masz przepiękny kolor ścian w pokoju! I jestem ciekawa Twoich równie niebieskich włosów! Pokaaaż!;))
OdpowiedzUsuńnaleśniki pierwsza klasa;)
Pulchniutkie i nadziane samymi dobrościami <3 Pyszne i rewelacyjne :)
OdpowiedzUsuńmam tą samą książkę na półce - "Gotowanie" , stare książki mamy ;)
OdpowiedzUsuńtwoje naleśniki mają genialne nadzienie, na dodanie marchewki bym nie wpadła :D
Pomysłowa ta marchewka..:)
OdpowiedzUsuńnaleśniki z marchewką? pierwszy raz widzę, ale wydaje się być ciekawym połączeniem :)
OdpowiedzUsuńjakie pyszne cieniutkie naleśniki.
OdpowiedzUsuńNigdy jeszcze nie próbowałam naleśników z marchewką , po raz pierwszy się z nimi spotkałam , czyli kolejny mix jest do wypróbowania :)
zazdroszczę bieżni w pokoju! ;)
OdpowiedzUsuńAmbicja na pewno Ci wybaczy, zewrze siły przed kolejnym motywacyjnym atakiem:) Ach jak zazdroszczę bieżni w pokoju! :) I mamy identyczne komody!^:)
OdpowiedzUsuńJaką masz średnicę patelni ? :>
OdpowiedzUsuń25cm
UsuńJak się ubierasz w taką pogodę na bieganie?
OdpowiedzUsuńlegginsy, bluza termoaktywna i chustka na kark :)
Usuńbieżnia w pokoju ♥ naleśniki mają świetne nadzienie ;)
OdpowiedzUsuńWłaśnie takie naleśniki lubię najbardziej! :)
OdpowiedzUsuńMiałam bieżnię w pokoju, ale nie lubię jednak jej i sprzedałam...no i ten hałas:P to szynszyl?Ja planuje królika kupic:)
OdpowiedzUsuńDwie koszatniczki :D
Usuń