Strony

Wegańska cukiernia: Bezjajeczne i bezmleczne drożdżówki z truskawkami i wiśniami.

O sukcesie bądź porażce moich wypieków zawsze decyduje prędkość ich znikania z kuchennego blatu. Mam w domu nie lada kulinarnych krytyków, którzy jednocześnie są miłośnikami talerzy pełnych mięsa i tłustych serów. Czasami ciężko sprostać takim wymogom jeśli samemu eksperymentuje się z zieleniną, strączkami oraz toną owoców i orzechów. Tu też, gdy z powodów zdrowotnych musiałam zrezygnować z nabiału, myślałam, że definitywnie zakończył się mój okres dzielenia się z rodziną swoimi wypiekami (oczywiście z jednoczesnym próbowaniem swojego końcowego efektu). Okazało się, że nie taki diabeł straszny, bo wtedy upiekłam TE drożdżówki. Wystarczyła jedna doba by nie zostało po nich ani okruszka. Gdy po fakcie mama dowiedziała się, że są wegańskie, ze zdziwieniem w oczach, stwierdziła, że smakują identycznie jak te babcine, na maśle. No to moje ego urosło do takich rozmiarów, że aż potrzebuje osobnej strony na facebooku ;) Misja spełniona, wszyscy zadowoleni, pieczcie i jedzcie!




Składniki:
. 75g oleju (po wielu próbach robienia tego ciasta stwierdzam, że najlepiej wychodzi, gdy połowa lub 3/4 dodanego do niego oleju to olej kokosowy)
. 250g mleka sojowego lub migdałowego
. 25g świeżych drożdży
. szczypta soli
. łyżeczka ekstraktu z wanilii (dodaję domowy ekstrakt, który przygotowuję zalewając wódką przekrojone na pół laski wanilii i odstawiając na 2-3 miesiące, potrząsając buteleczką co kilka dni, ale spokojnie można dodać kilka kropel sztucznego aromatu lub zupełnie pominąć ten składnik)
. 80g cukru
. 500g mąki pszennej lub orkiszowej

.truskawki i wiśnie (po ok. 2 szklanki), dżem truskawkowy (opcjonalnie) i cukier

Sposób wykonania:
Mąkę przesiać do dużej misy. Dodać pokruszone drożdże, mleko, olej, cukier, sól i wanilię. Dokładnie wyrobić ciasto, po czym przykryć misę ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce na pół godziny. Po tym czasie ponownie zarobić ciasto rękami i odstawić na kolejne 30 minut.
Po wyrośnięciu rozwałkować na duży prostokąt. Placek posmarować niewielką ilością dżemu truskawkowego, po czym na całej jego szerokości ułożyć pokrojone truskawki i wydrylowane wiśnie. Nadziane już ciasto zwinąć w ciasny rulon i pokroić w plastry, układając każdy z nich poziomo, na blasze wyłożonej papierem do pieczenia.
Piec w temperaturze 180°C przez około 15-20 minut. Po wyjęciu z piekarnika każdą drożdżówkę delikatnie posypać cukrem i ostudzić na kratce (ale jak wiadomo drożdżowe ciasto najlepiej podkradać na ciepło ;)). Smacznego!

1 komentarz: