Omleciory wróciły do łask wszech i wobec. Za to robię mały eksperyment i pozbawiam się kawy rozpuszczalnej i paru innych składników moich codziennych jadłospisów. Okazało się, że w mojej krwi bardzo dużo jest metali ciężkich. Walczymy o lepsze samopoczucie, zobaczymy jak to pójdzie ;) Macie jakieś doświadczenie w oczyszczaniu z metali? Mieszkam w Rybniku, stąd też problemem będzie fakt, że metalami niemal oddycham... Chlorella, chlorofil, kolendra? Polecacie coś konkretnego?
omlet owsiany z cynamonem, bananem, słonecznikiem i sosem czekoladowym
3 jajka20g płatków owsianych błyskawicznych
trochę słodzika w pudrze
1 banan, rozgnieciony widelcem
cynamon
do podania: czekoladowy walden, słonecznik
Jajka roztrzepać widelcem i połączyć z płatkami, słodzikiem, bananem i cynamonem. Usmażyć na patelni, w połowie przewracając placek na drugą stronę.
idealny i sycący <3
OdpowiedzUsuńJuż wiem co będzie niedługo na moim talerzu :)
OdpowiedzUsuńZmiana codziennych kosmetyków na bezpieczne. U mnie drogeryjne szampony potęgowały AZS dodatkowo. Polecam organique i sylveco :)
OdpowiedzUsuńa można zamienić słodzik na zwykły cukier? a płatki błyskawiczne na górskie?
OdpowiedzUsuńJestem zaskoczona, że ktoś jeszcze pije kawę rozpuszczalną... Serio!
OdpowiedzUsuńŻe to sama chemia, to wiadomo, ale jak raz spróbujesz sypanej, nie będziesz chciała wrócić do rozpuszczalnika.
i zdrowiej, i smaczniej!
Jeżeli chodzi o usuwanie metali ciężkich to polecam picie herbaty z czystka ;) Oprócz wielu innych dobroczynnych właściwości pomaga właśnie oczyścić organizm z metali ciężkich.
OdpowiedzUsuńA omlet w Twoim wykonaniu jak zwykle wygląda cudownie :)
Najlepiej jest usunąć z diety to, co zwykle zawiera takowe metale ciężkie - ryby, owoce morza, kurczaki, jajka (czyli ogólnie produkty zwierzęce), wraz ze zwiększeniem ilości przyjmowanego błonnika z owoców i warzyw, by wspomóc wiązanie m. ciężkich w jelitach i ich usuwanie.
OdpowiedzUsuńRezygnacja z kawy rozpuszczalnej to bardzo dobry wybór!
OdpowiedzUsuńAle smacznie wygląda. I przepis taki przyjemny :-) Same plusy :-)
OdpowiedzUsuńidealny jak zawsze
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę spróbować Twoich przepisów na placki, są cudowne!
OdpowiedzUsuńZapraszam również do mnie www.zjadlamniebo.blogspot.com :-)
OMG! Wlazłabym do Ciebie przez monitor :D i zjadła!
OdpowiedzUsuńPołączenie najlepsze na świecie :-)
OdpowiedzUsuńJa piłam chlorofil z firmy Synergy bodajże, ale nie widziałam jakichś spektakularnych efektów, jeżeli chodzi o oczyszczanie... może z innej firmy będzie lepszy
OdpowiedzUsuńWygląda przepysznie, obowiązkowo muszę taki przyrządzić :D
OdpowiedzUsuń