Święta w domu, bez laptopa, w 100% z rodziną :) A po powrocie praca, praca i praca. Biorę łososia i wychodzę z domu, ale najpierw owsianka. Jeszcze tylko dzień jutrzejszy i przez kilka wolnych dni będę spoglądać na Beskid Śląski z okien sypialni :)
Owsianka z waniliową odżywką białkową, bananem, kiwi, orzechami włoskimi i laskowymi i czekoladowymi gwiazdkami.
zazdro bliskości gór!
OdpowiedzUsuńA owsianka... musi być, chociaż ja dużo częściej jednak jaglankę jem
Mmm, wygląda pysznie. Muszę sobie w końcu zrobić jakąś owsiankę, bo ostatnio jadam głównie jaglankę.
OdpowiedzUsuńSmacznie wygląda! Skąd masz te czekoladowe gwiazdki? Przypominają mi dzieciństwo:-)
OdpowiedzUsuńTaką owsiankę mogłabym jeść codziennie :)
OdpowiedzUsuńPyszności :) Mogę się wprosić na śniadanie ? ;p
OdpowiedzUsuńTo musi smakować obłędnie :D te gwiazdki są urocze <3
OdpowiedzUsuńjak ta owsianka pięknie wygląda :D !
OdpowiedzUsuńu mnie w planach przygotowania do zaliczeń i sesji. ciekawi mnie co z tego wyjdzie haha. miłego dnia :)
Stęskniłam się za taką zwykłą owsianką. :) a gwiazdki urocze. *.*
OdpowiedzUsuń