Strony

.159.


orkiszowe pancakes z syropem klonowym, mus jabłkowy, jabłko, maliny, kawa ricore z mlekiem sojowym
spelt pancakes with maple syrup, apple sauce, apple, raspberries, ricore coffee with soy milk


Przepis na te pancakes znajdziecie >tu. Tym razem smażyłam tak, że jeden placek to 4 łyżki ciasta. Rano wyszłam do ogrodu po świeże maliny, więc na śniadanie miałam owoce prosto z krzaczka. Najlepsze z możliwych :)
The recipe for these pancakes can be found >here. This time, fried, so that a pancake is 4 tablespoons of the dough. In the morning I went out to the garden for fresh raspberries, so I had fruit for breakfast straight from the plant. Best possible :)

28 komentarzy:

  1. O,tak,z ogrodu,Dziadek mi dostarczył dzisiaj rano ;)
    Twoje śniadanko,jak zwykle pyszne! super torcik z tych placuszków,pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. zawsze chciałam pancakes z tym syropem zrobić. niestety brak czasu rano zazwyczaj. pycha! x3

    OdpowiedzUsuń
  3. aż zgłodniałam. chyba najwyższa pora wstać sprzed komputera i ruszyć do kuchni;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Chciałabym spróbować kiedyś syropu klonowego, ale skubaniec jest strasznie drogi...
    Owoce prosto z krzaka... Rozmarzyłam się :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wyborne i smaczne śniadanko. Zjadłabym sobie takiego placuszka!

    OdpowiedzUsuń
  6. o, widzę, że zmieniłaś wygląd bloga-bardzo ładnie teraz wygląda.
    malinki i to prosto z krzaczka :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mmmmniam! Widzę, że zmieniłaś wystrój ^^
    Fajnie tu! ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. oh, jak "moja" herbatka! :> musiała być fantastyczna! :D placuszki oczywiście jak zwykle u Ciebie obłędne :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Widzę, nowy wygląd. Ładnie, bardzo ładnie. < 3
    Śniadanko obłędne i - mam taki sam syrop klonowy.

    OdpowiedzUsuń
  10. Placuszki i owoce prosto z krzaczka to musi być śniadaniowa uczta

    OdpowiedzUsuń
  11. słodko :) ja dzisiaj na śniadanie uderzyłam z zuupełnie inne klimaty i chyba trochę Ci zazdroszczę ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Iście królewskie śniadanko! Już wiem, że jutro na śniadanie zafunduję sobie jakieś pancakes. :)
    Przy okazji, bardzo gustowny ten nowy wystrój bloga.

    OdpowiedzUsuń
  13. Zazdroszczę takiego śniadania! Ja na szybko zjadam coś w pracy i na tym się kończy! Marzą mi się takie leniwe, pyszne śniadania! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  14. Pyszne sniadanko, jak zwykle. I znow zaluje, ze rano mam tak malo czasu...

    OdpowiedzUsuń
  15. Maliny prosto z krzaczka, ja też chcę! Placuszki wyglądają super, są takie puszyste. A tak schodząc z tematu śniadań: bardzo ładne zmiany u Ciebie na obu blogach :).

    OdpowiedzUsuń
  16. Świetny torcik naleśnikowy! Znowu cudne śniadanie!

    OdpowiedzUsuń
  17. Zazdroszczę tych malin prosto z krzaczka na śniadanie. :)

    OdpowiedzUsuń
  18. A ja mam takie pytanko, bo jak jesz śniadanie koło 8 to zazwyczaj jadasz 2 śniadania? W wakacje szczególnie, bo mnie to ciekawi ^^

    OdpowiedzUsuń
  19. Dzisiaj ok. 12 jadłam resztę jabłka z śniadania, śliwki i orzechy ziemne, a potem ok. 14-15 obiad. W czasie roku szkolnego, gdy śniadanie jem o 6:30, a obiad ok. 16, biorę kanapki, sałatki makaronowe itp.

    OdpowiedzUsuń
  20. To wprost królewskie śniadanko, wspaniałe...

    OdpowiedzUsuń
  21. jeeej, jak ja pragnę pancakes. jestem teraz w Angli i moje sniadanie to zwykle platki kukurydziane na mleku + ohydny tost ;/

    OdpowiedzUsuń
  22. Ach jakbym chciała z rana wyjść po maliny z krzaczka. Placuszki kocham.

    OdpowiedzUsuń
  23. Wyglądają niesamowicie, tak zresztą jak szklankowa 'sałatka owocowa' :) Musiało być przepyszne, domyślam się.. <3
    Pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  24. syrop klonowy jest niezastąpiony :) właśnie dzisiaj uzupełniałam jego zapasy :D

    OdpowiedzUsuń
  25. no, no, co za zmiana!
    korzystna, bardzo ;]
    a śniadanie jak zwykle cudowne.

    OdpowiedzUsuń
  26. Przyznam sie, ze ja teraz tez wpadlam na szal pancakes..juz trzecie sniadanie takie jem..oj musze czesciej cwiczyc:)

    ps. polaczenie kubka malin z pancakes..obraz przepiekny az idealny:)

    OdpowiedzUsuń
  27. znów mam ochotę na mus jabłkowy ^.^

    OdpowiedzUsuń