Jeszcze nie próbowałam robić takich naleśników, ale jeszcze wszystko przede mną :) Truskaweczki chyba mrożone? Lubię jak puszczają ten sok przy rozmrażaniu :3
a ja z kolei mam pytanie z 'innej beczki' ;) najczęściej mam problemy z kolacjami, nigdy nie wiem co powinno się zjeść wieczorem aby nie przesadzić, ponieważ staram odżywiać się zdrowo i racjonalnie. masz może jakieś pomysły, albo mogłabyś napisać co sama najchętniej jadasz? śniadania masz po prostu cudowne więc może i na kolacje masz jakieś ciekawe, zdrowe pomysły :)
Na kolację jem praktycznie zawsze kanapki z pieczywa pełnoziarnistego. Z serkiem wiejskim, twarogiem lub żółtym serem, szynką, jajkami w różnym wydaniu. Do tego miseczka warzyw i tyle :)
Te Twoje orkiszowe naleśniczki muszą faktycznie być przyjemnie delikatne..zamierzam je niedługo spróbować :) Lubię z takimi dodatkami <3
Pudełeczko do-it-yourself, drukuję szablonik, wycinam, składam, gotowe. Jak się uda to jutro-pojutrze dodam szablon do ściągnięcia.. znaczy jak będę mieć czas, żeby to ładnie wszystko zorganizować :) Pozdrawiam!
Naleśniki bez jajek? sama woda i mąka?
OdpowiedzUsuń1/4 szklanki mleka sojowego, 1/3 szklanki wody (lub trochę więcej, 1 łyżeczka oleju, 1/2 szklanki mąki i ekstrakt z wanilii :) Wychodzą mięciutkie, puszyste i pyszne ^^
OdpowiedzUsuńBez jajek nie próbowałam, ja robiłam ostatnio bez mleka. Trzeba spróbować. ;3
OdpowiedzUsuńBez jajek? Nigdy nie próbowałam, ale wyglądają naprawdę apetycznie. :) Na słowo wierzę, że były pyszne!
OdpowiedzUsuńnigdy jeszcze nie jadłam naleśników bez jajek :P
OdpowiedzUsuńwyglądają pysznie :)
Jeszcze nie próbowałam robić takich naleśników, ale jeszcze wszystko przede mną :)
OdpowiedzUsuńTruskaweczki chyba mrożone? Lubię jak puszczają ten sok przy rozmrażaniu :3
Wyglądają na naprawdę smaczne :-)
OdpowiedzUsuńoo bez jajek :) ciekawe... kiedyś napewno spróbuję, bo wyglądają cudownie :> :)
OdpowiedzUsuńLink w ramach naleśnikowej soboty :
OdpowiedzUsuńhttp://pachnacyswiat.blogspot.com/2011/08/nalesniki-z-biaym-serem-na-sodko.html
Ciekawie ;-)
OdpowiedzUsuńChciałam dołączyć do naleśnikowej soboty, ale nie mam pojęcia jak to zrobić. ;p
I znalazły się truskawki również u Ciebie! ;)
kocham naleśniki, mniam !
OdpowiedzUsuńja robiłam bez mleka i jajek i byly dobre :)
OdpowiedzUsuńale pysznie wyglądają:)
OdpowiedzUsuńwyglądają pysznie, a smakują pewnie jeszcze lepiej ;)
OdpowiedzUsuńa ja z kolei mam pytanie z 'innej beczki' ;) najczęściej mam problemy z kolacjami, nigdy nie wiem co powinno się zjeść wieczorem aby nie przesadzić, ponieważ staram odżywiać się zdrowo i racjonalnie. masz może jakieś pomysły, albo mogłabyś napisać co sama najchętniej jadasz?
OdpowiedzUsuńśniadania masz po prostu cudowne więc może i na kolacje masz jakieś ciekawe, zdrowe pomysły :)
Na kolację jem praktycznie zawsze kanapki z pieczywa pełnoziarnistego. Z serkiem wiejskim, twarogiem lub żółtym serem, szynką, jajkami w różnym wydaniu. Do tego miseczka warzyw i tyle :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe naleśniki:)
OdpowiedzUsuńfajne naleśniki,muszę spróbować;D.pyyysznie^^;)
OdpowiedzUsuńbosko się prezentują!
OdpowiedzUsuńOrkiszowych jeszcze nie jadłam .Mogę się poczęstować?
OdpowiedzUsuńTe Twoje orkiszowe naleśniczki muszą faktycznie być przyjemnie delikatne..zamierzam je niedługo spróbować :) Lubię z takimi dodatkami <3
OdpowiedzUsuńPudełeczko do-it-yourself, drukuję szablonik, wycinam, składam, gotowe. Jak się uda to jutro-pojutrze dodam szablon do ściągnięcia.. znaczy jak będę mieć czas, żeby to ładnie wszystko zorganizować :)
Pozdrawiam!
Muszę spróbować takich orkiszowych. Bardzo smacznie wyglądają!
OdpowiedzUsuńDołączam do naleśnikowej soboty. I przesyłam link do moich racuszków:
OdpowiedzUsuńhttp://ewidentna-pychotka.blogspot.com/2011/08/racuchy-ze-zsiadego-mleka.html
pyszności ! muszę spróbować ^^
OdpowiedzUsuń;-*
wpraszam się, czy tego chcesz czy nie xd
OdpowiedzUsuńcudownie!
Czy nie rozlatują sie bez jajek na patelni?
OdpowiedzUsuńCzym sie różnia od takich normalnych z jajkami?
(masz boskie przepisy):*
Dziękuję. Nie rozwalają się, są nieco delikatniejsze w smaku, ale poza tym jak naleśniki :)
OdpowiedzUsuń