Talvi: Robiłam już drugi raz coś podobnego i muszę powiedzieć, że wychodzi pyszny. Smak jest ledwo wyczuwalny, czuć przede wszystkim wyraźny aromat owoców. Polecam :)
Bardzo chciałabym spróbować owsianki/kaszy manny z masłem, ale nie wiem kiedy i ile się go dodaje... podpowiesz? :) a koktajl wygląda baaaaaardzo smakowicie!
Dodaje się go na końcu. Nakłada na ciepłą kaszę/owsiankę, polewa syropem lub posypuje cukrem, a potem miesza. Mama nie robiła Ci kaszki z masłem jak byłaś mała? To identycznie to samo :)
Z masłem? Chyba by mi nie posmakowało... Chociaż musiałabym spróbować, żeby się przekonać. Nie lubię zapachu rozpuszczanego masła, więc musiałabym go dodać niewiele, żeby ten zapach był mało wyczuwalny :) Tak czy inaczej śniadanie prezentuje się super, zwłaszcza ten koktajl Shreka :D
Uwielbiam owsiankę :) Czytałam na blogu w jaki sposób ją robisz i mam pytanie. Co daje wcześniejsze zalanie płatków na noc? Krócej się później gotują czy może mają lepszy smak?
slyvvia, właśnie nie... nigdy nie jadłam, nigdy w życiu, w ogóle właściwie nie jadłam nigdy owsianek domowych i kaszek, jedyne to te kupne z proszku jak już do postawówki chodziłam. A wcześniej były kanapki i mleko z kulkami nesquik :D. a ile tego masła sie daje?
Z masłem? Nie próbowałam, chociaż słyszałam o owsiance zapiekanej z masłem. ;) To wydaje się ciekawa propozycja, kiedyś trzeba będzie ją przetestować. No i ciekawa jestem smaku tego smothie. ;>
Anonimowy: Owsianka ma bardziej kremową konsystencję, a także szybciej się gotuje (co jest bardzo przydatne w czasie roku szkolnego). monami: Ja gorąco polecam, warto sę skusić, bo jest pyszny :) Emma: Masła daje się tyle ile się chce i ile się lubi ;) Dałam może z łyżeczkę. Przygody kulinarne: Zależy ile się go da, ja lubię z lekkim posmakiem (niepełna łyżeczka), kojarzy mi się z dzieciństwem, bo mama zawsze robiła mi tak mannę :)
Zawsze mnie zaskakują Twoje odważne kompozycje smakowe smoothie :) Jeśli chodzi o owsiankę, to mi przypomniałaś, że już dawno chciałam się przełamać i spróbować!
Smacznie wygląda;-) Ale jak czytam niektóre komentarze odnośnie tego masła, ile sie go daje itd...to sobie myślę, że to jest juz popadanie w jakaś paranoję,przecież niech każdy je tyle ile uważa za słuszne.:|
Tak raczej o ciebie, ale nie chciałam wskazywać palcem. Po prostu nei rozumiem tego twojego odliczania i sugerowanie się czyimś jadłospisem... Jeśli ci napiszę, że użyła pół kostki masła, to też taką sobie zrobisz? Albo mniej niż łyżeczką, to też tyle tylko użyjesz? :| Jedź tyle ile musisz, do SWOJEGO smaku, a nie cudzego. Tyle.
Ciekawa jestem, czy jesteś tym anonimowym, który lubi się tak mądrzyć na moich blogach ^^ a wracając do masła: tak, gdyby Sylwia napiasała, że należy dodać pół kostki masła, to bym dodała ufając, że tak powinno być. NIGDY nie robiłam owsianki/kaszy z masłem, ani ja, ani moja mama, ani moja babcia. Nie wiem ile się daje, żeby wyczuć jego smak. w ogóle u mnie nigdy się takich rzeczy nie jadało, jak dzisiaj zapytałam mamy, czy słyszała kiedyś o owsiance z masłem, to rzekła "cooooo? z masłem? wiesz dobrze, że nie jem owsianek, ale jeszcze z masłem ?!".
PS dobra, z tą połową kostki przesadziłam. Ale chyba po to daje się przepisy (lub prosi o uściślenie), żeby się nimi sugerować, tak? Jeśli ktoś pyta, w jakieś proporcji w owsiance powinno być mleko i płatki to nie po to, żeby obliczyć kaloryczność (tak, wiem, że to Ci chodzi po głowie), tylko aby nie spalić płatków/nie niedogotować owsianki ani nie przesadzić w drugą stronę.
Emma: Przepis jest na makaronirodzynka. ps. W pewnym stopniu zgadzam się z Anonimowym. U mnie też nigdy nie robiło się owsianek... Sama zaczęłam eksperymentować i sama utworzyłam przepis najbardziej mi odpowiadający ;)
muszę w końcu kupić ten syrop :) chyba że polecasz jeszcze jakiś inny :> , ten ostatnio u cioci jadłam właśnie z owsianką (ale budyniową) i strasznie mi posmakował :D
Czy owsianki zawsze wychodzą Ci słodkie?. Czy słodkich nie lubisz?. Zrobiłam dzisiaj z budyniem czekoladkowym i bananem i znalazła się yy, w koszu, bo nie była nic słodka prawiexD. Co robie nie tak?xD CCzeko.ladkowA
Smoothie ma świetny kolor. :D I ciekawy pomysł ze szpinakiem. Jego smak był wyrazisty, czy bardziej stłumiony przez resztę?
OdpowiedzUsuńhehe, w pierwszej chwili myślałam, że na pierwszym zdjęciu są pierożki xD
OdpowiedzUsuńTalvi: Robiłam już drugi raz coś podobnego i muszę powiedzieć, że wychodzi pyszny. Smak jest ledwo wyczuwalny, czuć przede wszystkim wyraźny aromat owoców. Polecam :)
OdpowiedzUsuńBardzo chciałabym spróbować owsianki/kaszy manny z masłem, ale nie wiem kiedy i ile się go dodaje... podpowiesz? :)
OdpowiedzUsuńa koktajl wygląda baaaaaardzo smakowicie!
Dodaje się go na końcu. Nakłada na ciepłą kaszę/owsiankę, polewa syropem lub posypuje cukrem, a potem miesza. Mama nie robiła Ci kaszki z masłem jak byłaś mała? To identycznie to samo :)
OdpowiedzUsuńZ masłem? Chyba by mi nie posmakowało... Chociaż musiałabym spróbować, żeby się przekonać. Nie lubię zapachu rozpuszczanego masła, więc musiałabym go dodać niewiele, żeby ten zapach był mało wyczuwalny :) Tak czy inaczej śniadanie prezentuje się super, zwłaszcza ten koktajl Shreka :D
OdpowiedzUsuńMaślana owsianka - tego nie próbowałam, ale kaszę mannę mama mi robiła w dzieciństwie. Jakie to cholerka było pyszne! :)
OdpowiedzUsuńw ameryce je się z tego co wiem owsiankę z masłem i solą oO'
OdpowiedzUsuńmuszę zainwestować w syrop klonowy!
pycha koktajl.
Uwielbiam owsiankę :)
OdpowiedzUsuńCzytałam na blogu w jaki sposób ją robisz i mam pytanie. Co daje wcześniejsze zalanie płatków na noc? Krócej się później gotują czy może mają lepszy smak?
Kusi mnie ten szpinak, ale chyba jednak się nie odważę ;)
OdpowiedzUsuńTaki smak z dzeciństwa ta maślana owsianka;),muszę kiedyś spróbować.Super smoothie!
OdpowiedzUsuńslyvvia, właśnie nie... nigdy nie jadłam, nigdy w życiu, w ogóle właściwie nie jadłam nigdy owsianek domowych i kaszek, jedyne to te kupne z proszku jak już do postawówki chodziłam. A wcześniej były kanapki i mleko z kulkami nesquik :D.
OdpowiedzUsuńa ile tego masła sie daje?
Z masłem? Nie próbowałam, chociaż słyszałam o owsiance zapiekanej z masłem. ;) To wydaje się ciekawa propozycja, kiedyś trzeba będzie ją przetestować. No i ciekawa jestem smaku tego smothie. ;>
OdpowiedzUsuńPożywnie i pysznie:-) Ten smak masła jest wyczuwalny? Piłam kiedyś smoothie, który miał identyczny kolor tyle, że był z pietruszki:)
OdpowiedzUsuńmmm owsianka! ciekawa:):
OdpowiedzUsuńAnonimowy: Owsianka ma bardziej kremową konsystencję, a także szybciej się gotuje (co jest bardzo przydatne w czasie roku szkolnego).
OdpowiedzUsuńmonami: Ja gorąco polecam, warto sę skusić, bo jest pyszny :)
Emma: Masła daje się tyle ile się chce i ile się lubi ;) Dałam może z łyżeczkę.
Przygody kulinarne: Zależy ile się go da, ja lubię z lekkim posmakiem (niepełna łyżeczka), kojarzy mi się z dzieciństwem, bo mama zawsze robiła mi tak mannę :)
Zawsze mnie zaskakują Twoje odważne kompozycje smakowe smoothie :) Jeśli chodzi o owsiankę, to mi przypomniałaś, że już dawno chciałam się przełamać i spróbować!
OdpowiedzUsuńfajny pomysł z tym masłem. kaszkę od zawsze z nim jadłam, to czemu nie owsiankę? ;)
OdpowiedzUsuńpyszny i zdrowy koktajl ci wyszedł :D.
Z masłem owsianki nigdy nie jadłam, tylko kaszę manną, ale może kiedyś spróbuję ;) A koktajl jest genialny :)
OdpowiedzUsuńto zielone smoothie bombowe.
OdpowiedzUsuńpodoba mi się!
http://www.karmel-itka.blogspot.com
http://www.slodkakarmel-itka.blogspot.com
Smacznie wygląda;-) Ale jak czytam niektóre komentarze odnośnie tego masła, ile sie go daje itd...to sobie myślę, że to jest juz popadanie w jakaś paranoję,przecież niech każdy je tyle ile uważa za słuszne.:|
OdpowiedzUsuńale bym wszamała wszystko:D
OdpowiedzUsuńNie lubię masła, ale wyglada kusząco ta owsianka. A syrop klonowy od dawna mnie kusi. Używam tylko z agawy. Więc nie znam smaku x3
OdpowiedzUsuńAnonimowy, masz na myśli moje pytanie o ilość masła? Bo więcej komentarzy tutaj na ten temat nie widzę.
OdpowiedzUsuńtak jeszcze zapytam z ciekawości: z jakich proporcji robisz owsiankę? ^^
OdpowiedzUsuńTak raczej o ciebie, ale nie chciałam wskazywać palcem. Po prostu nei rozumiem tego twojego odliczania i sugerowanie się czyimś jadłospisem... Jeśli ci napiszę, że użyła pół kostki masła, to też taką sobie zrobisz? Albo mniej niż łyżeczką, to też tyle tylko użyjesz? :| Jedź tyle ile musisz, do SWOJEGO smaku, a nie cudzego.
OdpowiedzUsuńTyle.
Ciekawa jestem, czy jesteś tym anonimowym, który lubi się tak mądrzyć na moich blogach ^^
OdpowiedzUsuńa wracając do masła: tak, gdyby Sylwia napiasała, że należy dodać pół kostki masła, to bym dodała ufając, że tak powinno być. NIGDY nie robiłam owsianki/kaszy z masłem, ani ja, ani moja mama, ani moja babcia. Nie wiem ile się daje, żeby wyczuć jego smak.
w ogóle u mnie nigdy się takich rzeczy nie jadało, jak dzisiaj zapytałam mamy, czy słyszała kiedyś o owsiance z masłem, to rzekła "cooooo? z masłem? wiesz dobrze, że nie jem owsianek, ale jeszcze z masłem ?!".
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńPS
OdpowiedzUsuńdobra, z tą połową kostki przesadziłam. Ale chyba po to daje się przepisy (lub prosi o uściślenie), żeby się nimi sugerować, tak?
Jeśli ktoś pyta, w jakieś proporcji w owsiance powinno być mleko i płatki to nie po to, żeby obliczyć kaloryczność (tak, wiem, że to Ci chodzi po głowie), tylko aby nie spalić płatków/nie niedogotować owsianki ani nie przesadzić w drugą stronę.
Jetsem na TAK, jeśli chodzi o owsiankę! :)
OdpowiedzUsuńowsianki bym nie ruszyła (uprzedzenia z dzieciństwa;p) ale zielone smoothie robi wrażenie :D
OdpowiedzUsuńEmma: Przepis jest na makaronirodzynka.
OdpowiedzUsuńps. W pewnym stopniu zgadzam się z Anonimowym. U mnie też nigdy nie robiło się owsianek... Sama zaczęłam eksperymentować i sama utworzyłam przepis najbardziej mi odpowiadający ;)
fakt, ale jednak wyczuwam, że Anonimowy doszukuje się w moim myśleniu podtekstów chorobowych, co specjalnie miłe nie jest ;-).
OdpowiedzUsuńw każdym razie dzieki,
muszę w końcu kupić ten syrop :) chyba że polecasz jeszcze jakiś inny :> , ten ostatnio u cioci jadłam właśnie z owsianką (ale budyniową) i strasznie mi posmakował :D
OdpowiedzUsuńTo chyba mój ulubiony syrop, gorąco polecam :)
OdpowiedzUsuńCzy owsianki zawsze wychodzą Ci słodkie?. Czy słodkich nie lubisz?. Zrobiłam dzisiaj z budyniem czekoladkowym i bananem i znalazła się yy, w koszu, bo nie była nic słodka prawiexD.
OdpowiedzUsuńCo robie nie tak?xD
CCzeko.ladkowA
Nie robię zbyt słodkich, więc jeśli takie lubisz dodaj więcej miodu/syropu/cukru :)
OdpowiedzUsuń