Strony

.194.

gryczane naleśniki z dynią, bananem, świeżymi orzechami laskowymi, cynamonem i syropem klonowym
buckwheat crepes with pumpkin, fresh hazelnuts, banana, cinnamon and maple syrup

33 komentarze:

  1. kocham gryczane x3. chyba też niedługo znów zrobię <33

    OdpowiedzUsuń
  2. nie robiłam nigdy gryczanych
    pyszne śniadanko i do tego takie zdrowe;)

    OdpowiedzUsuń
  3. gryczane i z dynią.. cudowne!

    OdpowiedzUsuń
  4. Gryczane z rana są doskonałe na dobry dzień!

    OdpowiedzUsuń
  5. Mmm to musi być pyszne <3.

    Choć uważam za pewną przesadę podawanie w śniadaniu "lek". No ale Twoja sprawa.

    OdpowiedzUsuń
  6. wybacz, że to powiem, ale również uważam to podawanie leków w śniadaniu za przesadę. Ja również jestem chora, ale wcale nie zaznaczam tego na swoim blogu ;).
    co do naleśników - pycha, można spodziewać się przepisu? Kupiłam akurat dynię (pierwszą w życiu!) i chcę ją na coś wykorzystać.

    OdpowiedzUsuń
  7. Wyglądają ponętnie;)dynia,banan i orzechy to świetne połączenie!

    OdpowiedzUsuń
  8. Cudonwe :)

    http://wyborne-sniadanie.blog.onet.pl/

    OdpowiedzUsuń
  9. Przepysznie to wygląda, pewnie przepysznie smakuje również. Proszę o takiego. :)

    OdpowiedzUsuń
  10. mniam! wyglądają pięknie! i na pewno równie wyśmienicie smakują:)

    ps. również uważam, że zamieszczanie w opisie leków jest z lekka yyy dziwne?

    OdpowiedzUsuń
  11. naleśniki z bananami są najlepsze :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Z opisów mogą zniknąć, ale to co sobie zamieszczam na zdjęciach na moim blogu to moja sprawa ;p

    OdpowiedzUsuń
  13. O, są i crepy. :) Pyszności od samego rana, chociaż dyni jako naleśnikowe nadzienie nigdy nie stosowałam. Jak smakuje?

    OdpowiedzUsuń
  14. jasne, że Twoja:) Po prostu nie bardzo rozumiem co ma na celu zamieszczanie leku w opisie śniadanka? chyba nikt się nim nie zainspiruje:p

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo smakują mi gryczane bliny, muszę spróbować tą wersję z naleśnikami. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  16. nikomu nie przeszkadza to, że są na zdjęciu, ale tak jak mówi Anonimowy - raczej nikt się tym nie zaispiruje (czego oczywiście nikomu nie życzę) :).
    ponawiam pytanie: można spodziewać się przepisu na te naleśniki i nadzienie? :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Nadzienie to po prostu puree z dyni (upieczona i zmiksowana dynia). Naleśniki:
    1/4 szkl. mleka ryżowego
    1/3 szkl. wody
    1/4 szkl. mąki orkiszowej
    1/4 szkl. mąki gryczanej
    1 łyżeczka oleju
    szczypta gałki muszkatołowej

    OdpowiedzUsuń
  18. właśnie piekę dynię na puree. ile mniej więcej wyjdzie mi z 3/4 średniej dyni? spotkałam się z opinią, że filiżanka, co mnie nieco zasmuciło.. ileż dyń musiałabym zmiksować, żeby zrobić gnocchi z Twojego przepisu! :(

    OdpowiedzUsuń
  19. Mi z 1/3 dyni wyszło około 3 szklanek ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Pyszne śniadanko. :) Gryczanych naleśników jeszcze nigdy nie jadłam. :D

    OdpowiedzUsuń
  21. ale musiały być pyszne :D zjadłabym takie z wielką chęcią, niestety w domu brak jajek .

    OdpowiedzUsuń
  22. Pingwinka: one właśnie są bez jajek ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. Co ty gadasz :D :) Tylko nie mam mąki gryczanej, dam orkiszową i pszenną pełnoziarnistą. Tylko tak się zastanawiam czy jak na kolacje to nie będzie za dużo węgli xD

    OdpowiedzUsuń
  24. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  25. są bez jajek ale na mleku?
    ja jak robiłam gofry bez jajek to nie wyrosły chociaz dałam proszek.

    OdpowiedzUsuń
  26. O Boże, wyglądają oszołamiająco! Jesiennie, smacznie... Wyśmienicie :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Widzę, że faktycznie narobiłam Ci ochoty na takie naleśniki :) Pysznie wyglądają, aż znowu nabrałam ochoty ^^

    OdpowiedzUsuń
  28. nie pogardzilibyśmy takim początkiem dnia :)

    OdpowiedzUsuń
  29. zrobiłam ale dodałam jeszcze maślankę (prosiłam tatę o kubeczek do pancakes, a kupił litr xD), wyszedł w sumie jeden wielki placek. pyszny placek :D:D muszę zrobić też zwykłe naleśniki :)

    OdpowiedzUsuń
  30. zakochałam się w drugim zdjęciu i jestem bardzo ciekawa, jak smakują gryczane naleśniki :)

    OdpowiedzUsuń
  31. często takie wcinam (ale nie gryczane) :P
    tylko , że do banana dodaję nutelle ;D

    OdpowiedzUsuń