Strony

.225.

razowe drożdżowe racuchy ze smażonymi jabłkami, cynamonem i syropem klonowym, ricore z mlekiem sojowym
whole wheat yeast pancakes with sauteed apples, cinnamon and maple syrup, chicory coffee with soy milk

22 komentarze:

  1. Same pyszności. Ja też dziś na podobną nutę. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja dopiero wstałam i kawkę leniwie piję;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Poproszę o przepis :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Anonimowy: Będzie na makaronirodzynka.

    OdpowiedzUsuń
  5. Idealne jesienne śniadanie :-)!Czekam na przepis.

    PS Wykorzystałam Twój przepis na knedle serowe-http://apple-with-cinnamon.blogspot.com/2011/10/knedle-serowe.html
    cudo :)

    OdpowiedzUsuń
  6. mmmm,pysznie;D
    coś mało tych racuszków,najadłaś się;P?

    OdpowiedzUsuń
  7. Są smażone na głębokim tłuszczu, duże i grubaśne. Prawie jak pączki. Nie wiem czy ktoś zmieściłby więcej ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ale pysznie tu dziś ;))
    Smażone jabłka są boskie ;3

    OdpowiedzUsuń
  9. prawdziwe śniadanie mistrzów!

    OdpowiedzUsuń
  10. pysssznieee;]

    - pytanko,pewnie takie samo po raz setny,wybaczxD - codziennie ćwiczysz? , po ile? ile razy w tygodniu;P?

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie ćwicze codziennie. Biegam 3 razy w tygodniu, czasami cwicze joge, Tamilee Webb, jeżdże na rowerze.

    OdpowiedzUsuń
  12. Pyszne i bardzo aromatyczne połączenie.

    OdpowiedzUsuń
  13. szykuję się na podobne, bo piękne zielone jabłucho się do mnie uśmiecha :D<3

    OdpowiedzUsuń
  14. a dużo biegasz i jeździsz na rowerze;D? , Tamilee Webb to też 3 x w tygodniu? , sorry,za tak głupie pytania, ale chcę wprowadzić jakoś ' więcej sportu' ;D.

    1.A wgl. jak wygląda Twój przykładowy dzień pod względem 'ruchu' właśnie?. Szkoła, dom, jak z dojazdami czy coś.
    2.I taki ' weekendowy dzień',? , 'lenistwo totalne;p?'

    OdpowiedzUsuń
  15. Radzę ograniczyć emotikony, bo brzmisz nierealistycznie ;)
    Tamillee zależy od tygodnia, czasami 2 czasami w ogóle. W ciepłe dni, czyli wrzesień, połowa października oraz kwiecień, maj, czerwiec jeździłam do szkoły na rowerze (6,2km w jedną stronę, z dużymi pagórkami). Teraz autobus, więc mój ruch ogranicza się do spaceru na przystanek i z niego (jakieś 1,5km)
    W weekendy właściwie ćwiczę najwięcej, bo mam najwięcej czasu, więc np. rano joga potem bieganie.

    OdpowiedzUsuń
  16. Super racuchy. Musze kiedyś spróbować takie zrobić. A smażone jabłka uwielbiam. :D

    OdpowiedzUsuń
  17. nie ma za co , zasłużyłaś :D .. bardzo lubię przeglądać twojego bloga :) .

    OdpowiedzUsuń
  18. .. bo rozpoczęcie dnia musi być takie o. miłe ! ;)

    śniadanko marzeń.

    OdpowiedzUsuń
  19. Jeżeli chodzi o polewę to tak.. jest to rzadki budyń. Na opakowaniu piszę 4 porcje = 500 ml mleka, to ja dałam około 900 ml.. klusek na parze wyszło około 20 to tak akurat.. wystarczyło :) nawet może i brakło :D

    OdpowiedzUsuń