Mimo wszystkich doskonałych ciast z owocami, białymi biszkoptami, keksów, placków, tortów, moimi faworytami zawsze będą te kakaowe, czekoladowe, z orzechami. Od dzisiaj zaraz po tym jak na razie niedoścignionym, z nutellą, lokuje się to. Pyszny kakaowy krem, ciemny biszkopt i chrupkie orzechy w lekkim karmelu. Jak zwykle nie takie jak z cukierni, ale 100 razy lepsze. Ze starego zeszytu z pożółkłymi kartkami, nie za słodkie, dłużej świeże (jeśli w ogóle uchowają się jakieś kawałki), bo z naturalnych składników, a miłośnicy czekolady biorą koleje dokładki...
CIASTO ORZECHOWE Z KREMEM KAKAOWYM
biszkopt:
4 jajka
4 łyżki cukru
2 łyżki wody
2 łyżki mąki pszennej
2 łyżki gorzkiego kakao
spora szczypta proszku do pieczenia
Jajka z cukrem i wodą lekko podgrzać i ubijać na puch. Do gotowej masy przesiać mąkę z proszkiem do pieczenia i kakao i delikatnie, ale dokładnie wymieszać. Piec w prostokątnej formie wyłożonej papierem do pieczenia, ok. 20 minut w 180°C i pozostawić do wystygnięcia.
orzechy:
250g orzechów włoskich (połowa zmielonych, połowa posiekanych)
200g masła
150g cukru
3 łyżki mleka
Całość gotować razem ok. 10 minut. Gorącą masę wylać na wyłożoną folią aluminiową blachę. Piec ok. 10 minut w 180°C (trzeba uważać, żeby orzechy nie zaczęły się przypalać). Po wyjęciu z piekarnika masa będzie lekko płynna, ale po ostudzeniu stanie się chrupka i karmelowa.
krem:
2 kostki masła/margaryny
2 jajka
4 łyżki cukru
2 łyżki gorzkiego kakao
25ml wódki
Jajka sparzyć i ubić z cukrem. Miękki tłuszcz utrzeć na puch. Dalej ucierać, dodając stopniowo jajka z cukrem. Wmieszać wódkę i przesiane kakao.
dodatkowo:
kilka łyżek soku z ananasa z puszki
Biszkopt nasączyć sokiem i posmarować kremem. Na wierzchu ułożyć upieczone orzechy.
Ciasto kroić przewracając je najpierw na druga stronę (orzechami do dołu), żeby orzechy się nie połamały.
źródło przepisu: Babcia Zosia, Ciocia Basia
Wspaniałe!
OdpowiedzUsuńach jeśli to smak z czasów dzieciństwa
OdpowiedzUsuńto z samego sentymentu leci mi ślinka
a od patrzenia na te smakowite foty mam ochotę na dokładkę :)
Wygląda kusząco. Wyobrażam sobie, jakie musi być pyszne:)
OdpowiedzUsuńwygląda pysznie, choć nie gustuję w maślanych kremach! ; )
OdpowiedzUsuńśliczne zdjęcia.
Lubię jak źródłem przepisu jest Babcia Zosia. ;)
OdpowiedzUsuńJest za, że to co starsze i domowe jest 100% lepsze od tych z cukierni. Twoje wygląda cudnie:)
OdpowiedzUsuńPycha!
OdpowiedzUsuńciasto wygląda perfekcyjnie! ale chyba najbardziej to ci zazdroszczę takiego zeszytu z ciekawymi przepisami!:) niezły klimat:)
OdpowiedzUsuńo mniam :) idealne połączenie smaków :)
OdpowiedzUsuńWygląda cudownie! Podoba mi się, że to ciasto babcine :). Mam nadzieję odziedziczyć po mojej babci jej kulinarne zeszyty :).
OdpowiedzUsuńOrzechy i krem :). Pycha!
bardzo lubię ciasta, które mają w sobie orzechy ;)
OdpowiedzUsuńbardzo mi się podoba! zrobię przy najbliższej okazji ;]
OdpowiedzUsuńWspaniałe ciacho:) Orzechy i czekolada - mniam:)
OdpowiedzUsuńwygląda pysznie
OdpowiedzUsuńAleż kusisz tymi ciastami!
OdpowiedzUsuńChyba masz zapas przepisów, co? :D
Same babcine smakowitosci próbujesz Sylwio a wychodzi Ci to rewelacyjnie:-)
OdpowiedzUsuńAle Twoja rodzinka ma wspaniałe przepisy, to istny skarb, bo ciasto wygląda obłędnie :)
OdpowiedzUsuń