Pewnie już milion osób Cię pytało o to, ale jakie firmy używasz mleka? A próbowałaś tego z Biedronki? Napakowana owsianka :) dla mnie to najlepszy wariant. Owsiana sama w sobie szału nie robi, ale jak się doda te wszystkie wspaniałości, to staje się wspaniałym śniadaniem - na mnie jutro czeka cynamonowo-gruszkowa uczta :)
Ale pełna miseczka! Uwielbiam owsianki z budyniem. :)
OdpowiedzUsuńpycha :D
OdpowiedzUsuńOwsianka z budyniem - ciekawe :)
OdpowiedzUsuńNiam, pychota! Bardzo lubię takie śniadanka.. :)
OdpowiedzUsuńAle napakowana! Pycha!
OdpowiedzUsuńdlaczego ja jeszcze nigdy nie jadłam owsianki z budyniem? hmmm.
OdpowiedzUsuńwygląda pysznie, dziś otworzyłam mleko, więc może niedługo sobie taką zaserwuję ;-)
Pycha:)
OdpowiedzUsuńnapakowane owisanki - bo to lubią wszyscy :D
OdpowiedzUsuńPewnie już milion osób Cię pytało o to, ale jakie firmy używasz mleka? A próbowałaś tego z Biedronki? Napakowana owsianka :) dla mnie to najlepszy wariant. Owsiana sama w sobie szału nie robi, ale jak się doda te wszystkie wspaniałości, to staje się wspaniałym śniadaniem - na mnie jutro czeka cynamonowo-gruszkowa uczta :)
OdpowiedzUsuńNajczęściej alpro soya, a teraz takie z tesco "soja". To z biedronki jest jak dla mnie za słodkie.
OdpowiedzUsuńDawno budyniowej nie jadłam.
OdpowiedzUsuńHo', owsiana sama w sobie jest pyszniutka. Mleczko i płatki owsiane już same smakują dla mnie niebiańsko ♥
Mniam. Budyniowa jest przepyszna :)
OdpowiedzUsuńa na misce jest tańcząca panda :D
OdpowiedzUsuń