jak ja dawno nie jadłam parówki:) smaczne śniadanko:)
Nie moje smaki - jako, że wegetarianka, ale bułkę porywam, no i dodatki :D <3uwielbiam bułki z ziarnami.
Dawno nie jadłam parówek.. : p
jak ja się zajadałam parówkami... dawno nie jadłam;p
Jestem na tak. ;) W dzieciństwie często jadałam takie śniadania.
Idę po parówkę ;-)
No i zgłodniałam:)
Parówek nie lubię, ale jeśli chodzi o resztę to jestem jak najbardziej na tak:)
jak ja dawno parówek nie jadłam! ale mam smaka przez Ciebie :D bo jeszcze zaraz pójdę do sklepu hihi :D http://siaskowe-gotowanie.blogspot.com/
Paróweczka z ketchupem i musztardą- tak tak ale na zimno :D
Bardzo się cieszę, że trafiłam na Twoją stronę bo nigdy nie jem śniadań, dlaetgo że ... nie mam na nie żadnego fajnego pomysłu! Od jutra biorę się za wypróbowywanie Twoich inspiracji :))
O, cukinia, kochane warzywko :)
Jeeee! Parówy! :D No właśnie, czas je otworzyć, bo mi się zmarnują! :D Pycha. :)
Przepyszne <3 To moja ulubiona kombinacja, z tym że zawsze występuje w postaci kolacji ^^=*
a jakie to parówki ? :)
Berlinki, z Biedronki.
kiedy ja tutaj widzę dwie paróweczki? ale są parówki czy są berlinki? bo to jednak robi różnicę
Jest jedna berlinka przełamana na pół ;)
berlinki ! ooo jak dawno nie jadłam!
śniadanko mniam... :)od czasu do czasu lubię zjeść parówkę z musztardą i keczupempozdrawiamhttp://wszystkoogotowaniuks.blogspot.com
Wytrawnie ale pysznie!! ;) jutro też na słono?? ;)
Jutro chyba coś słodkiego :)
A z czego są parówki?;)
Podobno z mięsa wieprzowego, ale wątpię xp
jak ja dawno nie jadłam parówki:) smaczne śniadanko:)
OdpowiedzUsuńNie moje smaki - jako, że wegetarianka, ale bułkę porywam, no i dodatki :D <3
OdpowiedzUsuńuwielbiam bułki z ziarnami.
Dawno nie jadłam parówek.. : p
OdpowiedzUsuńjak ja się zajadałam parówkami... dawno nie jadłam;p
OdpowiedzUsuńJestem na tak. ;) W dzieciństwie często jadałam takie śniadania.
OdpowiedzUsuńIdę po parówkę ;-)
OdpowiedzUsuńNo i zgłodniałam:)
OdpowiedzUsuńParówek nie lubię, ale jeśli chodzi o resztę to jestem jak najbardziej na tak:)
OdpowiedzUsuńjak ja dawno parówek nie jadłam! ale mam smaka przez Ciebie :D bo jeszcze zaraz pójdę do sklepu hihi :D http://siaskowe-gotowanie.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńParóweczka z ketchupem i musztardą- tak tak ale na zimno :D
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że trafiłam na Twoją stronę bo nigdy nie jem śniadań, dlaetgo że ... nie mam na nie żadnego fajnego pomysłu! Od jutra biorę się za wypróbowywanie Twoich inspiracji :))
OdpowiedzUsuńO, cukinia, kochane warzywko :)
OdpowiedzUsuńJeeee! Parówy! :D No właśnie, czas je otworzyć, bo mi się zmarnują! :D Pycha. :)
OdpowiedzUsuńPrzepyszne <3 To moja ulubiona kombinacja, z tym że zawsze występuje w postaci kolacji ^^
OdpowiedzUsuń=*
a jakie to parówki ? :)
OdpowiedzUsuńBerlinki, z Biedronki.
OdpowiedzUsuńkiedy ja tutaj widzę dwie paróweczki? ale są parówki czy są berlinki? bo to jednak robi różnicę
OdpowiedzUsuńJest jedna berlinka przełamana na pół ;)
OdpowiedzUsuńberlinki ! ooo jak dawno nie jadłam!
OdpowiedzUsuńśniadanko mniam... :)
OdpowiedzUsuńod czasu do czasu lubię zjeść parówkę z musztardą i keczupem
pozdrawiam
http://wszystkoogotowaniuks.blogspot.com
Wytrawnie ale pysznie!! ;) jutro też na słono?? ;)
OdpowiedzUsuńJutro chyba coś słodkiego :)
OdpowiedzUsuńA z czego są parówki?;)
OdpowiedzUsuńPodobno z mięsa wieprzowego, ale wątpię xp
OdpowiedzUsuń