Często się zastanawiam dlaczego? generalnie za oknem jest bardzo nieprzejrzyście - pisząc delikatnie. Choć wczoraj pogoda w moim mieście nie zawiodła i wyjrzało słońce to na co dzień jest szaro,buro. Hm? Nie godzę się na taką pogodę, zawsze wzniecam wewnętrzny bunt :). Pycha śniadanie, moc smaków i o dużej sile rażenia bomba energetyczna :). Pozdrawiam :)!
dodatek pomarańczy do śniadania daje wspaniałego 'kick'a'. Dziwne, że praktykuje się to w krajach słonecznych - a u nas, mimo, że by się przydało, rzadko jemy pomarańczowe śniadanka. Zmieńmy to! :)
mnie jakoś (nawet pomimo mojej wielkiej miłości do masła orzechowego) jego połączenie z pomarańczą po prostu nie przekonało, ale bardzo fajne śniadanko, jak zwykle z resztą ;> no i zdjęcia też oczywiście super ;)
Pyszności :) Narobiłaś mi ochoty na masło orzechowe , tak dawno go nie jadłam, że nawet nie pamiętam jak smakuje ! :O Tak, ciemność też mnie dobija, wychodzę z domu w półmroku, wracam - to samo.
Siaśka: Masło orzechowe kupuję, teraz mam to z firmy black rose z kawałkami orzechów: http://www.blok.koty2.com/wp-content/uploads/2010/05/mas%C5%82o-black-rose.jpg
smakowicie wygląda. Będzie mi miło jak wpadniesz do mnie. p.s przepraszam ,że piszę będzie... ale chce aby mój blog był popularny.. Obiecuję że potem dodam normalny komentarz;)
chciałabym zamieszkać z kimś, kto robiłby mi tak apetyczne śniadanka! ja z rana nie mogę się nigdy ogarnąć i kończy się na byle jak przygotowanej owsiance lub jogurcie z otrębami :(
Masło orzechowe i pomarańcza? Super, jeszcze nie próbowałam. A ciemność na dworze przeszkadza, nawet bardzo. Zwłaszcza, kiedy wracając ze szkoły też już jest ciemno. Ale już prawie niedługo wiosna. ;)
orange and peanut butter together sound like an interesting combination, but I bet the cinnamon helps I must try it because in the picture it looks pretty good
Zdecydowanie za ciemno. Chociaż całkiem ładnie.
OdpowiedzUsuńNo i przecież zawsze zostają rozgrzewające, słoneczne śniadania. ;)
Często się zastanawiam dlaczego? generalnie za oknem jest bardzo nieprzejrzyście - pisząc delikatnie. Choć wczoraj pogoda w moim mieście nie zawiodła i wyjrzało słońce to na co dzień jest szaro,buro. Hm? Nie godzę się na taką pogodę, zawsze wzniecam wewnętrzny bunt :). Pycha śniadanie, moc smaków i o dużej sile rażenia bomba energetyczna :). Pozdrawiam :)!
OdpowiedzUsuńCóż, chyba zima :D
OdpowiedzUsuńJa też właśnie kaszkuję! :D
Pysznie i słonecznie dzięki pomarańczy!
OdpowiedzUsuńdodatek pomarańczy do śniadania daje wspaniałego 'kick'a'. Dziwne, że praktykuje się to w krajach słonecznych - a u nas, mimo, że by się przydało, rzadko jemy pomarańczowe śniadanka. Zmieńmy to! :)
OdpowiedzUsuńej czy u Ciebie jest śnieg? u mnie ni widu ni słychu ;( ehhh a gdzie kupujesz masło orzechowe? czy sama robisz?
OdpowiedzUsuńU mnie słońce i taki wiatr,że chyba kiedy wyjdę to sie przewrócę -.- Smakowita poseudoświąteczna kaszka! :D
OdpowiedzUsuńPomimo, że za manną nie przepadam, Twoja propozycja wygląda bardzo apetycznie ^^
OdpowiedzUsuń=*
kusząca propozycja:)szczególnie dodatek soczystej pomarańczy!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
zimno, ciemno, brrr.
OdpowiedzUsuńśniadanko pyszne;)
o, manna :) skusiłam?
OdpowiedzUsuńjakim cudem udaje Ci się robić tak jasne zdjęcia, skoro za oknem tak ciemno?..
O RANY, czy to mój ukochany śnieg?! ; D
OdpowiedzUsuńmnie jakoś (nawet pomimo mojej wielkiej miłości do masła orzechowego) jego połączenie z pomarańczą po prostu nie przekonało, ale bardzo fajne śniadanko, jak zwykle z resztą ;> no i zdjęcia też oczywiście super ;)
OdpowiedzUsuńI wish you could come make me breakfast everyday!
OdpowiedzUsuńOstatnio mam straszną ochotę na mannę i wszyscy jak na złość dodają o niej wpisy. Chyba czas w końcu się zmobilizować i w końcu ugotować to cudo ; )
OdpowiedzUsuńbtw. zapomniałam. Twoja wygląda meeega pysznie! Iiii dołączam się do pytania Emmy. ; )
OdpowiedzUsuńPyszny zestaw :) I zazdroszczę tej odrobiny śniegu, u mnie cały dzień lało...
OdpowiedzUsuńciemno u nas tez, ale śniegu brak na szczęście. pyszne śniadanko.
OdpowiedzUsuńPyszności :) Narobiłaś mi ochoty na masło orzechowe , tak dawno go nie jadłam, że nawet nie pamiętam jak smakuje ! :O
OdpowiedzUsuńTak, ciemność też mnie dobija, wychodzę z domu w półmroku, wracam - to samo.
Siaśka: Masło orzechowe kupuję, teraz mam to z firmy black rose z kawałkami orzechów: http://www.blok.koty2.com/wp-content/uploads/2010/05/mas%C5%82o-black-rose.jpg
OdpowiedzUsuńtez ostatnio zastanawialam sie nad dlugoscia dnia. Ciężko robic zdjęcia po ciemku :) Ļiękną śniadaniową miskę przygotowałaś.
OdpowiedzUsuńsmakowicie wygląda.
OdpowiedzUsuńBędzie mi miło jak wpadniesz do mnie.
p.s przepraszam ,że piszę będzie... ale chce aby mój blog był popularny..
Obiecuję że potem dodam normalny komentarz;)
Oj tam, słońce to Ty masz na talerzu w postaci pomarańczy. ;)
OdpowiedzUsuńJa odnoszę wrażenie, że dzień rzeczywiście się wydłuża. Miesiąc temu o 16 było ciemno :P
chciałabym zamieszkać z kimś, kto robiłby mi tak apetyczne śniadanka! ja z rana nie mogę się nigdy ogarnąć i kończy się na byle jak przygotowanej owsiance lub jogurcie z otrębami :(
OdpowiedzUsuńOJ jak dawno nie jadłam kaszy manny. A u Ciebie tak wypasiona i przepyszna, że aż zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńteż bym sobie życzyła więcej takich dni ^^ i nie tylko sobie ;D ;-*
OdpowiedzUsuńSłoneczne śniadanie w przeciwieństwie do widoku za oknem. Uwielbiam mannę <3
OdpowiedzUsuńRano jadąc do pracy wszystko wokół mniej jest czarne! Okropne uczucie! Już niedługo ;) wytrzymamy!
OdpowiedzUsuńMasło orzechowe i pomarańcza? Super, jeszcze nie próbowałam. A ciemność na dworze przeszkadza, nawet bardzo. Zwłaszcza, kiedy wracając ze szkoły też już jest ciemno. Ale już prawie niedługo wiosna. ;)
OdpowiedzUsuńorange and peanut butter together sound like an interesting combination, but I bet the cinnamon helps I must try it because in the picture it looks pretty good
OdpowiedzUsuń