Znalazłam pyszną, rozgrzewającą zupę z ukochanymi strączkami i szczerze nielubianym selerem naciowym. Tak, to chyba jedyne warzywo, którego nie znoszę. Dlatego zupa ingredientsinc zmieniona została ze względu na potrzeby własne i zawartość lodówki. Przy okazji odkryłam, że surowa pietruszka smakuje wyśmienicie i chyba stanie się moim zamiennikiem zabieranych do szkoły marchewek. Chrup chrup pomiędzy lekcją, a pudełkiem drugiego śniadania.
Zdrowa zupa z soczewicą
1 łyżka oliwy z oliwek
1 średnia cebula
2 marchewki, obrane i pokrojone
1 korzeń pietruszki, obrany i pokrojony
spora garść ulubionych kiełków (opcjonalnie)
2 ząbki czosnku, posiekane
sól i świeżo zmielony czarny pieprz
1 puszka krojonych pomidorów
1 1/4 szklanki soczewicy
11 szklanek bulionu z kurczaka lub warzywnego
4 gałązki tymianku (można zastąpić suszonym)
1 szklanka suchego makaronu kolanka
W dużym garnku rozgrzać olej. Dodać cebulę, marchew i pietruszkę. Dodać czosnek, sól i pieprz i smażyć, aż wszystkie warzywa będą miękkie, około 5 do 8 minut. Dodać pomidory i kiełki. Trzymać na wolnym ogniu, aż soki zdążą odparować, mieszając od czasu do czasu, około 8 minut. Dodać soczewicę i wymieszać. Wlać bulion (używając bulionu warzywnego, otrzymamy danie wegańskie) i wrzucić tymianek. Doprowadzić do wrzenia na dużym ogniu. Przykryć i dusić, aż soczewica zmięknie, około 25 minut.
Gotową zupę wymieszać z surowym makaronem. Gotować aż makaron zmięknie, około 8 minut.
Jak ja uwielbiam takie zupy ♥
OdpowiedzUsuńuwielbiam każdą zupę wiec ta pewnie też by mi smakowała ; )
OdpowiedzUsuńzupka!! oprócz rosołu to ja chyba z półroku już zupy nie jadłąm!!! masakra :D ale jutro jem barszczzyk :D
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie sycące i rozgrzewające zupki <3
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie sycące i rozgrzewające zupki <3
OdpowiedzUsuńAch i te kolanka! Ulubione, do zupy!
OdpowiedzUsuńChyba nigdy nie jadłam zupy z soczewicy. Kurczę... dlaczego ja (albo moja mama) nie gotuję takich pyszności... u nas bardzo tradycyjne zupy są. :<
OdpowiedzUsuńTaka zdrowa i sycąca .Zapiszę sobie ,bo soczewica leży i leży .Dzięki za pomysł
OdpowiedzUsuńcześć, sorry, że tak zapytam, ale będę baardzo wdzięczna za odpowiedź. czy według Ciebie taka kolacja jest dobra? czy to nie za dużo, czy zdrowo, normalnie i ok?
OdpowiedzUsuńdwie kromki chleba razowego z soją posmarowane masłem, 1/2 markeli wędzonej, jajko gotowane, kubek kaszy mannej na mleku 3,2%?
luizka
Jeśli tak lubisz to ok :) Chociaż ja bym chyba nie zjadła manny zaraz po rybie, ale to takie moje zdanie ;) Ogółem dużo zależy od wielu czynników, więc nie można jednoznacznie określić czy dany posiłek jest dobry czy zły. Kanapeczki pycha i zdrowo.
UsuńPychota, a do tego uwielbiam soczewicę! Szczególnie w takiej smakowitej, rozgrzewającej zupie :)
OdpowiedzUsuńo, u mnie też niedługo soczewicowa zupa, planowana od grudnia 2011 ;) miło ją wspominam.
OdpowiedzUsuńmoja ulubiona!
OdpowiedzUsuńpozdro :*
Bardzo apetyczna!
OdpowiedzUsuńkusisz kusisz! ;)
OdpowiedzUsuńfajna propozycja!mam w planie podobną,zdrową zupkę na bazie soczewicy właśnie;)ciągnie mnie do takich tradycyjnych,pożywnych smaków;)
OdpowiedzUsuńZima to raj dla zupożercy takiego jak ja.
OdpowiedzUsuńUwielbiam!
Soczewica jest cudowna we wszystkich możliwych postaciach, a w zupie przede wszystkim. Takiej z makaronem i soczewicą chyba jeszcze nie robiłam, ale zachęcająco się zapowiada:)
OdpowiedzUsuńMuszę koniecznie wypróbować!
OdpowiedzUsuńJa tam naciowy lubię, i właśnie dzisiaj na obiad do zupy szpinakowej ciepnęłam ;)
OdpowiedzUsuńJaka pyszna ! To drugie zdjęcie do mnie baaardzo przemawia :)
OdpowiedzUsuńpojadlabym takiej zupy ze smakiem:)
OdpowiedzUsuńLubię takie rozgrzewające zupy ze strączkami wszelkiej maści :)
OdpowiedzUsuńA do selera naciowego nic nie mam, zwłaszcza na ciepło ^^ Jak się go obierze z zewnętrznych, twardych włókien (o ile są, bo nie zawsze) to jest naprawdę pysznym składnikiem np. sałatek :)
Ja to bym dodała jeszcze trochę ugotowanego mięcha z kurczaka, jak już na bulionie. Straszny ze mnie mięsożerca :P
OdpowiedzUsuńGęsto, zdrowo, pysznie! To lubię:)
OdpowiedzUsuńtaka rozgrzewająca zupka, byłaby idealna na dzisiejszą mroźną pogodę...:)))
OdpowiedzUsuńuwielbiam soczewicę, ma tyle różnych zastosowań,że mogłabym ją dawać do wszystkiego :)
OdpowiedzUsuńFajna pożywna zupa :)
OdpowiedzUsuńja też, jak Karola, ubóstwiam soczewicę. Zupy jednak z soczewicy nigdy nie robiłam z makaronem, ale następnym razem chętnie spróbuję.
UsuńPozdrawiam
Monika
mniam :)
OdpowiedzUsuńmniaaam!:) taka zupka musi być mega smaczna:)
OdpowiedzUsuńPychotka. Moje smaki :).
OdpowiedzUsuńMam pytanie: ile należy dodac bulionu?
OdpowiedzUsuńmam pytanie: ile nalezy dodac bulionu?
OdpowiedzUsuńJest wyżej podane. 10-11 szklanek.
Usuń