Strony

.366.

owsianka z mlekiem sojowym, bananem, pomarańczą, owocami leśnymi i imbirem
oatmeal with soy milk, banana, orange, berries and ginger 
Otworzyłam notideal, zobaczymy na jak długo, ale na razie jest. Dzisiaj owsiana miseczka z dedykacją dla Oli, która nie posiada obecnie jabłek, ale w domu atakują ją pomarańcze. Własnoręcznie zebrane latem leśne owoce mogę pożyczyć, bo opróżniam zamrażarkę. Oraz z podziękowaniami dla Izy, za wyróżnienie w taki sposób, że aż się cieplej zrobiło na serduchu ^^
Zauważyłyście te słońce za oknem? Chyba trudno nie zauważyć. Zaczął się sezon na jasne, chociaż jeszcze mroźne, poranki. W parze z wyższymi temperaturami pojawiły się reklamy środków odchudzających (z resztą są okropnie wkurzające i często wprowadzają ludzi w błąd), przygotowujące do grupowego: "trzeba zrzucić trochę do lata". W większości przypadków zaczynające się i kończące na tym jednym zdaniu. Niektórzy z wiarą ruszą do apteki po kolejne tabletki/herbaty do wypróbowania, jedni nie zrobią nic. Reszta (w tym momencie pozdrawiam towarzyszące mi codziennie dziewczyny z endomondo), postawią na to co kochają. Dla mnie te pierwsze promienie to znak do energicznego ruszenia w teren. Trucht jest w praktyce, przymiarka do rowerowych wypraw do szkoły też już była. Niedługo, chociaż niekoniecznie przy dzisiejszym zerze na termometrze: bluza, szalik, czapka, powietrze w koła i w drogę.
Lekcja o układzie ruchu, Biolożka:
- W waszym wieku nie powinno się mieć problemów z wejściem na pierwsze piętro, a i takie osoby spotyka się na korytarzach. Co wy będziecie robić gdy będziecie starzy?
Znacząca wymiana spojrzeń pomiędzy mną a Alicją. Uśmiech. Wszystko jasne.

66 komentarzy:

  1. Sama niedługo zacznę biegać. :) Teraz jest taka piękna pogoda, że aż ciągnie na zewnątrz. :)
    I masz pyszne śniadanka! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ruch to zdrowie. ;)
    Też chcę zacząć biegać, ale nie mam kompletnie zielonego pojęcia o ubiorze. Żeby się nie przegrzać/ zmarznąć. ;p
    Możesz wrzucić kilka rad czy coś ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sue, czytasz mi w myślach :)

      Usuń
    2. Ubieram legginsy, top, bluzę, chustkę i czapkę i jest idealnie. Może chcecie jakiś obszerniejszy tekst o bieganiu? Jakieś wprowadzenie. Jestem w stanie przygotować to na sobotę razem z oprawą graficzną ;)

      Usuń
    3. pewnie, że chcemy!:)

      Usuń
    4. też byłabym zainteresowana :)

      Usuń
    5. Jasne, że chcemy *jupi*

      Usuń
    6. w ogóle nie rozumiem po co pytasz :DD

      Usuń
    7. To pytanie retoryczne coo?
      Ja się zabieram do biegania i zabrać się nie mogę.
      W wakacje nie dokończyłam planu 10 tygodniowego ze względu na wymówki. Mam problem z oddychaniem podczas nawet(!) dwuminutowego biegu.Łapałam się na tym,że nie oddychałam i nie wiem jak to połączyć(koordynacja oddychanie i bieg mi nie idzie choć fitness/brzuszki i inne takie-pamiętam o oddychaniu):D
      O ubiór też prosim. Od razu wariant na każdą pogodę.
      PS Ty nie masz mnie czasami dość? I Nas wszystkich razem wziętych ogólnie? xD

      Usuń
  3. pogoda jest cudowna ;d ja dzisiaj tez wyruszam w teren ;p
    o rowerze myślałam jednak w weekend , do szkoły mam może z 500 m ;)


    z chęcią przygarnę owoce leśne ;d
    fajna micha ^^

    OdpowiedzUsuń
  4. mam taki sam zielony komplet z pandą :D

    OdpowiedzUsuń
  5. aaa, teraz zauwazyłam przysłone od lustrzanki :) czyżby sony alfa 230 ?

    OdpowiedzUsuń
  6. to prawda poranki są jeszcze mroźne, przy bieganiu zamarza mi nos, ale gdy wychodzi Słońce od razu chce się żyć :)
    uwielbiam owoce leśne w dżemach, w jogurtach, w sunbites, same i we wszystkim innym gdzie się da, ale niestety u mnie w sklepach nie można dostać takowych z zamrażarki i na razie muszę pocieszać się sezonowymi owocami.. :P

    OdpowiedzUsuń
  7. O rany...a ja tu zwykłe kanapki wsuwam....Pysznie wygląda Twoje śniadanko!

    OdpowiedzUsuń
  8. Jak patrzę na Ciebie to od razu mam ochotę zrobić coś ze sobą, wskoczyć w jakieś ciuchy i ćwiczyć ! ;D

    A owsianka. No cóż.. idealna

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja jestem szczęśliwa ze świci słoneczko:D Chociaż dzisiaj u mnie pochmurno i spadł śnieg. Tęsknię za wiosną.

    P.S. Ładną masz kuchnię :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Strasznie mnie już nosi, żeby pójść sobie pobiegać, ale jest jeszcze dosyć zimno i obawiam się, że zaraz znów będę chora. Mam nadzieję, że szybko zrobi się cieplej.
    Świetnie trafiłaś w mój gust dzisiejszym śniadanie. Pychota : )

    OdpowiedzUsuń
  11. Sylvio znasz inne blogi podobne do Twojego notideal ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tego co wiem, blog z dziennym jadłospisem prowadzi także Emma ;)

      Usuń
    2. http://mysetofdishes.blogspot.com/
      http://aixxx.wordpress.com/
      Całe jadłospisy można zobaczyć też w akcji prowadzonej na tym blogu:
      http://www.peasandcrayons.com/2012/02/wiaw-58-la-la-love-your-veggies.html

      Gdybyście znalazły więcej takich blogów to również proszę o podesłanie linków :)

      Usuń
    3. Ze Emma to wiem chodziło mi o inne :D

      Dziękuje Sylviaa

      Usuń
    4. No i Fiolka jeszcze oczywiście :)
      http://fiolkowejedzenie.blogspot.com/

      Usuń
  12. ja też jestem za ruchem :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Biegasz codziennie rano przed sniadaniem?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie, nie przepadam za bieganiem rano, wiec jeśli w pierwszej części dnia to tylko w sobotę/niedzielę i 2 godziny po śniadaniu. A tak to 2-4 razy w tygodniu, raczej popołudniami.
      http://www.endomondo.com/profile/3584974

      Usuń
  14. Oj, mnie też wkurzają te reklamy środków odchudzających... Słyszałam do jednego z moich rodziców o takiej jednej ze spooorą nadwagą pączki zapija jakimś Slim Fastem, po czym wsiądzie do samochodu, żeby mąż ją zawiózł z pracy do domu... Widzisz i nie grzmisz :[

    OdpowiedzUsuń
  15. A, no i zapomniałam dodać, że owsianka świetna :D

    OdpowiedzUsuń
  16. beautifully!
    especially first photo ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Owsianka rzeczywiście wygląda bardzo smakowicie i będę musiała ją spróbować. :-) Będę musiała powoli wyciągnąć rower i napompować koła, a moje nogi przygotować do biegania i jeżdżenia na rowerze. :)

    OdpowiedzUsuń
  18. mhm, u mnie dzisiaj mało słonecznie jakoś, już nie mogę się doczekać kiedy wyjmę z szafy rolki :D

    OdpowiedzUsuń
  19. uwielbiam takie "przeładowane" owsianki ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Fajna panda!
    U mnie dopiero maszerowanie ale i na truchtanie w końcu przyjdzie czas :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Ale kolorowo u Ciebie w miseczce:-)

    OdpowiedzUsuń
  22. pyszna;)

    co sądzisz o kolacji-serek wiejski z miodem i rodzynkami, marchewka i 2 mniejsze/średnie kromki żytniego z żurawiną i masłem orzechowymxD?


    Kiki

    OdpowiedzUsuń
  23. mam ogromną prośbę.
    mam 18lat 172 cm wzrostu i ważę ok 77,5kg.
    Chciałabym do wakacji schudnąć... 10kg.
    mogłabyś podać przykładowy jadłospis dla mnie?
    aktywność fizyczna jest równa zeru ponieważ jestem osobą na wózku inwalidzkim.
    proszę Cię pomóż mi bo nie mogę na siebie patrzeć... zaczęłam wymiotować ale tylko utyłam i w dodatku czuje się tym ohydnie;/
    pozdrawiam Dominika.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciężko jest mi jakkolwiek pomóc i w ogóle komukolwiek układać jadłospisy nie mając odnośnika do oceny - nie wiem co lubisz itd.. Możesz podesłać swój przykładowy jadłospis, a ja dopiszę wskazówki :)
      Będziesz chudła jedząc poniżej 1630kcal.

      Usuń
    2. dziękuję za odzew myślałam już nie odpiszesz ;)
      Tak więc lubię dosłownie wszytko, wszystkie owoce, wszystkie warzywa,mięsko ryby, sery, absolutnie wszystko, nie mam żadnych alergii itp.
      Teraz jem tak;
      I.śniadanie owsianki,placki owsiane, naleśniki pełnoziarniste itp.(przepisy od Ciebie) lub jajecznica,kanapki z warzywami,
      II.potem w szkole to zależy , jestem uzależniona od mamy, bo Ona robi zakupy, i czasem są to kanapki z razowca+twaróg, wędlina drobiowa +warzywa, a czasem tylko serek wiejski, często nie jem nic od 7 do 15 (wiem że to masakra ale naprawdę jak mama nie kupi mi nic to nie mam co zabrać...)
      III.obiady są różne, ale generalnie zawsze mam mięso (bez panierek, na oliwie lub na parze) i warzywa +kasza, ziemniaki
      potem zawsze jakiś deser czyli słodycze itd.
      IV.późno dość ze 4 kanapki z obkładem, czasem do tego owoc, i właśnie często podjadam po obiedzie i chyba w sumie to mnie gubi, mimo że to są małe ilości, ale ja się nie mogę w ogóle ruszać więc wiadomo że nic nie spalam, a to że jestem niepełnosprawna nie znaczy że mam być gruba i nienawidzieć siebie, prawda ?

      Usuń
    3. pomożesz mi?? proszę..

      Usuń
    4. Tak, ale dzisiaj jestem zawalona nauką. Jutro się postaram :)

      Usuń
    5. Oczywiście, że zasługujesz na ładne ciało :) A więc tak: Jesz ogółem zdrowo, ale w ramach deseru proponowałabym jakiś owoc zamiast słodyczy. Jeśli śniadania bierzesz ode mnie, to zmniejszaj trochę porcje, bo są dość duże i może ci to utrudniać odchudzanie, tym bardziej jeśli chodzi o twoją aktywność. Drugich śniadań nie opuszczaj, bo spowalniasz tym metabolizm. Zjedz chociażby serek, jogurt naturalny lub jakąś sałatkę. Obiady ok. Kolację jedz wcześniej niż zwykle (czyli nie po 20), a kanapki nie 4, a 2 :) Wiem, że najtrudniej oduczyć się podjadania w drugiej części dnia, ale z pewnością nie pomogą ci w tym długie przerwy między posiłkami.

      Usuń
    6. dziękuję... szkoda że nie mam gdzie iść "pograć" w kosza, czy ćwiczyć cokolwiek, nie mam żadnych możliwości, no trudno, musi mi się udać;)

      Usuń
  24. Trafne stwierdzenie. Pomarańcze atakują mnie w sklepach. Ale dzisiaj się nie dałam zwieść i kupiłam dwa jabłka. A tych owoców to Ci zazdroszczę-lato spędzam w rozjazdach a to zapowiada się jeszcze bardziej pracowite :D
    Za dedykację dziękuje- tą owsianka jestem oczarowana.

    A post o odchudzających specyfikach-genialny dżenialny! ;D Zamiast wziąć swoje cztery litery w troki wierzy się w jakieś cud miód specyfiki rzadko kiedy przebadane,rzadko kiedy naprawdę zdrowe - można o tym esej napisać i na każdym opakowaniu napisać PLACEBO często szkodliwe dla zdrowia a ludzie będą sięgali niczym po papierosy. Kiedy widze/słyszę jak dziewczyny w to wierzą uciekam gdzie pieprz rośnie- wizaż,vitalia itd nie są dla mnie,bo panuje tam jakaś schiza zbiorowa. =)

    OdpowiedzUsuń
  25. piękna owsianka! nam to chyba nigdy się nie znudzi :)
    a te reklamy różnych środków na odchudzanie mają strasznie głupie teksty (zamień kluseczki na figurę laseczki..) poza tym uważam, że nie biorąc żadnych specyfików, satysfakcja po chudnięciu jest większa ;)
    mi samej ostatnio w ogóle nie idzie, nie dość że stoję w miejscu, to jeszcze przytyłam. oby jak najszybciej zrobiło się cieplej i też wracam do biegania :)

    OdpowiedzUsuń
  26. łaaa świetne nogi i uśmiech;)
    śniadanie <3 Musiało być pyszne!

    OdpowiedzUsuń
  27. mmm pychota! pięknie wygląda jak zawsze ;)
    tak te reklamy są wkurzające, a niektórzy ludzie się nabierają.
    juz się nie mogę doczekac kiedy wsiądę na rower, ale chyba dla mnie jeszcze za zimno ;D

    OdpowiedzUsuń
  28. przyjedź do mnie, pojeździmy nad Odrą.
    i zrobisz mi przy okazji taką owsiankę ;)

    OdpowiedzUsuń
  29. Zerknełam na Twojego bloga "jadłospisowego"... I stwierdzam, że też chciała bym tak jeść- czyli mało (w porównaniu z tym ile jem) i zdrowo! I mieć Twoją figurę. :P

    OdpowiedzUsuń
  30. hej hej hej mam do ciebie pytanko. Mogłabyś powiedzieć jak zaczynałaś swoją przygodę z odchudzaniem i zdrowym odżywianiem? byłabym bardzo wdzięczna;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Za często popadam w skrajności tak więc zaczęłam od tyłu. Najpierw przesadziłam z odchudzaniem, a potem zmuszona do troski o zdrowie i ze strachem do jakichkolwiek zmian, wprowadziłam zdrowe odżywianie. Najpierw bardzo bardzo nieudolne, później coraz luźniejsze (aż przytyłam kilka kilo) i teraz oto jestem ;) Wychowana na własnych błędach.

      Usuń
    2. hej hej jakbyś mogła dać kilka dokładniejszych wskazówek jak dobrze zacząć, co konkretnie robić, jak jeść, nie jestem wybredna toleruję wszystko oprócz tłustego mięsa ... podaję e-mail pati323@op.pl

      Usuń
    3. możesz rozwinąć temat i opowiedzieć coś więcej, dać kilka wskazówek... pati323@op.pl

      Usuń
    4. hej możesz rozwinąć temat dać kilka wskazówek...pati323@op.pl

      Usuń
  31. Ok, to ja nieśmiało poproszę o fashion blog :))

    OdpowiedzUsuń
  32. jak owocowo:)
    z niecierpliwością czekam na czas, kiedy owoce sezonowe będą tanie i dostępne:)

    OdpowiedzUsuń
  33. Mam takie pytanie; co robisz jak jakas osoba cię częstuje czymś niezdrowym np. chipsami i ty odmawiasz. A ta osoba strasznie nalega żebys zjadla te chipsy, a ty odmawiasz i ona mowi np. noo co odchudzasz się jestes juz tak chudaa.

    Bo ja tak mam jestem może chuda ale jest wystarczająco ok 2 tys. kcal. I nie jadam nie zdrowych rzeczy ale nie mam znajomych ktorzy by nie jedli tej chemi typu chipsy, batony, ciastka itp..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Znajomi wiedzą, że ich nie jem, więc już nawet nie pytają lub pytają z grzeczności i tak wiedząc, że nie chcę ;) Ostatnio jednak część "zaraziłam" swoim stylem i noszą owoce, marchewki, wafle czy chociażby domowe wypieki, którymi nie pogardzę :)

      Usuń
  34. Też mnie już wkurzają te wszystkie reklamy środków odchudzających... :/
    ja już od jakiegoś czasu zaczęłam biegać, albo robić po prostu dość szybkie spacery razem z bratem. Niedługo pewnie zacznie się sezon rowerowo-rolkowy :) Już nie mogę się doczekać.
    Owoce leśne ma miłości :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Ja muszę się przekonać do biegania. Po egzaminach, jak będzie już ciepło, słuchawki w uszy i biegiem :) Szkoda tylko, że nie znam dobrego terenu, a między domkami trochę mnie zniechęca. Nawet jeśli nie bieganie to spróbuje wykorzystywać jak najczęściej rower :D
    Fajnie, że otworzyłaś notideal :)

    Zazdroszczę Ci tych owoców leśnych. :>

    OdpowiedzUsuń
  36. Też dodałam menu :D Ale to tylko dzisiaj :P Pożycz czapkę :P Bo ja dzisiaj wróciłam z ostrym bólem głowy ;(

    OdpowiedzUsuń
  37. owsiankowe delicje :). A reklam środków odchudzających również nie znoszę, niektóre są wręcz bezczelne.

    OdpowiedzUsuń
  38. Mleko sojowe ostatni raz piła chyba 7 lat temu i nie ukrywam nie przypadlismy sobie do gustu.... jednak Twoja sniadaniowa propozycja sprawia ze mam ochotę spróbować z nim jeszcze raz!:)

    Krysia
    Codziszjemnasniadanie.tumblr.com

    OdpowiedzUsuń