Strony

Babcine. Domowa cukiernia - ciasto z kremem krówkowym.


Za oknem deszcz, na talerzu ciasta. Kolejne, które wyszły prosto z naszej domowej cukierni, tym razem z okazji urodzin babci.
Dzisiaj krówka, którą jest się w stanie zjeść dopiero następnego dnia po upieczeniu, bo w momencie przygotowania krem jest zabójczo słodki. Później słodycz ustępuje miejsca delikatności śmietany, a całość od razu wprowadza w dobry nastrój w nawet najbardziej ponury dzień.


Ciasto z kremem krówkowym
domowy, kakaowy biszkopt (ok. 36x25)

krem:
1 puszka masy krówkowej orzechowej
1/2 kostki masła
1/2 jajka
1 łyżka cukru
łyżeczka wódki

Jajko ubić z cukrem. Miękki tłuszcz utrzeć. Dalej ucierać dodając powoli jajka z cukrem, a potem alkohol i krówkową masę.

warstwa śmietanowa:
400g śmietany kremówki (30%)
2 łyżki cukru
2,4 łyżeczki żelatyny

Śmietanę ubić na sztywno, dodając cukier. Żelatynę rozpuścić w niewielkiej ilości wody i podgrzać (nie zagotowywać). Gdy śmietana będzie ubita, wlać żelatynę i krótko razem zmiksować.

dodatkowo:
syrop z brzoskwiń z puszki (opcjonalnie)
herbatniki
wódka
stopiona z dodatkiem margaryny gorzka czekolada / starta czekolada

Gotowy, ostudzony biszkopt skropić syropem. Równomiernie rozsmarować krem, a na nim układać krótko namoczone w alkoholu herbatniki. Ułożyć bitą śmietanę. Gdy śmietana stężeje, ciasto polać stopioną czekoladą.
Najlepsze jest następnego dnia, kiedy smaki się "przegryzą". Smacznego :)

68 komentarzy:

  1. ile ciast *-*! cuuudo!

    OdpowiedzUsuń
  2. To ja poproszę kawałek:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wygląda nieziemsko elegancko! :O :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wygląda pysznie i idealnie. Masa krówkowa - uwielbiam.
    Ja też poproszę kawałek. =)

    OdpowiedzUsuń
  5. O mamo mamo .... Ty mnie dziś rozbrajasz hahahaa...

    OdpowiedzUsuń
  6. Wspaniałą masz tą babcię. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. masz ogromny talent do ciast!

    OdpowiedzUsuń
  8. o bosz, dostałam ślinotoku!;D
    Kocham!. Z mamą jestem w stanie od razu pochłonąć całą blachę, ;)
    Zawsze robiłam na herbatnikach i zwykłej masie krówkowej- następnym razem będzie ten przepis!

    OdpowiedzUsuń
  9. stała czytelniczka11 marca 2012 12:13

    Wszystko co robisz wygląda idealnie i pewnie tak smakuje :)

    OdpowiedzUsuń
  10. O boże, uwielbiam takie ciasta, masa krówkowa jest 8 cudem świata :D
    Razem z masłem orzechowym!
    Jestem okropnym łasuchem na słodkie więc ślinie się właśnie do Twoich zdjęć :P

    OdpowiedzUsuń
  11. O kurka! Wygląda cudownie! Mmmmm :)

    OdpowiedzUsuń
  12. super to wygląda! ;)) krówki <3

    OdpowiedzUsuń
  13. Choć za ciastami z kremem nie przepada,to prezentuje się wybornie!

    OdpowiedzUsuń
  14. Jakie pyszności... o matko córko i babciu! ♥

    OdpowiedzUsuń
  15. Wow!! to ciasto wygląda niesamowicie, podziwiam!!!

    OdpowiedzUsuń
  16. O jejku! Wygląda cudnie! Porywam wszystkie ciasta! Czyżbym widziała wśród nich serniczek? ^^
    A kiedy dokładnie ma urodziny Twoja babcia? :>

    OdpowiedzUsuń
  17. Rzadko jem ciasta z kremami, ale na takie na pewno bym się skusiła:) Narobiłaś mi smaku;D

    OdpowiedzUsuń
  18. Wygląda bardzo apetycznie :)
    Zapraszam do mnie w wolnej chwili :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Wow!! Nie mogę oderwać wzroku od monitora!

    OdpowiedzUsuń
  20. wygląda obłędnie.... chcę!!!

    OdpowiedzUsuń
  21. skusiłabym sie ale.. nie. nie warto :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Wszystko co zawiera masę krówko-wą musi być pyszne:)

    OdpowiedzUsuń
  23. to musi być nieziemsko smaczne:)

    OdpowiedzUsuń
  24. U nas nie ma deszczu, ale takie ciasto to mogłoby być!:)

    OdpowiedzUsuń
  25. Wspaniałe, pyszne to ciacho! I wygląda obłędnie! Mniam!

    OdpowiedzUsuń
  26. cudo, cudo i jeszcze raz cudo!;)

    OdpowiedzUsuń
  27. O rany! Ile pyszności! Mam nadzieję, że choć na jeden kawałek się załapałam!
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  28. zjadłabym takiego ciach! pyszności ;3

    OdpowiedzUsuń
  29. Krówkowa masa mmmm...ciasto pychotka!

    OdpowiedzUsuń
  30. Ale mi narobiłaś ochoty na masę krówkową. Ciasto-marzenie :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Wspaniałe ciacho, chętnie wypróbuję przepis :)

    OdpowiedzUsuń
  32. a to ciacho za pomarańczowym to z jakie;)?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z kremem budyniowym i marcepanem - będzie przepis :)

      Usuń
    2. nie smakuje Ci? bo nie było na notideal;D

      Usuń
  33. Kupowałam je w sklepie z produktami dla sportowców, u mnie w mieście jest ich pełno :) A często znajdują się też stoiska w większych hipermarketach. Zazwyczaj pracują tam osoby znające się na temacie więc pomagają bardzo dobrze w dobrze odpowiedniego produktu bo wybór jest przeogromny :)

    Z Twoich blogów wiem, że biegasz więc w sumie takie białko akurat dla Ciebie może być idealne :) Ale wiadomo, lepiej naturalne :) Chociaż pyszne jest jako dodatek do placków, gofrów, nalesników czy shake'ów a mój Brat bardzo sobie chwali efekty jego stosowania w połączeniu z treningiem :)

    OdpowiedzUsuń
  34. wygląda jak z profesjonalnej cukierni, a w smaku na pewno jeszcze lepsze :).

    OdpowiedzUsuń
  35. Przecudne ciacho! Wygląda znakomicie pysznie. :)
    Pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
  36. ale ile Ty masz słodkości :))) ciasto - rewelacja!

    OdpowiedzUsuń
  37. domowa cukiernia nie ma sobie równych, a tym bardziej babcina - solidna marka :)

    OdpowiedzUsuń
  38. Takie ciacha z domowej cukierni, z serca, przebijają wszystkie wypieki profesjonalistów!
    odrobina masy krówkowej i życie staje się piękniejsze ;)

    OdpowiedzUsuń
  39. Coś podobnego widziałam w cukierni:) Jeśli to będzie ten sam smak! to jesteś Wielka!:)Biorę się do roboty:)

    OdpowiedzUsuń
  40. Jest niesamowite! :D A co z postanowieniem Wielkopostnym odnośnie słodyczy? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pisałam o tym na porannych: http://poranneinspiracje.blogspot.com/2012/02/355.html
      Po prostu zmieniłam nawyki. Nie tykam też kupnych słodyczy.

      Usuń
    2. A czekoladka? :D

      Usuń
    3. A czekoladka gorzka :D

      Usuń
  41. Moja mama piekła mi podobne pyszności! Muszę jej pokazać ten przepis, będzie zachwycona :) Niestety podczas postu nie jem słodyczy, więc na razie powstrzymam się z jego robieniem :>

    OdpowiedzUsuń
  42. Jakie cudowności! koniecznie muszę wypróbować, koniecznie!

    OdpowiedzUsuń
  43. Nie ma nic lepszego niż ciasta z masą krówkową :)))

    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  44. ileż cudó i dobroci na zdjeciach ...a taką zgrabną kosteczkę ciacha to ja bym zjadła:)

    OdpowiedzUsuń
  45. Kajmak to jedna z moich miłości :) No i oczywiście czekam na przepisy na pozostałe ciacha, bo prezentują się równie świetnie :-)

    OdpowiedzUsuń
  46. Ile dobrych ciast.. babcie wiedzą co dobre :-)

    OdpowiedzUsuń
  47. tez robie takie ciacho:) jest pyyyszne:)

    OdpowiedzUsuń
  48. Uwielbiam takie ciacha z masą kajmakową :) Zgrabne i apetyczne kwadraciki :)

    OdpowiedzUsuń
  49. Jaka równiusieńka kostka! Zamawiam do kawy:)

    OdpowiedzUsuń
  50. Bardzo mi się podobają takie 3 kolory brązowy :)

    OdpowiedzUsuń
  51. Wygląda bosko .
    Najlepsze zyczenia dla Babci

    OdpowiedzUsuń
  52. Babcine zawsze są pyszne:) I jeszcze ta masa krówkowa:)

    OdpowiedzUsuń
  53. Ciacho krówkowe. Mniam, mniam, mniam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sylwio,zrobiłam to ciasto na Święta. Wyszło pyszne,ale masa kajmakowa była tak rzadka,że wypływała ze środka,wiesz może co było przyczyną? Zaznaczam,że robiłam dokładnie tak jak w przepisie...

      Usuń
    2. Może masło było zbyt miękkie.

      Usuń
    3. Zbyt miękkie? W przepisie jest napisane: "Miękki tłuszcz utrzec"...Więc co źle zrobiłam...? Chciałabym go upiec ponownie,dlatego zależy mi na pomocy:)

      Usuń
    4. Możliwe, że po prostu masło stało się zbyt płynne przed przygotowaniem kremu. Faktycznie, może to zostać błędnie zinterpretowane. "Miękki" w tym wypadku oznacza taką konsystencję, którą dałoby się już smarować chleb.

      Usuń
  54. mmm...receptura już spisana do mojej księgi czarów;)

    Ps. odnośnie wpisu o płynącej masie.. Ten problem dotyka każdą 'wygodną' kuchcię -w tym kiedyś mnie. Tajemnica tkwi w przygotowaniu. Masło może być bardzo miękkie. Pod żadnym pozorem nie miksować i nie molestować trzepaczką, co psuje konsystencję kremu. Po takich przeżyciach puszkowe masy tracą swą pulchność i zdolność tężenia. Nie wiem skąd ta przyczyna, ale zapewniam skuteczność tej małej rewolucji.
    Najlepiej puszkę włożyć na parę minut do gorącej wody, co ułatwi wyłożenie masy z puszki, po czym zwyczajnie - jak chłopi czynili - z pomocą RĘKI zagarnywać sprawnie stołową hohlą;D Sukces murowany!!! mniam

    OdpowiedzUsuń
  55. Witam:) Czy jajko ma być ubite na parze?

    OdpowiedzUsuń
  56. Mam pytanie o tye jajka ubije się je na parze proszę o odpowiedź

    OdpowiedzUsuń